picasso Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2012 W Kasperskym weszłam od razu na "Automatic scan" - żadnych opcji po drodze nie było. Powinnam wybrać "Manual disinfection"? Ale "Automatic Scan" ma konfigurację, w prawym górnym rogu jest ikonka wejścia do opcji. "Manual" zaś Cię nie interesuje, to jest system skryptów Kasperskiego (takie coś jak w OTL tylko trudniejszy język skryptowy). Niestety, trafiłam już na utajoną usterkę: padło audio. Zwyczajnie przeinstalować sterownik czy coś innego? Opisz dokładniej na czym polega ów "pad audio". Poza tym - choć to subiektywne - komputer chodzi wyraźnie wolniej niż wcześniej, i przy bardzo wysokim zużyciu procesora.. Zużycie procesora: na jakim procesie? EDIT: Jeden z kanałów podstawowych IDE przestawił się na PIO - poprawię, jak tylko skończę ściągać Windows Update. I oto przyczyna zamulenia oraz wyjaśnienie długiego skanu MBAM. Całkiem możliwe, że skan GMER "odpalił" degradację trybu transferu DMA > PIO. To się czasem dzieje przy skanowaniu GMERem. . Odnośnik do komentarza
Tawananna Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2012 Przepraszam, zupełnie nie zauważyłam tych opcji w Kasperskym - za dużo wrażeń przez ostatnie dwa dni... W audio padł sterownik karty - tzn. w Menadżerze urządzeń komunikat "System Windows nie może załadować sterownika urządzenia dla tego sprzętu. Sterownik może być uszkodzony lub nieobecny. (Kod 39)". Błąd przy wchodzeniu do regulacji dźwięku ("Brak urządzeń miksujących...") i przy próbie uruchomienia program multimedialnego. Zużycie procesora - zmienia się ciągle jego rozkład w poszczególnych procesach. Dużo zwłaszcza na chrome.exe i svchost.exe. Zmienię ustawienie kontrolera IDE z PIO na DMA (jw.) i zobaczę, czy będzie lepiej. Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2012 W audio padł sterownik karty - tzn. w Menadżerze urządzeń komunikat "System Windows nie może załadować sterownika urządzenia dla tego sprzętu. Sterownik może być uszkodzony lub nieobecny. (Kod 39)". Błąd przy wchodzeniu do regulacji dźwięku ("Brak urządzeń miksujących...") i przy próbie uruchomienia program multimedialnego. W Menedżerze urządzeń z prawokliku odinstaluj zdefektowane urządzenie + restart systemu. System powinien przebudować składnik przy restarcie. Zużycie procesora - zmienia się ciągle jego rozkład w poszczególnych procesach. Dużo zwłaszcza na chrome.exe i svchost.exe. Zmienię ustawienie kontrolera IDE z PIO na DMA (jw.) i zobaczę, czy będzie lepiej. A to na pewno. PIO = mulenie. . Odnośnik do komentarza
Tawananna Opublikowano 24 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2012 Dźwięk działa. Procesor nie wariuje. Innych usterek na razie nie widać. Dziękuję po stokroć! Czy poza aktualizacjami na bieżąco i ogólnym rozsądkiem warto coś zrobić, by uniknąć takich problemów w przyszłości? Do tej pory miałam oprócz nie najnowszej już wersji ESET NOD32 tylko windowsowego firewalla - warto zastąpić czymś innym? Albo np. przerzucić się z Opery i Chrome'a z powrotem na Firefoksa? Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2012 Czy poza aktualizacjami na bieżąco i ogólnym rozsądkiem warto coś zrobić, by uniknąć takich problemów w przyszłości? Do tej pory miałam oprócz nie najnowszej już wersji ESET NOD32 tylko windowsowego firewalla - warto zastąpić czymś innym? Albo np. przerzucić się z Opery i Chrome'a z powrotem na Firefoksa? Nienajnowszy ESET = antywirus powinien być w miarę możliwości najnowszy. Zapora systemu Windows = słaba i jednokierunkowa w XP, warto zamienić pełnowartościowym rozwiązaniem. Ponadto, dobrze by było wprawić do którejś przeglądarki dodatek, który ma mechanizm skanowania linków i oceny ich reputacji. Przykładowe propozycje darmowych układów do rozważenia: - antywirus Avast (multi-funkcyjna osłona + chmura + wtyczka WebRep do przeglądarek) + Online Armor (zapora z podstawowym HIPS). By nie krzyżować funkcji, któryś HIPS musi zostać wyłączony (albo Monitor zachowań Avast albo odpowiednik tego w Online Armor) oraz Monitor sieci w Avast. - pakiet COMODO Internet Security (antywirus, zapora, HIPS) Przerzucanie typu przeglądarki prędzej przypisuję do kategorii "wygody użytkowej". Wszystkie trzy mają wbudowane pewne mechanizmy zabezpieczające, a Firefox nie taki święty. To już nie te czasy, że przeglądarka alternatywna jest gwarantem nietykalności przez malware. Teraz malware potrafi atakować alternatywny (przykład: ukryte wtyczki montowane w Firefox). . Odnośnik do komentarza
Tawananna Opublikowano 24 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2012 Dzięki za wskazówki! Naiwnie myślałam, że program sprzed półtora roku + stała aktualizacja bazy wirusów powinny wystarczyć... Która z podanych przez Ciebie konfiguracji mniej obciąży słaby komputer? A gdybym zdecydowała się na dalsze korzystanie z ESET + upgrade, z czym to połączyć? Wybacz te standardowe pytania - trudno się zdecydować, zwłaszcza przy rozpiętości cen. Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 24 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2012 Która z podanych przez Ciebie konfiguracji mniej obciąży słaby komputer? Trudno powiedzieć tylko patrząc na cudzy log czy dany program będzie "obciążał". Te programy nie są jakoś szczególnie mulące, Avast w najnowszych liniach można nawet zaliczyć do "lekkich", ale tego do końca nigdy nie wiadomo jak dana kombinacja programowa zareaguje na określonej konfiguracji systemowej. Proponuję wstępnie do czasu decyzji komercyjnej sprawdzić / przetestować propozycje darmowe, by się zorientować w ich samopoczuciu i wpływie na system oraz opcjach. To może wykluczyć albo i nie te propozycje. A gdybym zdecydowała się na dalsze korzystanie z ESET + upgrade, z czym to połączyć? A upgrade do pakietu ESET Smart Security możliwy? . Odnośnik do komentarza
Tawananna Opublikowano 25 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 A upgrade do pakietu ESET Smart Security możliwy? Muszę posprawdzać ceny. Warto? Dziękuję za wskazówki. Wykryłam jeszcze jeden drobny problem - nie działa autoodtwarzanie CD/kart pamięci (niezależnie od ustawień we właściwościach urządzenia). Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 25 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Muszę posprawdzać ceny. Warto? Zadawałam pytanie w kontekście czy masz taką możliwość "techniczną". Warto - w rozumieniu programu wartego ceny czy poziomu taniości? ESET jest dobrą marką i polecić mogę, nie zastosuję tu epitetu "najlepsza", dla żadnej marki tego po prostu nie zastosuję. Pakiet zaadresuje problem w sposób bardziej rozległy niż gołusienki antywirus. Przed zakupami trzeba sprawdzić na trialu czy program jest optymalny dla tego konkretnego Windows, by się nie okazało, że pieniądze wydane, a tu zaczyna zacinać się system. Natomiast czy to jest opłacalne w kontekście cenowym to nie jestem w stanie powiedzieć. Siedzę w innych realiach i z cenami na rynku polskim nie mam w ogóle do czynienia, nie potrafię wykonać zestawienia z innymi produktami. I jak mówiłam obstaję też za wypróbowaniem rozwiązań darmowych w pierwszej kolejności. Nie widzę nic złego w takim wyborze, często rozwiązanie darmowe nie odstaje. Np. najnowszy Avast to warte uwagi rozwiązanie, na przekór opiniom anty-Avastowców, którzy zatrzymali się w rozumieniu tematu chyba gdzieś na linii 4. Wykryłam jeszcze jeden drobny problem - nie działa autoodtwarzanie CD/kart pamięci (niezależnie od ustawień we właściwościach urządzenia). To akurat naturalny skutek uruchamiania ComboFix. ComboFix z premedytacją blokuje Autoodtwarzanie dla wszystkich typów napędów, w ramach prewencji przed szkodnikami przenoszonymi via autorun.inf. I jest temu dedykowany stosowny ustęp w opisie ComboFix: KLIK (Skutki uboczne i punkt Autoodtwarzanie). . Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi