Wyczyszczenie dysku na amen, żeby nie dało się odzyskać danych

[ecco]

Witam!

 

Na początku chciałem przeprosić, że mój ostatni temat zostawiłem bez odpowiedzi. Postaram się dzisiaj dopisać komentarz jak udało się rozwiązać problem (w końcu ktoś kiedyś może mieć podobną sytuację).

 

Odnośnie tematu, to proszę poradę.

Chcę wyczyścić dysk twardy w laptopie (wszystkie partycje), tak aby nie dało się odzyskać danych. Czy zwykłe formatowanie zrobione np. z płyty z Windows 7 załatwi sprawę? Może dwukrotne formatowanie?

 

Pozdrawiam,

Łukasz

[Anonim8]

Czy zwykłe formatowanie zrobione np. z płyty z Windows 7 załatwi sprawę? Może dwukrotne formatowanie?

 

Nie załatwi.

 

MHDD załatwi http://www.nirvanowiec.republika.pl/MHDD.html

[ecco]

Dzięki. Użyłem polecenia ERASE - ładnie wyczyściło.

[FirstAID]

Ja tylko dopowiem, że tak naprawdę, to bardzo trudno wyczyścić dysk na amen, żeby nie dało się odzyskać danych.

Dopóki jest materiał do analizy, to istnieje przynajmniej teoretyczna możliwość przywrócenia pewnych danych.

Teraz bardzo dużo programów ma jako dodatkową opcję czyszczenie dysku. Np. CCleaner.

Dla domowych rozwiązań to wystarcza. Trzeba przy tym pamiętać, że taki proces długo trwa i jest dużym obciążeniem dla dysku, co skraca jego żywotność. Ale warto sobie o tym przypomnieć, przy odsprzedawaniu dysku czy komputera.

 

Jako ciekawostkę proponuję zajrzeć na tę stronę:

https://www.niszczen...szczenia-danych

 

Alternatywą może być szyfrowanie poufnych danych - True Crypt

[ecco]

Dzięki za informację.

 

Jeszcze wrócę do MHDD - macie może jakieś informacje na czym polega działanie funkcji ERASE? Widzę, że domyślnie korzysta z funkcji BIOS-a do czyszczenia (też nic nie widzę na ten temat), ale jest parametr, który BIOS wyłącza i wtedy MHDD "własnoręcznie" czyści. Interesuje mnie, jak to się odbywa? Zapisuje dane kilka razy na całym dysku i znów je kasuje?

 

Coś znalazłem: ERASE zapełnia dysk zerami (prawdopodobnie przy /DISABLEBIOS).

Edytowane 10 Marca 2012 przez ecco

[Anonim8]

Teraz bardzo dużo programów ma jako dodatkową opcję czyszczenie dysku. Np. CCleaner.

Dla domowych rozwiązań to wystarcza.

 

Hmm, chyba dla przedszkolaków.

[piotreek]

Ja tylko dopowiem, że tak naprawdę, to bardzo trudno wyczyścić dysk na amen, żeby nie dało się odzyskać danych.

Dopóki jest materiał do analizy, to istnieje przynajmniej teoretyczna możliwość przywrócenia pewnych danych.

http://www.dban.org/ wystarcza całkowicie. Mrzonki o odczycie resztkowego zapisu magnetycznego można wsadzić między bajki. To było prawdą przy kasetach magnetofonowych i VHS ale nie przy takim upakowaniu danych jaki jest na HDD.

 

Pozdrawiam

[FirstAID]

Hmm, chyba dla przedszkolaków.

 

Ja żadnego przedszkolaka nie znam, który odzyskałby dane wyczyszczone np. metodą Gutmanna z 35 przebiegami...

TU jest już założony wcześniej bardzo podobny temat.

[Anonim8]

Zrób tego Gutmana i przyślij mi dysk. Sie zobaczy. Bedzie afera jak z Jakubowską.

[Fix00ser]

http://computer-forensics.sans.org/blog/2009/02/04/what-happens-when-you-overwrite-data/

[silentkill]

Jako że to mój pierwszy post: Witam

 

 

Hmm, chyba dla przedszkolaków.

Zrób tego Gutmana i przyślij mi dysk. Sie zobaczy. Bedzie afera jak z Jakubowską.

Kolega nie wie co pisze albo jest żartownisiem (jestem nowy więc jeszcze nie wiem ).

Nadpisanie danych ciągiem zer jest jedynym skutecznym zamazywaniem danych, metoda Gutmana jest bezsensowną stratą czasu. Na poparcie moich słów jeden z wielu linków: http://www.elektroda...pic1237681.html