DawidS28 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Cześć Mam takie pytanie, zupełnie nie związane z tematyką forum. Chodzi o to, że coraz częściej zdarza mi się przez Allegro.pl nabyć książki z pieczątkami bibliotek, bez żadnych adnotacji o skreśleniu z księgozbioru, do czego biblioteka jest zobligowana. Owszem, mógłbym kontaktować się z poprzednim właścicielem pozycji (nie sprzedawcą z serwisu aukcyjnego), ale powiedzmy sobie szczerze: kto ma na to czas? Poza tym, niekiedy bardzo nie jest po moich myślach rozstawać się z taką książką, nawet z takiej biblioteki "podprowadzoną". Więc jak? Paserka? Odnośnik do komentarza
Kris1982 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 No według mnie można by było pod to podciągnąć jakby się uparł, nie masz pewności czy poprzedni właściciel nie ukradł książki, a zresztą, nie oddanie do biblioteki jeśli była wypożyczona i jej przywłaszczenie to po prostu kradzież. więc według mnie tak. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Więc jak? Paserka? Nieświadoma. Tylko w zawiasach. Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Nieświadoma. Tylko w zawiasach. Niekoniecznie w zawiasach. W czwartej klasie podstawówki zabrałem na wakacje "kwiat" - małą roślinkę doniczkową, Sansevieria trifasciata "Hahnii", w celu uchronienia jej od niechybnej śmierci w opuszczonej na dwa miesiące sali lekcyjnej. ów dzielny - jak widać doniczkowiec ma obecnie prawie pół metra średnicy, przeżył trzy zmiany doniczek, jedną przeprowadzkę, około pół roku suszy związanej z moją nieobecnością, a dalej stoi i dzielnie rośnie na moim parapecie. Wstyd się przyznać. Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Jeżeli godzisz się z tym że książka mogła zostać uzyskana za pomocą czynu zabronionego (a wiedząc że biblioteka ma obowiązek wykonania adnotacji której nie ma to się godzisz) to popełniasz wykroczenie o ile ksiażka nie jest warta więcej niż 250 zł (ewentualnie przy jednym zakupie kilku książek nie kupiłeś ich za więcej niż 250 zł) Oczywiście o ile od kupna mineło więcej niż rok to spoko - przedawniło się. Jeżeli rzecz kupiłeś za więcej niż 250 zł żeby się przedawniło musisz czekać 5 lat Odnośnik do komentarza
Anonim6 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 - Mamo, a czemu ten wielki i pozolkly kwiat stoi na dziadka grobie, przeciez wcale tu nie pasuje - Daj mi spokuj.. dziadek chcial miec go w trumnie, ale na takie wariactwo nie moglam sie zgodzic - I co teraz mamo? - teraz bedziesz przychodzil po lekcjach i podlewal tego koczkodana - a jak to sobie odpuszcze? - to zaden tablet, ani ten idiotyczny nowy telefon nie bedzie Ci dzialal smarkaczu, juz dziadek sie o to postara z tamtej strony Odnośnik do komentarza
Bonifacy Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Nie kupuj takich książek w cenie powyżej 250 zł, to nie pójdziesz siedzieć . Bo to tylko by było (ewentualnie) wykroczenie z art.122 § 2 Kodeksu Wykroczeń. http://kodeks-karny....rzeciwko-mieniu Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Dobra, to jeszcze tylko jakieś 350 dni nieustannego drżenia o własny los. Najpierw ACTA, teraz to. Co za świat... Odnośnik do komentarza
Bonifacy Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 To chociaż się wyspowidaj . Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Najpierw ACTA, teraz to. Znaczy nabroiłeś na Rynku? Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Nie, nie byłem. Dla jasności: to nie ja deface'owałem strony KPRM, Radka Sikorskiego i MON. Natomiast nie mam ochoty otwierać smutnym panom o 6 rano drzwi tylko dlatego, że ktoś pięć lat temu na imieninach cioci Krysi ściągnął z mojego kompa "Sto lat" w wykonaniu Zbigniewa Hołdysa. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Natomiast nie mam ochoty otwierać smutnym panom o 6 rano drzwi tylko dlatego, że ktoś pięć lat temu na imieninach cioci Krysi ściągnął z mojego kompa "Sto lat" w wykonaniu Zbigniewa Hołdysa. Zbysiu nie śpiewa sto lat u ciotki Kryśki. A ten wątek ze smutnymi panami o 6 rano - to bardzo filmowy jest. Odnośnik do komentarza
Bonifacy Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 Tu trochę rozważań o książkach z allegro - http://allegro.pl/phorum/read.php?f=269&i=73135&t=73135&view=h Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się