karoles54

Uwierz MatiK, one nie są uszkodzone bo dokładnie taki sam mam teraz problem przy podpięciu starego cooleru. To jest intel socket (już dokładnie nie pamiętam jaki model), ale tu chodzi o to, że jak podepne dwa piny po tej samej stronie to drugie nie chcą się wpiąć jakby była płyta wygięta. To napewno nie jest problem uszkodzonych pinów, ponieważ je dokładnie oblukałem.

Witam, Byłem zmuszony wymienić cooler na nowy, gdyż w starym jeden pin uległ uszkodzeniu. Nowy pracował wyśmienicie, ciszej i nie było z nim problemów. Otóż w pewnym czasie mój komputer stracił na wydajności - filmiki na youtube chodziły miarowo tylko przy 240p, a strony z większą zawartością flashu były tylko marzeniem. Wszystko się cholernie cieło. Głowiłem się i troiłem. Zmieniałem antywirusy, zrobiłem generalny porządek w plikach, usunąłem niepotrzebne programy, ale sytuacja się nie zmieniła. Wpadłem na pomysł, że może to wina throttlingu, juz nieraz miałem ten problem. Odpaliłem hwinfo i nie pomyliłem się - "throttling" na czerwono. Pamiętam jeszcze, że po zmianie na nowy było napisane zielonym kolorem "OK", więc już wiadomo, że coś się zrąbało. Otworzyłem skrzynkę i dotknąłem coolera, od razu zauważyłem, że jest on poluzowany, otóż dwa piny nie były dobrze włożone. Postanowiłem je po prostu docisnąć, ale stawiają straszny opór. Nie bawiąc się w siłacza, postanowiłem jeszcze raz przeanalizować instrukcję zaimplementowania coolera, wyciągnąłem go poprawnie, dodatkowo doczytałem na jakiejś stronie, że wkładają cooler do płyty głównej zamontowanej w obudowie trzeba używać metody na krzyż, to znaczy - góry prawy róg, lewy dolny róg i później na zmianę. Zrobiłem tak, ale po wpięciu górnego pinu - dolny po prostu nie jest w stanie się docisnąć, jakby nie sięgał. Miałem kilka pomysłów, na przykład wpięciu dwóch pinów leżących od siebie na skos, w tym samym czasie, jednak nawet to nie pomogło. Nie mam już na to pomysłu, strasznie mnie boli głowa, ledwo żyję po prostu, więc postanowiłem poradzić się Was. Mam nadzieję, że coś na to poradzimy bo niedługo dostanę palpitacji serca.

Jednak problem rozwiązany. Zasilacz teraz działa bez zarzutu. Dzięki za pomoc ! Otóż, pomyliłem się i chyba czegoś nie podłączyłem tym razem i dlatego coś nie pykało z nim, a ten wcześniejszy był 100% wadliwy bo pomimo dobrego podłączenia padał i tyle. Pozdrawiam

Witam ponownie, Kupiłem nowy zasilacz, dokładnie fortrona, znaczy został polecony mi na tym forum, 450W, ATX, Noise-Killer. Zasilacz działa jeden dzień, później jak chce włączyć komputer na drugi dzień i padniety, chwile odczekuje i jest znowu cały dzień, a na drugim dzień pada. Myślałem, że to wadliwy egzemplarz, więc poprosiłem o wymiane sprzętu, wymienili, ale objawy są takie same, więc nie mam pomysłu już, może coś nie tak jest ustawione czy coś? :x proszę o pomoc.

na zaczepach tych kołeczkach

@marekW u mnie jest napisane tylko Radeon X300, X550, X1050 series i nic więcej ;x

Właśnie mam ten sam problem, przy mojej karcie wiatraczek również rusza się na boki względem swojej osi, a do tego chodzi masakrycznie głośno, przyprawia o ból głowy normalnie.

Otóż dzisiaj szukając przyczyny głośnego buczenia wiatraczka w karcie graficznej zauważyłem, że wiatrak nie chodzi normalnie, kręci się z ledwością i widać, że jest obluzowany. Teraz gdy trochę tam podociskałem to teraz w ogóle rusza, nie może ruszyć, więc od nowa i tak buczy mi teraz, że zwariować idzie, da się ten wiatrak jakoś sztywno umocować? :X Proszę o szybką odpowiedź!

Ok przepraszam, że tak długo mnie nie było, ale byłem przed egzaminami i pełno pracy w szkole. Otóż już jutro będzie zasilacz nowy, podobno nie stwierdzili wady, ale profilaktycznie wysyłają nowy. Co do karty, to po przemyśleniu jednak kupię nową. Co do ramu, kupię dwie kości 512 MB, tak żeby było 1 GB , uznałem, że 2 GB niepotrzebne są na tym komputerze, bo po prostu się nie opłaca. Jeżeli moglibyście pomóc z wyborem karty, chodzi mi tu o słabszą, znaczy taką podobną do mojej i ramu dobrego, żeby nie było później niespodzianek. @Edit Trochę poszperałem w allegro ! I znalazłem kartę graficzną MSI Radeon HD 4350 http://allegro.pl/ms...2171543746.html , teraz moje pytanie, czy płyta główna ją przyjmie, czy raczej nie ? Jest też dopisek, że to są niby nowe karty z komputerów, które nie zostały sprzedane, taki sam dopisek był przy zasilaczu i musiałem go wymieniać bo był wg. mnie wadliwym egzemplarzem. Interesuje mnie też dopisek w aukcji, że "Wyposażona jest w 512MB pamięci a dzięki technologii Turbo Cache może uzyskać 1GB, w zależności od ilości pamięci RAM zamontowanej w komputerze. " , czy to obciąża dodatkowo procesor? Bo chyba to działa tak: Większy pobór RAMU -> LEPSZA GRAFIKA. W moim "ograniczonym" myśleniu tak sobie właśnie myślę. Czy waszym zdaniem jest to opłacalne ? Tak czy siak, kartę byłbym skłonny kupić, jeżeli jest ona w porządku, jeżeli chodzi o sterowniki to znalazłem w necie do niej, więc chyba z tym problemów nie będzie.

Tak, to 5,5 cm ma , więc chyba to drugie będzie spoko, tylko mam dylemat, bo nie wiem za dobrze jak to wyciągnąć z tych kołeczków.

A sam wiatraczek można by było znaleźć na allegro, bo nie wiem dokładnie pod jaką nazwą tego szukać Bo może bardziej by się opłaca sam wiatraczek kupić, skoro i tak karta graficzna nic nie zmieni

MatiK ta karta odpada, nie ma wejścia do mojego monitora w GPU-Z pokazuje to samo Radeon X300..itd.

No i podejrzewam, że to właśnie kupię. Tak w ogóle bardziej by mi chodziło o dobór karty ;x, bo z RAM nie ma problemu raczej.

Karta Graficzna: Radeon X300/X550/X1050, żadnych info więcej nie widzę Też chętnie wsadzę coś dobrego.

Raczej nie chcę wymieniać nadzienia, bo będzie to bezsensu , ponieważ grać będę na laptopie. Sloty mam dwa, jeden zajęty. Te kości co podałeś, nie działają z chipsetem Intela. Znalazłem mniej więcej taką nazwe: Gigabyte GA-8I915ME nie wiem czy to to . Wolałbym już kupić właśnie podobną kartę, no może 512MB chociaż. Myślałem o tym http://allegro.pl/no...2112783297.html , ale nie wiem czy to się nada. marcinkowski, mam jedną kość 512 MB. Ogólnie chciałbym mieć 2x1GB No i oczywiście chciałbym żeby mój komputer w końcu nie wydawał z siebie głośnego buczenia, po wymianie zasilacza, odkrywałem, że wiatraczek od grafiki chodzi strasznie, myślałem, że to wina zasilacza, ale na starym też już chrypie wiatrak , teraz np. nie, ale jak jutro włączę komputer to pewnie będzie sieka