Po lutowaniu laptop się zawiesza

[Ar2rek]

Znajoma mi dała laptopa z rozwalonym gniazdem zasilania oraz wtykiem z zasilacza, gniazdo było prawie całkowicie usmażone.

Zamówiłem gniazdo, udało się je wlutować (mimo znacznych uszkodzeń), laptop działa z zasilacza.

Niestety, nie jestem specjalistą i popełniłem błąd w sztuce, laptop sie zawiesza. Wygląda na to jakby się nagrzewał ponieważ jak jest zimny to uruchomi się system i można zrobić kilka rzeczy w ciągu ... minuty, po czym sie zawiesza.

Po takim zawieszeniu lapek nie przechodzi nawet BIOSu trzeba dać mu odpocząć aby włączyć system. Teraz dowiedziałem się że powinienem lutować wyciągnąwszy wcześniej procesor, jednak wymiana procesora i pamięci nie poprawia sytuacji.

Poprawiłem pasty termoprzewodzące. Wszystko wskazuje na to że uszkodziłem płytę lutownicą transformatorową. Mogą być takie objawy?

[Sebastian]

Witam.

Raczej z opisów na innych forach nie powinno się operować lutownica transformatorową na płytach głównych - do tego są raczej przeznaczone tzw stacje lutownicze. chociaż i ja ostatnio zmieniałem kondensatory na MB Asrocka za pomocą transformatorówki - oczywiście wcześniej uformowałem odpowiednio grot.

 

Nie koniecznie może to być wina sprzętu lutowniczego.

Przyczyny mogą być następujące :

1. Jaki był powód " usmażenia gniazda" - czy to było winą jakiegoś zwarcia, zaśniedziałych styków i "iskrzenia" na nich, a może jakiś podzespół współpracujący na wejściu jest uszkodzony powodując taki pobór energi w określonych sytuacjach.

2. Co głownie się zbytnio przegrzewa ? Pamięci , mostki , procesor czy inne elementy płyty głównej ?

3. Mile było by zobaczyć montaż tego gniazda na jakieś fotce.

[wieslaw531]

@Ar2rek

Obejrzyj dokładnie połączenie akumulatora z płytą.

Inny temat to możliwość uszkodzenia płyty wskutek takiego lutowania.

 

[Ar2rek]

Witam,

 

przepraszam za zwłokę. Nie dostałem kompletnych informacji co się działo z laptopem. Jak go dostałem miał usmażone gniazdo w ten sposób że bolec z gniazda pozostał we wtyku... Niestety z jednej strony było upalone kawałek PCB, ale uznałem że to nie istotne ]:->

 

Obrazy gniazda

 

 

 

 

 

Nie krzyczcie na mnie, to nie ja lutowałem Lutował znajomy a nie chciało mi się rozwijać historii w pierwszym poście o kolejna osobę

 

Efekt jest taki że przed lutowaniem laptop, jak się dobrze docisnęło wtyczkę z owym bolcem w środku, działał. Teraz coś mu nie pasuje... Organoleptyczne sprawdzenie co się przegrzewa nic nie wskazało.

[wieslaw531]

Pomijam stan złącze - płyta. Ale czy wg Ciebie płyta w takim stanie jak na 4 obrazku z prawej strony na dole ma prawo działać?

 

 

 

[Ar2rek]

@wieslaw531

Wiesz... nie przyglądałem się płycie w innym miejscu niż lutowanie, wcześniej działała więc nic nie kombinowałem poza wymienieniem past. Jutro może mi się uda sfotografować MB z każdej strony.

[wieslaw531]

Wydaje mi się, że ta płyta była czymś brzydkim zalana.

Edytowane 5 Lipca 2010 przez Tyrol
W związku z sugestiami temat otwieram. Najprawdopodobniej pochopnie oceniłem możliwości użytkownika.

[Sebastian]

Luty nie wyglądają za specjalnie pomimo użycia kalafonii. Szczególnie te na pierwszym zdjęciu przy polimerowej osłonie która się nadtopiła.

Wygląda to tak na moje oko jak by ktoś lutował przepalonym grotem lutownicą transformatorową (kuleczki cyny rozbryzgane przy stykach i jeden styk jak by się grot do niego przyspawał).

Takie iskrzenie może trwale uszkodzić podzespoły elektroniczne.

 

Postaraj się poprawić luty - wysoka temperatura ale krótki czas przyłożenia tak aby cyna ładnie się rozlała na ścieżkę i nie było takich chropowatości spoiny - oczywiście sprawnym grotem i z dużą ostrożnością jeżeli chodzi o lutownice transformatorowe.

Edytowane 16 Lutego 2011 przez picasso
16.02.2011 - Temat zostaje zamknięty z powodu braku finalnej odpowiedzi autora. //picasso