slaw Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Padł mi system chyba z powodu wirusa więc postanowiłem sformatować dysk go a do komputera włożyłem zapasowy taki sam z wgranym Windowsem xp sp3. Sciągnąłem przeglądarkę IE 8 , wyszukiwarkę Google i tu niespodzianka - wszystko wygląda inaczej niz na poprzednim dysku . Jakies cienie pod programami, brak napisu Google, pełno jakichs ramek i kresek, na stronach internetowych nie wyświetlaja się zdięcia, np na allegro, niektóre napisy na forach internetowych nie wyświetlają sie wogóle .Pościągałem programy które mogły miec na to wpływ( Jawa,Adobe, Direct X ) lecz nic się nie zmieniło .Nawet jak piszę ten post to wszystkie polecenia nad polem tekstu są w niebieskich ramkach . Ciężko mnie to wnerwia a ze nie potrafie dojść przyczyny prosze o pomoc. Uwaga ciężki przypadek , moja znajomość obsługi komputera w skali 1-10 to najwyzej 2. Emotikonów tez nie ma .... Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Padł mi system chyba z powodu wirusa więc postanowiłem sformatować dysk go a do komputera włożyłem zapasowy taki sam z wgranym Windowsem xp sp3. No tak, ale czy ten "zapasowy" miał Windows XP instalowany na identycznym sprzęcie (i nie chodzi tu o taki sam dysk)? Jeśli nie, to raczej nie przejdzie, nie zgadza się warstwa sprzętowa i system należy przeinstalować. Wyjaśnij co to za Windows. . Odnośnik do komentarza
slaw Opublikowano 8 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 To windows kupiony razem z uzywanym komputerem , nalepka z kodem na komputerze , raczej legalny Odnośnik do komentarza
ILP Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Jak włożyłeś dysk z innego komputera, to miał on wgrane sterowniki do innego komputera, który zapewne różnił się sprzętem. Najbardziej kaszanią się sterowniki do karty grafiki. Teoretycznie możnaby go osterownikować odpowiednio, ale o wiele lepiej sformatować dysk i zainstalować na konkretnym komputerze. [edit] mój post mocno spóźniony, można usunąć. Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 To windows kupiony razem z uzywanym komputerem , nalepka z kodem na komputerze , raczej legalny slaw proszę wyjaśniaj dokładniej. Legalność i nalepki to nie ten wątek. To tylko mówi mi, że był kupiony z tym komputerem / wiązanie OEM, ale nie wyjaśnia wcale tego: - w jaki sposób był "kupiony", czy był już zainstalowany na dysku, czy dopiero musiałeś użyć nośnika? - czy od momentu, gdy Windows był zainstalowany na tym sprzęcie, aż do teraz nie zaszły żadne zmiany sprzętowe / żadne wymiany części (poza dyskiem)? Czyli jasno: Windows był zainstalowany na tym sprzęcie, tylko dysk został odpięty na korzyść innego i poleżał "w szufladzie", od tego czasu nie zaszły absolutnie żadne zmiany sprzętowe i dysk po prostu podpinasz z powrotem z tym samym Windowsem, czy tak? . Odnośnik do komentarza
slaw Opublikowano 8 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Czyli najlepszym wyjściem bedzie format .A wie ktoś może czy można jakos odzyskac kod do oryginalnej płyty z Windowsem ?, w zawierusze dziejowej zagineła koperta z kodem . Tak windows był zainstalowany na dysku z kupionym komputerem . Dołozyłe do komputera kartę graficzną Geo Force 7300 LE Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Tak windows był zainstalowany na dysku z kupionym komputerem . Dołozyłe do komputera kartę graficzną Geo Force 7300 LE Karta dołożona po odpięciu tego dysku z Windows? Jeżeli tak, to warstwa sprzętowa i sterowniki tego Windowsa się nie zgadzają i tak jest wymagane przeinstalowanie conajmniej sterowników jak i nie całego Windows. A wie ktoś może czy można jakos odzyskac kod do oryginalnej płyty z Windowsem ?, w zawierusze dziejowej zagineła koperta z kodem. Kontakt bezpośredni z supportem Microsoft? . Odnośnik do komentarza
slaw Opublikowano 8 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Tak też zrobię . Dzięki za rady , sam bym jeszcze długo dumał co z tym zrobić..... Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi