Skocz do zawartości

hal.dll - bootcfg /rebuild nie znajduje instalacji widocznej z innego kompa


horrida

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam problem ze stacjonarnym kompem z zapiętymi dwoma dyskami. Na jednym (ST3500320AS) mam Win XP na drugim (SAMSUNG HD103SJ) Win 7. Przez 99% czasu korzystam z dysku z Win 7 64 natomiast system ten odpalałem do tej pory w dosyć (chyba) żenujący sposób. Mianowicie przy każdorazowym uruchomieniu kompa wiciskałem F11 i wybierałem dysk z Win 7 (funkcjonowało to prawie rok). Od jekiegoś czasu (ok. miesiąc) zauważyłem jednak że na liscie boot devices nie zawsze znajduje się ten pierwszy dysk(ST3500320AS). Gdy chciałem więc odpalić XP musiałem ok 2-3 razy restartować system i poczekać aż na liscie Boot devices pojawi się dysk z XP. Dziś muszę wyciągnać jednak z dysku na XP bardzo ważne dane i system się nie uruchomił wypluwając komunikat:

 

Plik nie został znaleziony lub jest uszkodzony:

<katalog główny Windows>\system32\hal.dll

Zainstaluj ponownie kopie tego pliku

 

Włozyłem zatem płytkę z XP aby skorzystać z konsoli odzyskiwania i polecelnia bootcfg /rebuild. Niestety po jego wpisaniu nie znaleziono żadnej instalacji. A po pisaniu poleceni chkdsk wyskoczył komunikat: "Stwierdzono że wolumin zawiera przynajmniej jeden nieodwracalny problem"

Jakakolwiek exploracja z tego poziomu dysku (ST3500320AS) kończyła sie nie powodzeniem. Nawet gdy odłączyłem drugi dysk.

 

CO ciekawe gdy odpalam system Win 7 (bo ten chodzi bez problemu) w exploratorze widoczne są bezproblemowo dwie pratycje dysku: (ST3500320AS) jednak głębsza eksloracja po partycji systemowej tegoż dysku jest w zasadzie niemożliwa - w strukurę drzewa plików udało mi się dojść najgłębiej tak iż zobaczyłem katalog system32 - przy próbie eksloracji tego katalogu lub wgrania doń hal.dll system miele coś w nieskończoność. Jeszcze dziś rano (ST3500320AS) działał, natomiast przy odtwarzaniu dzwięku były takie 0,5 sek zwisy raz na 10 sek.

Od momentu w któym (miesiąć temu) dysk z XP bywał nie widoczny system z Win 7 zmayka się diabelnie długo czasem 10 min.

 

Co mogę zrobić aby odpalić ta instalację XP. Czy to w ogóle możliwe. I na przyszość w jaki sposób w bardziej racjonalny sposób uruchamiać te dwie instalacje Windowsa?

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Pobierz i wypal jakąś diagnostyczną płytę Live CD np. Hiren’s Boot CD

Odłącz fizycznie dysk z systemem Win7. Z bootowalnej płyty uruchom program diagnostyki dysku z WinXP. Może być MHDD, podaj SMART dysku i wynik skanowania powierzchni. Jeśli dysk Sata należy w Biosie zmienić AHCI na IDE. Opisów MHDD poszukaj na forum, lub google.

Odnośnik do komentarza

http://speedy.sh/PhYGn/2012-05-16-01.29.55.jpg

- MHDD

http://speedy.sh/VUp84/2012-05-16-01.56.08.jpg

- Victoria

 

Z MHDD wymiękam przez 0,5 godz piszczy i same ABRT! wyrzuca, przerwałem po tym czasie bez nadzieji że coś wkrótce sie zmieni (w zasadzie ABRT! zaczał pokazywać po 2 sekundach skanowania)

W załączniku zamieszam takze skan z Victorii.

Odnośnik do komentarza

MHDD

! ABRT - żądanie odrzucone (nie znaleziono sektora - poważny błąd, możliwe uszkodzenie powierzchni)

Jeżeli prawidłowo podłączyłeś dysk to MHDD i Victoria kierują go na śmietnik. Odzysk jakichkolwiek danych możliwy jedynie z kopii posektorowej dysku. (kopiowanie sektor po sektorze na inny nośnik) Programy np. DMDE, HDClone itp. Z zaznaczoną opcją pomijania błędów. Lub serwis, ale to kilka tys. pln.

Odnośnik do komentarza

Czyli rozumiem że nadal jestem w stanie to zrobic sam? Dzowniłem juz do ekspertów z Katowic - 2-5 tyś netto trochę zabija. Prosze o informację czy mozliwe jest wykonanie wiernej kopii uszkodzonego dysku w taki sposób iż podpinam nowy dysk z ową kopią do kompa i system rusza jakby nigdy nic się nie stało? Na uszkodzonym dysku mam mase oprogramowania muzycznego, którego sama instalacja zajęłaby mi tydzień, już nie wspominająć iż praktycznie jest to niemożliwe do zrobienia (masa zainstalowanych wtyczek VST w Cubase, których dziś już nawet nie znajduję w necie). Niestety mocno goni mnie czas a mam do obróbki na szybko mase plików .wav i cała kompletna instalacja jest mi potrzebna.

Odnośnik do komentarza

Dysk jest FIZYCZNIE uszkodzony i każda zabawa z nim podnosi cenę odzysku, tego co odzyskać można. Skoro dane z tego dysku są tak istotne to zastanów się nad ryzykiem i pomyśl na przyszłość o robieniu kopii zapasowych. Z całą pewnością żadna firma nie przywróci dysku do stanu przed awarią, czy odzyska wszystko.

Nie licz na błyskawiczną naprawę, samo kopiowanie z uszkodzonego dysku może zająć kilka dni. Oczywiście decyzja należy do Ciebie i jeśli zapragniesz spróbować swych sił z odzyskiem danych wpisz w googla: kopia posektorowa dysku.

Jednak musisz się liczyć iż wykonując tę kopię, możesz uszkodzić dysk w takim stopniu, iż żadna firma nic z niego nie odzyska.

Odnośnik do komentarza

Pana poprzednia wypowiedź zasugerowała mi że spokojnie można spróbować (kopiowanie sektor po sektorze na inny nośnik) a profesjonalny serwis który skasuje sporą kasę w zasadzie nie zdziała wiele wiecej. Ostatni jednak post ma ciut inny wydźwięk i zaczynam sie wahać czy to ruszać. Tak czy inaczej 5 tyś nie wydam na tą zabawę więc chyba spróbuję. Mam jednak kilka technicznych pytań na które nie potrafie znaleźć odpowiedzi:

 

- rozumiem że kopia posektorowa nie umożlwi mi odpalenia systemu bezproblemu. Czy w sumie nie wiadomo?

- aby utworzyć tą kopię, wystarczy nowy dysk o identycznej pojemności. Czy muszę cokolwiek z nim robić wcześniej, formatować itp? Cy poprostu podpinam nówke ze sklepu?

Odnośnik do komentarza

HDClone uporał się z tym dyskiem w 7:56:17 godz. Wyskoczyły dwa komunikaty:

 

- pierwszy sugeruje że ze względu na wystąpienie błędów zaleca sie sprawdzenie wszystkiego programem chkdsk.

- drugi (i tu nie wiem co zrobić): W celu zapewnienia optymalnej kompatybilności, HDClone może teraz dostosować niektóre parametry partycji. Możesz także zrobić to samodzielnie, aby pominąć ten krok. Trzy opcje do wyboru: Automatycznie, Samodzielnie, Nie zmieniaj.

 

Co wybrać? Bo nigdzie nie widzę w necie informacji na temat tej opcji.

 

Nie wiem także ile wystapiło błędów bo zasłania to rzeczony komunikat. W każdym razie wieczorem gdy aktualny sektor miał nr ok. 27 mln, liczba błędów wynosiła ok. 10 tyś, skopiowanych zostało 2 % plików, prędkość kopiowania wynosiła wtedy 990 Kb a czas do końca 199 godz. Rano kopiowanie się zakończyło i spod komunikatu widzę tylko czas ile w sumie to zajęło i ostatnią prędkość kopiowania 16,6 Mb/s.

 

Proszę o możliwie szybką odpowiedź, bo chciałbym to wyłaczyć a nie chcę czegoś zepsuć w kopi złym wyborem.

Odnośnik do komentarza

No chyba jestesmy prawie w domu. Z dysku z win 7 widać chyba wszystkie potrzebne mi pliki z kopi uszkodzonego dysku. Rozumiem że teraz walczymy aby kopia samodzielnie odpaliła system Win XP? W sumie jeszcze nie sprawdzałem, czy samodzielnie ruszy, ale mniemam że niebardzo.

 

http://speedy.sh/yvaUx/lba-0-101.bin

- pierwsze 100 sektorów

http://speedy.sh/QDYH5/DMDE1.jpg

- zrzut kona z DMDE, ponoc może się przydać

http://speedy.sh/BnTgz/2012-05-17-11.48.33.jpg

- ostatni ekran z HDClone, informujący o całkowitej ilości błędów

 

Bardzo proszę o pomoc w skrzeszeniu tego dysku aby ruszył samodzielnie - to naprawdę uratuje mi życie, aczkolwiek i tak jest już dobrze :)

Odnośnik do komentarza

Partycje są prawidłowe. System może wystartować z tej kopii. Podłącz tylko ten jeden dysk. Jeśli nie startuje to znaczy iż wśród uszkodzonych sektorów były pliki systemowe. W takim wypadku przenieś temat do działu WinXP. Pobierz i wypal płytę OLPE. Będzie przydatna do naprawy systemu

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...