Czyszczenie rejestru

[Tomaj]

Witam,

zachciało mi się wyczyścić rejestr i teraz mam problemy

Otóż: użyłem w tym celu programu RegCleaner i wybrałęm opcję usunięcia wpisów, które były zanznaczone jako bezpieczne do usunięcia.

Gdy zauważyłem, że po tym zaczęły się problemy, to odrazu chciałem przywrócić zapisane kopie usuniętych wpisów, jednak nie do końca się to udało.

Obecnie mam następujące problemy:

- w menu start do "dokumentów" oraz "obrazów" mam dołączony napis xxx.library-ms i nic się nie dzieje po ich kliknięciu

- z menu kontekstowego zniknęła opcja m. in. opcja "wyślij do..."

- po kliknięciu prawą myszą na Komputer->właściwosći nic się nie dzieje, jak wejdę przez Panesl Sterowania->System to jest ok

- po rozwinięciu try'a i kliknięciu "dostosuj" nic się nie dzieje

Są to niby duperele, ale uciążliwe. Macie na to jakiś sposób?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

[Anonim3]

Użyj przywracania systemu jeśli masz zachowany oczywiście jakiś punkt przywracania.

[Tomaj]

Użyj przywracania systemu jeśli masz zachowany oczywiście jakiś punkt przywracania.

Jak zrobiłem to za pierwszym razem, to nic nie pomogło, teraz zrobiłem to raz jeszcze, używająć tego samego punktu przywracani i się powiodło

 

Czy jest jakiś program godny polecenia, który wynajdzie mi błędne, stare, niepotrzebne wpisy rejestru i je usunie, bez "niszczenia" systemu?

[FirstAID]

Jest tego trochę...

Jak już się sam przekonałeś te operacje nie należą do najbezpieczniejszych i należy zachowywać kopie bezpieczeństwa.

Jeśli chcesz, aby program sam decydował, co usunąć lub naprawić, to przynajmniej w opcjach nie zmieniaj metody na bardziej agresywną niż jest domyślnie.

 

Tu jest przykładowe porównanie tego typu oprogramowania, więc możesz się dowiedzieć o ich możliwościach i wybrać coś dla siebie:

 

2012 Best Registry Repair Software Comparison and Reviews

 

2012 Registry Cleaners Software Product Comparisons

[wieslaw531]

@Tomaj

Nawet nie podałeś wersji systemu i czy soft był z nią kompatybilny.

Cytowane przez poprzednika zestawienia (bardzo pobieżny ogląd) nawet nie podają opcji x64, x86. Dlatego obawiam się, że ich przdatność jest znikoma.

Generalnie nie radzę grzebać w rejestrze bez powodu bo to przynosi mizerne korzyści.

Tak warto to zrobić po wielu operacjach instalowania i deinstalacji softu.

 

Ja stosuję PerfectRegistry. Jest jeszcze stary (nie rozwijany ale działający na obu systemach x64, x86) Erunt.

[Flavius]

Cytowane przez poprzednika zestawienia (bardzo pobieżny ogląd) nawet nie podają opcji x64, x86. Dlatego obawiam się, że ich przdatność jest znikoma.

Specyfikacja jest choć głęboko ukryta - trzeba kliknąć na konkretny program,wybrać tab specyfikacja i uważnie się wczytać

Ja akurat do czyszczenia rejestru używam Odkurzacz a z komercyjnych ja bym polecił TuneUp (fakt to więcej niż tylko czyścik rejestru)

[FirstAID]

@Tomaj

...

Cytowane przez poprzednika zestawienia (bardzo pobieżny ogląd) nawet nie podają opcji x64, x86. Dlatego obawiam się, że ich przdatność jest znikoma.

...

Specyfikacja jest choć głęboko ukryta - trzeba kliknąć na konkretny program,wybrać tab specyfikacja i uważnie się wczytać

Ja akurat do czyszczenia rejestru używam Odkurzacz a z komercyjnych ja bym polecił TuneUp (fakt to więcej niż tylko czyścik rejestru)

 

Ja stosuję PerfectRegistry. Jest jeszcze stary (nie rozwijany ale działający na obu systemach x64, x86) Erunt.

 

Dokładnie dwa kliknięcia...

Ja używam do rejestru jv16 PowerTools (reszta narzędzi mi w nim zbędna) ale potestuje sobie coś nowego, bo co prawda produkt jest nadal rozwijany i nie miałem nieprzyjemności z jakimś nadgorliwym działaniem programu powodującym takie zjawiska, jak to opisuje autor tematu, ale może na prawdę przesiąść się na coś innego.

 

Do tych wszystkich kombajnów typu TuneUp i reszty trzeba podchodzić z dystansem, ponieważ źle skonfigurowany może poczynić więcej szkody niż pożytku.

Każdy z nich zawiera jakiś swój własny optymizer i jak mamy w systemie odrębny Defragmentator dysków + przykładowo TuneUp i jak jeszcze dokoptujemy jakąś wersję Total antywirusa mającego też jakiś dodatkowy zestaw narzędzi, to szybko może okazać się, że mamy kilka np. programów do Defragmentacji i każdy będzie poprawiał po swojemu.

[wieslaw531]

@FirstAID

To wszystko prawda. Tak nie należy stosować kilku softów do defragmentacji ogólnie pojętej, tweakerów, naprawiaczy, ulepszaczy itp.

Problem jest inny. O JAKI SYSTEM CHODZI? x64 czy x86. I pod tym kątem należy dobierać soft.

Defragmentator MUSI mieć opcję BOOT, dotyczy to również rejestru.

[Tomaj]

System x64,

najchętniej to bym zrobił formata, po roku używania lapka. Od początku miałem, już zainstalowany Win7 x64, instalowany z dysku przy pierwszym uruchomieniem lapka. Płyty nie mam niestety :/ Po przeskanowaniu kompa wyszło mi, że są ponad 3000 błędne wpisy. Pokusiło mnie to, że RegCleaner wskazywał, które można bezpiecznie usunąć no i masz...

Teraz na szczęście jest wszystko dobrze. Ale porządek by się przydał, tylko na win7 narazie mnie nie stać. Mam jedynie XP Home, ale raczej wolałbym zostać przy "siódemce".

[wieslaw531]

System x64,

Ale porządek by się przydał, tylko na win7 narazie mnie nie stać. Mam jedynie XP Home, ale raczej wolałbym zostać przy "siódemce".

 

Czy możesz to sprecyzować?

[Tomaj]

Na laptopie ma Win7 x64, nie mam instalki na płycie, a dwie linijki wyżej, pisałem, że najchętniej zrobiłbym formata.

Win XP Home mam jedynie na płycie.

W takim sensie

[wieslaw531]

Instalator systemu masz na lapku na oddzielnej partycji.

Jaki jest powód formata?

[Tomaj]

No właśnie, że nie mam na odzielnej partycji, co zresztą mnie zdziwiło. Bo to już drugi laptop kupiony w komputroniku i na HP miałem partycję z instalką, a na ASUS'ie miałem poprostu na dysku i mogłem po zainstalowaniu zrobić jedynie recovery disc. Fakt trochę się zgapiłem i tego nie zrobiłem.

A powód formata? Poprostu, już system śmiga rok, sporo przez kompa się przewinęło, a ja zazwyczaj na swoich kompach raz na rok formata robiłem, tak dla dokładnego porządku.

[wieslaw531]

Pokaż obrazek z zarządzania dyskami.

[Tomaj]

W załączniku jest "obrazek"

W sumie sam się teraz trochę zdziwiłem jak zobaczyłem, że mam jeden wolumin 20 GB pusty, nie widoczny w Komputerze

[FirstAID]

Myślę, że wystarczy kliknąć PPM na tą partycję, przypisać do niej literkę i po zrestartowaniu komputera będzie już do normalnego użytku.

U mnie jak widzę, przy partycji recovery jest aktywne tylko polecenie Usuń... i Pomoc, a przy reszcie jest dostęp także do innych poleceń.

[Tomaj]

Po kliknięciu na nią PPM mam możliwość wyboru tylko opcji: usuń wolumin oraz pomoc, ale w takim razie sądzę, że jak ją usunę, to na jej mejscu będę mógł utworzyć nową partycję. W związku z tym mam inne putanie: czy jak mam już win7 na kompie to czy jestem w stanie zainstalować na tej nowej partycji XP? Z tego co pamiętam to na vistę nie można było XP zainstalować.

[januszjmp]

@Tomaj UWAGA !

 

@FirstAid

 

Właściwie to co ty koledze radzisz ??? Przecież to najprawdopodobniej ukryta partycja "Recovery" z pełnym skompresowanym instalatorem Win7. Tam ma cały fabryczny "pack" Windowsa.

[Anonim6]

Bo to nowy mis kolorowy jest, a my jestesmy stare dziady. Kumasz kolego? Boki tu zaczynam pomalu zrywac i chyba zrywac sie zaczne tez.

[FirstAID]

Z tego co pamiętam to na vistę nie można było XP zainstalować.

Wszystko da się zrobić, tylko trzeba trochę pokombinować.

TU jest instrukcja.

[Tomaj]

Właściwie to co ty koledze radzisz ??? Przecież to najprawdopodobniej ukryta partycja "Recovery" z pełnym skompresowanym instalatorem Win7. Tam ma cały fabryczny "pack" Windowsa.

Biorąc pod uwagę, że ta ukryta partycja z 19,53 GB ma 19,53 GB wolnego miejsca to jak może się tam znajdować instalka windy?

 

@FirstAID w mojej akurat sytuacji chciałem i tak usunąć vistę i zamiast niej zainstalować XP i z tym sobie poradziłem, a o problemach z instalowaniem XP na vistę tylko słyszałem.

 

@MarekB o co Ci chodzi z tym misiem kolorowym?

[januszjmp]

Tam nie ma nic wolnego (nie sugeruj się opisem). Jeśli jeszcze jej nie uszkodziłeś to w żadnym wypadku nie radzę jej kasować ani "odkrywać". Jakiego w końcu ty masz laptopa czy to Asus ?

Edytowano:

Nie wiem dlaczego chcesz likwidować zakupiony z laptopem system operacyjny?? Jeśli laptop to Asus to "recovery" wywołujemy klawiszem F9, tylko należy pamiętać że utracimy wszystkie dane z partycji C (jeśli damy opcję instalacji tylko na pierwszą partycję) lub wszystkie dane jeśli wybierzemy inną opcję. Wywołujemy instalację tuż po włączeniu laptopa naciskając cyklicznie F9, ale UWAGA - z raz wywołanej "Recovery" nie można się już wycofać !!!

[Anonim6]

Napisales to prawda?

Na laptopie ma Win7 x64, nie mam instalki na płycie, a dwie linijki wyżej, pisałem, że najchętniej zrobiłbym formata.

To jakim cudem

@FirstAID w mojej akurat sytuacji chciałem i tak usunąć vistę i zamiast niej zainstalować

masz Viste?

@MarekB o co Ci chodzi z tym misiem kolorowym?

to akurat jest scisle tajne i nie zrozumiale dla mlodszych uzyszkodnikow niz 40+.

Laptop to Asus prawda? czy wyskoczysz jednak , ze Acer.

[ichito]

Ja stosuję PerfectRegistry. Jest jeszcze stary (nie rozwijany ale działający na obu systemach x64, x86) Erunt.

ERUNT faktycznie nie jest rozwijany, ale jako komplet z NTREGOPT (tego samego autora) można znaleźć je obydwa w ERUNT gui - czyli w graficznej nakładce, skad jest dostęp do obydwu programów na raz. Do wyboru jest instalator lub wersja portable...

tu większy opis http://www.freewareg...a-single-click/

a tu pobieranie obydwu wersji http://www4.webng.co...ch/ERUNTgui.htm

Czyszczenie rejestru nigdy nie jest łatwe i bezpieczne, bo każdy program robi to nieco inaczej i ma inne własne ustawienia choćby skanowanych kluczy czy agresywności samego skanowania, dlatego bardzo istotne jest sporządzenie przed takimi porządkami kopii rejestru, co właśnie umożliwia np. ERUNT...taka kopię potem można dużo skuteczniej przywrócić, niż kopie sporządzone przez "czyściciele".

Do szukania pojedynczych wpisów po nazwie...zamiast ręcznego szukania w edytorze rejestru...bardzo przydatny jest Regseeker (ma polską wersję językową), ale chyba już nie zadziała na systemach innych niż 32-bit.

[Tomaj]

Lapek, na którym miałem problemy z win7 to ASUS.

Mam też starszego HP, na którym była vista, ale jest XP.

Z tymi 20 GB narazie nic nie robię bo przy 600 GB (bez tego 580 GB) oraz dyskiem zewnętrznym 500 GB, miejsca mam dosyć.

Co do systemu to trochę mi przeszkadza 64-bitowy system, bo mam kilka przydatnych mi programów, które na tym systemie się nie uruchamiają

 

@MarekB: Instalki nie mam, bo system zainstalował się odrazu przy pierwszym uruchomieniu laptopa, tak jak to zazwyczaj bywa z komputerami kupowanymi w salonach typu Komputronik.