pkolasa Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Witam, Mam na komputerze znajomego pewien problem. Otóż, od kilkunastu dni, na komputerze znajomego z Windows XP, wyskakuje zaraz przy starcie systemu komunikat od Windows, że services.exe napotkał problem, oferując możliwość wysłania raportu o błędach do MS lub aby tego nie wysyłać. Po kliknięciu czegokolwiek w tym oknie lub zamknięciu go, Windows wyświetla okienko o zamykaniu systemu i odlicza 60 sekund, po czym się resetuje. Tak dzieje się zazwyczaj przy włączeniu komputera, ale gdzieś po około jednym lub dwóch resetach, okienko się nie pojawia i system działa normalnie, ale jest maksymalnie (przez krótki czas po uruchomieniu) spowolniony - a w Menedżerze Zadań Windows można zaobserwować spore zużycie zasobów procesora przez services.exe właśnie oraz System równolegle. Dodatkowo, services.exe poza użyciem procesora zaczyna zabierać bardzo duże ilości RAM - rozpoczyna zużycie od 10 mega, następnie zaczyna obciążać procesor, zwiększa zużycie do ponad 2 GB, po czym spada do znowu 10 mega i już do momentu wyłączenia jest z nim spokój. Podejrzewałem Avirę, z uwagi na to, do czego ostatnio sam producent się przyznał: http://niebezpiecznik.pl/post/avira-windowsy-ubila/ - ale pierwszy raz błąd services.exe pojawił się kilka dni wcześniej (w Dzienniku zdarzeń widzę go 8 maja - Avira pisze, że ProActiv szalał od 14 maja), a ponadto teraz po aktualizacji Aviry moduł ProActiv został wyłączony i zniknął z opcji, natomiast komunikat jak był, tak nadal jest. Co można zrobić, żeby komputer przestał w tak dziwny sposób się zachowywać? Nie było żadnych problemów z zainstalowanymi tu aplikacjami, żadna nie generowała błędu, a tu nagle, któregoś dnia, Windows zaczął robić tego typu numery... Dołączam logi z OTL oraz dzienniki Windows: https://www.dropbox.com/s/jwyzt8nz74wizma/Dzienniki.zip OTL.Txt Extras.Txt Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 1. Na początek muszę zadać pytanie czy te wszystkie monitory / keyloggery w systemie instalowane były celowo (i nie jest wykluczone, że stanowią problem): PC Tattletale (KLIK) O4 - HKLM..\Run: [Winload32] C:\WINDOWS\system32\explorer32\Winload32.exe (none) Ammyy Admin SRV - [2012-05-06 16:41:36 | 000,722,736 | -H-- | M] () [Auto | Running] -- C:\WINDOWS\AA_v3.exe -- (AmmyyAdmin)[2012-05-06 16:41:36 | 000,722,736 | -H-- | M] () -- C:\WINDOWS\AA_v3.exe[2012-05-06 16:58:37 | 000,000,000 | ---D | M] -- C:\Documents and Settings\All Users\Dane aplikacji\AMMYY 2. Dzienik zdarzeń: Identyfikator zdarzenia: 26, Application PopupPodręczne okno aplikacji: services.exe - Błąd aplikacji : Instrukcja spod "0x010097b8" odwołuje się do pamięci pod adresem "0x1007fb17". Pamięć nie może być "read". Identyfikator zdarzenia: 1000, Application ErrorAplikacja powodująca błąd services.exe, wersja 5.1.2600.5755, moduł powodujący błąd services.exe, wersja 5.1.2600.5755, adres błędu 0x000097b8. Zbyt ogólny błąd, nic z tego dla mnie nie wynika. Identyfikator zdarzenia: 7023, Service Control ManagerUsługa Usługa przywracania systemu zakończyła działanie; wystąpił następujący błąd: Nie można odnaleźć określonego pliku. Jest zgłaszany problem z uruchomieniem serwisów Przywracania systemu, z powodu tu wymienionego. 3. Wykonaj test z czystym rozruchem: KB310353. . Odnośnik do komentarza
pkolasa Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 1. Na początek muszę zadań pytanie czy te wszystkie monitory / keyloggery w systemie instalowane były celowo (i nie jest wykluczone, że stanowią problem): (...) Tak, były instalowane celowo, aczkolwiek z Tattletale zrezygnujemy, bo to w polskich realiach niezbyt przydatne dziadostwo. Natomiast AMMYY to całkiem wygodny soft do zdalnej kontroli, który nawet fajnie śmiga. Natomiast wątpię, by to stanowiło problem, bo on działa od marca. A problem pojawił się dwa miesiące później. AMMYY także był zainstalowany wcześniej i po jego instalacji nie było problemu. Usługę AMMYY (jest jedna tylko) przestawiałem zresztą w ramach testu na wyłączony - problem wciąż był. 2. Dzienik zdarzeń: Identyfikator zdarzenia: 7023, Service Control Manager Usługa Usługa przywracania systemu zakończyła działanie; wystąpił następujący błąd: Nie można odnaleźć określonego pliku. Jest zgłaszany problem z uruchomieniem serwisów Przywracania systemu, z powodu tu wymienionego. Przywracanie systemu po prostu było deaktywowane w Ustawieniach systemu. Aktywowałem ponownie. Nie wiem czemu się deaktywowało, chyba że ktoś przypadkiem to zaznaczył kiedyś. 3. Wykonaj test z czystym rozruchem: KB310353. Czyli test z czystym rozruchem - wykonam dziś wieczór. Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Przywracanie systemu po prostu było deaktywowane w Ustawieniach systemu. Aktywowałem ponownie. Nie wiem czemu się deaktywowało, chyba że ktoś przypadkiem to zaznaczył kiedyś. Dziennik zdarzeń zgłasza, że brakuje pliku Przywracania systemu i sypie błędami w serii o niepoprawnej inicjacji usługi. Przeinstaluj Przywracanie systemu: Start > Uruchom > C:\Windows\inf > z prawokliku na plik sr.inf wybierz opcję Instaluj. Jeśli padnie pytanie o wskazanie plików, wskaż C:\Windows\ServicePackFiles, a przy braku tego katalogu należy podstawić CD XP. . Odnośnik do komentarza
pkolasa Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 (edytowane) Dziennik zdarzeń zgłasza, że brakuje pliku Przywracania systemu i sypie błędami w serii o niepoprawnej inicjacji usługi. Przeinstaluj Przywracanie systemu: Start > Uruchom > C:\Windows\inf > z prawokliku na plik sr.inf wybierz opcję Instaluj. Jeśli padnie pytanie o wskazanie plików, wskaż C:\Windows\ServicePackFiles, a przy braku tego katalogu należy podstawić CD XP. Spróbowałem. Fakt, pyta o płytę, podałem lokalizację C:\Windows\ServicePackFiles\i386, ale o ile złapał stamtąd plik sr.sys, o tyle wyskakuje komunikat, że "Instalator nie może skopiować pliku srclient.dll", pomimo tego, że plik ten jest fizycznie obecny w katalogu i daje się go wybrać z okienka Przeglądaj w tym komunikacie. Z płytą będzie problem, bo to jest Windows XP Home OEM fabrycznie z SP2 na płycie, natomiast SP3 był instalowany już później. Próbowałem przy reinstalacji systemu jakiś czas temu zintegrować z tą płytką SP3 (i przy okazji sterowniki SATA do dysku twardego, bo tak jest podpięty), ale takie kopie potem nie chciały mi przyjąć klucza OEM. Co w takim wypadku? EDIT 14:28: W dodatku jakaś paranoja aktualizacyjna. Startuję komputer teraz, aby spróbować instalacji Przywracania systemu. Za pierwszym razem po włączeniu oczywiście komunikat o błędzie services.exe i rundka resetu. Za drugim razem już błąd nie wyskoczył, ale widzę Aktualizacje automatyczne chcące coś zainstalować: Zgodziłem się, zainstalowało, ikona aktualizacji z paska zniknęła, ale po chwili pojawiła się znowu i znowu chce instalować to samo. Zgodziłem się drugi raz, ale po chwili jest i trzeci raz. EDIT 20:37: Przed wykonaniem czystego rozruchu odinstalowałem Tattletale - problem dalej był. Potem wykonałem czysty rozruch według tych porad z artykułu MS - problem z services.exe ustąpił, nie wyskakuje komunikat o błędzie ani nie zajmuje RAMu. Wyłączałem najpierw wszystkie usługi, potem włączyłem jedną połowę, następnie drugą, kolejno wszystkie programy z zakładki Uruchamianie - services.exe siedzi cicho. Zaznaczyłem więc w msconfig opcję Uruchomienie normalne, jak na początku - problem nie wrócił. Kilkukrotnie restartowałem system - też nic. Zainstalowałem znowu Tattletale na próbę - również nic się nie dzieje. Jakby samo mu po wyłączeniu i włączeniu usług przeszło. Więc zostawałby chyba ten nowy problem z aktualizacjami, bo nadal uparcie o nie prosi. Edytowane 22 Maja 2012 przez pkolasa Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Spróbowałem. Fakt, pyta o płytę, podałem lokalizację C:\Windows\ServicePackFiles\i386, ale o ile złapał stamtąd plik sr.sys, o tyle wyskakuje komunikat, że "Instalator nie może skopiować pliku srclient.dll", pomimo tego, że plik ten jest fizycznie obecny w katalogu i daje się go wybrać z okienka Przeglądaj w tym komunikacie. Podaj skan na wersje pliku srclient.dll. W OTL ustaw wszystko na Brak + Żadne, w sekcji Własne opcje skanowania / skrypt wklej: /md5start srclient.dll /md5stop Klik w Skanuj. Z płytą będzie problem, bo to jest Windows XP Home OEM fabrycznie z SP2 na płycie, natomiast SP3 był instalowany już później. Płyta nie jest tu nawet niezbędna. Można obejść problem w inny sposób: 1. Pobierz instalator SP3: KLIK. Umieść bezpośrednio na dysku C. 2. Rozpakuj instalator: Start > Uruchom > wklej komendę C:\WindowsXP-KB936929-SP3-x86-PLK.exe /x:C:\SP 3. Przy reinstalacji Przywracania systemu wskaż katalog rozpakowanego SP3. W dodatku jakaś paranoja aktualizacyjna. Startuję komputer teraz, aby spróbować instalacji Przywracania systemu. Za pierwszym razem po włączeniu oczywiście komunikat o błędzie services.exe i rundka resetu. Za drugim razem już błąd nie wyskoczył, ale widzę Aktualizacje automatyczne chcące coś zainstalować: (...) Zgodziłem się, zainstalowało, ikona aktualizacji z paska zniknęła, ale po chwili pojawiła się znowu i znowu chce instalować to samo. Zgodziłem się drugi raz, ale po chwili jest i trzeci raz. Sprawdź czy łaty uda się zainstalować techniką lokalną z dysku: wyszukaj na Google artykuły KBXXXXXX, pobierz z nich instalatory i uruchom. Jeśli ujawnią się błędy, podaj je. . Odnośnik do komentarza
pkolasa Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Podaj skan na wersje pliku srclient.dll. (...) Kliknąłem w Skanuj, bo to miał być skan chyba... Log dołączony. Płyta nie jest tu nawet niezbędna. Można obejść problem w inny sposób: (...) Z tym to jak się ściągnie, bo tu niestety nie mam najszybszego łącza. Sprawdź czy łaty uda się zainstalować techniką lokalną z dysku: wyszukaj na Google artykuły KBXXXXXX, pobierz z nich instalatory i uruchom. Jeśli ujawnią się błędy, podaj je. Zainstalowane łatki z dysku, wszystkie pomyślnie, bez błędów. Podobnie jak instalacja przez Automatyczne aktualizacje. Ale po restarcie kompa monit od Windows, chcący instalować te łaty nadal obecny. OTL_sr.Txt Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Kliknąłem w Skanuj, bo to miał być skan chyba... Log dołączony. Przepraszam, tak to miało być Skanuj. Poprawiłam w poście. Wyniki skanu: wszystkie kopie pliku są poprawne, włącznie z tą w system32 ... W takiej sytuacji radzę sprawdzić czy wszczęta (choć nie doprowadzona do końca) reinstalacja Przywracania systemu miała pozytywny skutek. Wejdź do services.msc i sprawdź status Usługi przywracania systemu, czy jest Uruchomiona, a jeśli nie, to z poziomu Właściwości sprawdź czy ręcznie jest to możliwe, czy wręcz przeciwnie (błąd "Nie można odnaleźć określonego pliku."). Zainstalowane łatki z dysku, wszystkie pomyślnie, bez błędów. Podobnie jak instalacja przez Automatyczne aktualizacje. Ale po restarcie kompa monit od Windows, chcący instalować te łaty nadal obecny. Wstrzymaj w services.msc usługi Automatyczne aktualizacje + Usługa inteligentnego transferu w tle. Opróżnij katalog C:\Windows\SoftwareDistribution\Download. Zresetuj system. Zainicjuj wyszukiwanie Windows Update, by sprawdzić czy te łaty się pokazują. . Odnośnik do komentarza
pkolasa Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Przepraszam, tak to miało być Skanuj. Poprawiłam w poście. Wyniki skanu: wszystkie kopie pliku są poprawne, włącznie z tą w system32 ... W takiej sytuacji radzę sprawdzić czy wszczęta (choć nie doprowadzona do końca) reinstalacja Przywracania systemu miała pozytywny skutek. Wejdź do services.msc i sprawdź status Usługi przywracania systemu, czy jest Uruchomiona, a jeśli nie, to z poziomu Właściwości sprawdź czy ręcznie jest to możliwe, czy wręcz przeciwnie (błąd "Nie można odnaleźć określonego pliku."). Usługa ma status Uruchomiona. Windows przy próbie instalacji z prawokliku na sr.inf, gdy natrafił na ten błąd że nie można skopiować pliku, a ja dałem Anuluj, bo nie miałem pod ręką żadnego źródła SP3, spytał, czy kontynuować instalację z pominięciem tego jednego - ja wybrałem Nie. Ale chyba nie ma to znaczenia, skoro usługa działa? Wstrzymaj w services.msc usługi Automatyczne aktualizacje + Usługa inteligentnego transferu w tle. Opróżnij katalog C:\Windows\SoftwareDistribution\Download. Zresetuj system. Zainicjuj wyszukiwanie Windows Update, by sprawdzić czy te łaty się pokazują. W dostępnym z IE interfejsie Microsoft Update nie ma do instalacji nic. Windows nadal zgłasza te same trzy łatki poprzez ikonę w pasku zadań. Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 Usługa ma status Uruchomiona. Windows przy próbie instalacji z prawokliku na sr.inf, gdy natrafił na ten błąd że nie można skopiować pliku, a ja dałem Anuluj, bo nie miałem pod ręką żadnego źródła SP3, spytał, czy kontynuować instalację z pominięciem tego jednego - ja wybrałem Nie. Ale chyba nie ma to znaczenia, skoro usługa działa? Reinstalacja z sr.inf coś jednak musiała naprawić, skoro usługa teraz działa. W dostępnym z IE interfejsie Microsoft Update nie ma do instalacji nic. Windows nadal zgłasza te same trzy łatki poprzez ikonę w pasku zadań. Ikona na pasku sugeruje, że to jest już pobrane na dysk. Zastosuj ten Fix-it Microsoftu: KLIK. Zaznacz w nim opcję trybu agresywnego, która czyści nieco więcej niż tylko już opróżniony tu katalog. Reset systemu i zobaczymy co się wydarzy. . Odnośnik do komentarza
pkolasa Opublikowano 22 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 (edytowane) Reinstalacja z sr.inf coś jednak musiała naprawić, skoro usługa teraz działa. Czyli z tą częścią już nic nie ma do roboty? Ikona na pasku sugeruje, że to jest już pobrane na dysk. Zastosuj ten Fix-it Microsoftu: KLIK. Zaznacz w nim opcję trybu agresywnego, która czyści nieco więcej niż tylko już opróżniony tu katalog. Reset systemu i zobaczymy co się wydarzy. Wyleczyliśmy chyba dżumę cholerą. Po restarcie Aktualizacje automatyczne nie wyświetlają już monitu, ale za to Avira IS 2012 zgłasza nieaktywną ochronę sieci i maila. I nie da się tego włączyć, bo przełączniki tych dwóch ma zamiast takiego charakterystycznego kółeczka (symbolizującego 0) ikonkę X. Wygląda to mniej więcej tak, jak komponenty Web i Mail Protection w sekcji Internet Security, a normalny wyłączony jest taki jak Child Protection: Parasol w pasku zadań też jest "zwinięty" (chociaż FireWall i Realtime Protection są uruchomione). W podglądzie zdarzeń, dla usługi Avira Mail Protection widoczny jest taki błąd: natomiast dla Avira Web Protection nie ma błędów, za to tylko dwie powyższe wiadomości przy każdej próbie uruchomienia: . EDIT: Ponieważ właściciel bał się korzystać z komputera z Avirą zgłaszającą brak ochrony, to pokombinowałem trochę na własną rękę i dotarłem do takich rad: http://forum.avira.com/wbb/index.php?page=Thread&postID=1173972#post1173972 - wykonałem je i otrzymałem niedziałający FireWall, ale po restarcie wszystko zaczęło działać właściwie - a przynajmniej Avira nic nie zgłasza. Także, jeśli tamte kroki nic mi w systemie nie zepsuły (chodzi o reset Winsock), to temat chyba można zamknąć i dziękuję serdecznie za pomoc, picasso! Edytowane 23 Maja 2012 przez pkolasa Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 24 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2012 Czyli z tą częścią już nic nie ma do roboty? Wyraźnie twierdzisz, że Usługa przywracania systemu jest uruchomiona, więc tak. Avira IS 2012 zgłasza nieaktywną ochronę sieci i maila. I nie da się tego włączyć (...) dotarłem do takich rad: - wykonałem je i otrzymałem niedziałający FireWall, ale po restarcie wszystko zaczęło działać właściwie - a przynajmniej Avira nic nie zgłasza. Także, jeśli tamte kroki nic mi w systemie nie zepsuły (chodzi o reset Winsock) Jeśli rzecz o resecie Winsock, to wyzerował wpięcie Avira: O10 - Protocol_Catalog9\Catalog_Entries\000000000001 - C:\Program Files\Avira\AntiVir Desktop\avsda.dll (Avira Operations GmbH & Co. KG)O10 - Protocol_Catalog9\Catalog_Entries\000000000002 - C:\Program Files\Avira\AntiVir Desktop\avsda.dll (Avira Operations GmbH & Co. KG)O10 - Protocol_Catalog9\Catalog_Entries\000000000008 - C:\Program Files\Avira\AntiVir Desktop\avsda.dll (Avira Operations GmbH & Co. KG) Aczkolwiek drugi krok z linkowanej instrukcji to reinstalacja komponentów Avira opcją Zmień, co zapewne uzupełniło uszczerbek. Temat rozwiązany. Zamykam. . Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi