peter2012 Opublikowano 5 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2012 Hej. Dawno mnie tu nie było, zajęty jestem (kasę zarabiam na boku ^^). Otóz dzisiaj chce włączyć komputer i.....nic. Wentylatory chodzą, dyski się kręcą, a procesor już nie bardzo. Nie słychać beep'a z głośniczka systemowego. Po rozkręceniu dysków zawsze przed beep'em wentylatory grafiki i procka przyśpieszały do 100%, a teraz chodzą w nieskończoność. Co mogło się stać? Wyeliminowałem zasilacz, bo nawet na starym chińczyku z odłączoną grafiką nic się nie włącza. Odwołuję, ten chińczyk do śmietnika się nadaje. Pamiętam, jak kiedyś MatiK pisał, że lepiej kupić nową płytę, bo ta się może spalić - nie mylił się raczej Co jeszcze podać? Jakie info? Do dypozycji mam laptopa ze starym Athlonem XP 2700M oraz komórkę. Proszę o pomoc bo komp potrzebny nie tylko mi. Odnośnik do komentarza
wieslaw531 Opublikowano 5 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2012 Zakładam, że monitor sprawny. Zacznij od sprawdzenia dokładnie stanu płyty pod kątem wyglądu kondensatorów w pobliżu procka. Podaj konfigurację kompa - możliwie dokładną. Niezrozumiałe jest to: a teraz chodzą w nieskończoność Odnośnik do komentarza
peter2012 Opublikowano 5 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2012 Zakładam, że monitor sprawny. Zacznij od sprawdzenia dokładnie stanu płyty pod kątem wyglądu kondensatorów w pobliżu procka. Podaj konfigurację kompa - możliwie dokładną. Niezrozumiałe jest to: Monitor OK, stary laptop z zepsutą matrycą po podłączeniu chodzi dobrze. Kondensatory jak nowe, żaden nawet nie wybulony. Konfig kompa jest chyba w sygnaturce, ale skoro trzeba...: Procesor: AMD Athlon 64X2 5200+ stepping G2 (był delikatny OC do 3.0GHz, temp w normie) Płyta główna: Foxconn A6VMX Grafika: Gigabyte Radeon HD6850 wersja OC 512MB RAM: 1x2GB GoodRAM DDR2 Dyski: Samsung HD502HJ (Windows 8 + Gry i programy) oraz Samsung HD753LJ bodajże (WinXP + filmy itp.) Zasilacz: Chieftec 500W 80+ (dokładny podam jutro) Mam nadzieję że o niczym nie zapomniałem. Wszystko oprócz zasilacza i grafiki kupione w 2009r. Wypytywałem rodziców czy nie było żadnych przerw w dostawie prądu, podobno nie. Ale komputer przeżył kilkanaście takich przerw, zawsze wstawał. Raz tylko dysku nie wykrył ale potem było OK. Co do wentylatorów - chodzi o to że chodzą tak samo cały czas, godzinę, dwie, i dalej...Jedno zwraca uwagę. Gdy tak sobie chodzi to jeśli trzymam reset, to wentylator od grafiki staje, a od procesora idzie na 100%. Gdy puszcze reset to wentylatory wracają do normalności. Dziwne. Jakieś zwarcie na mobasie? Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 5 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2012 Ta płyta główna ma zintegrowaną kartę graficzną. Czy wyciągnąłeś Radeona i próbowałeś na karcie zintegrowanej? Sprawdź na pojedynczej kostce RAM-u i w każdym slocie(4 możliwe kombinacje są). Jakbyś mógł sobie załatwić inny prawdziwy zasilacz i zobaczyć czy wtedy pójdzie też by było dobrze. Do wszystkich testów odłącz napęd DVD, dysk twardy i wszystkie karty rozszerzeń (ale chyba takich nie masz). Dobrze by było też wyjąć płytę główną z obudowy, złożyć nadzienie na zewnątrz i zobaczyć czy wtedy ruszy. Odnośnik do komentarza
piotreek Opublikowano 6 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 (edytowane) Ja bym zrobił rzecz prozaiczną.A mianowicie zresetował CMOS-a (zworką jeśli jest) lub przez wyciągniecie bateryjki. To tak na początek (piszesz że było OC więc trzeba je wyłączyć) @Edit jest zworka (strona 23 (pdf) 18(papierowa) manuala) Clear CMOS Jumper: CLR_CMOSThe CLR_CMOS jumper allows you to clear the data in CMOS. The data includes system setup information such as system password, data, time, and system setup parameters. To clear and reset the system parameters to default setup, please do as follows: 1. Turn off the computer and unplug the power cord from the power supply. 2. Move the jumper cap from pins 2-3 (default) to pins 1-2. Keep the cap on pins 1-2 for several seconds, then move the cap back to pins 2-3. 3. Plug the power cord and turn on the computer. Edytowane 6 Maja 2012 przez piotreek Odnośnik do komentarza
peter2012 Opublikowano 6 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 @MatiK Wyciągałem Radeona. Odpalałem praktycznie na samym procku - nic.. A RAM przekładałem do drugiego slotu, też nic.Nie rozumiem Cię z tymi czterema kombinacjami, mam 1 kostkę, dwa sloty więc dwie kombinacje. A o składaniu na zewnątrz obudowy nie ma mowy, wiecie jak rodzice, "co ty robisz?!, chcesz zepsuć?!" :/ @piotreek Resetowałem. Nic nie dało, jak nie chodzi tak nie chodzi dalej. Może wypisze listę co robiłem: -Reset BIOS-u zworką -Odpalenie kompa bez niepotrzebnych rzeczy (tylko procesor i zasilacz ) Z tym że, ja mam tu jeszcze jedno. Pisałem, że jak wcisne reset to wiatraki reagują itd. Czy to może być zasilacz? Na teraz nie mam innego "prawdziwego", ale z tym były od zakupu małe problemy. Otóż tez główny kabel (12-pin czy tam 24pin ) trzeba było troszkę poruszać żeby komp się włączył. Generalnie jutro komp jedzie na diagnostykę (i naprawę, mam nadzieję ) więc jak dzisiaj nic nie zdziałamy to trudno Napiszę Wam najwyżej co to było, ale na razie to będę stosował suę do Waszych porad. Odnośnik do komentarza
marcinkowski Opublikowano 6 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Z tym że, ja mam tu jeszcze jedno. Pisałem, że jak wcisne reset to wiatraki reagują itd. Czy to może być zasilacz? Na teraz nie mam innego "prawdziwego", ale z tym były od zakupu małe problemy. Otóż tez główny kabel (12-pin czy tam 24pin ) trzeba było troszkę poruszać żeby komp się włączył. I tu może być cały problem, jeżeli piszesz o poruszaniu kablem to mowa jest o wiązce przy zasilaczu czy chodzi o wtyczkę, jeżeli chodzi o wtyczkę można podejrzewać że gniazdo na płycie ma uszkodzone lutowanie i nie łączy. Oczywiście uszkodzenia zasilacza nie wykluczam, ale tu trzeba by było zrobić pomiary miernikiem na płycie. Odnośnik do komentarza
peter2012 Opublikowano 8 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2012 Komp poszedł do serwisu, ale na nieszczęście do tego, w którym "naprawiany" był dysk na "naprawie gwarancyjnej" Zobaczymy co powie ten "specjalista". Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się