Skocz do zawartości

Łączenie się z serwerami COMODO po deinstalacji CIS


Rekomendowane odpowiedzi

Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.
inne firmy mają to zapisane w regulaminach, polityce prywatności i gdyby nie była to prawda ludzie by po prostu nie korzystali z tych rozwiązań
i co, dałbyś sobie głowę uciąć, że to co oni piszą to prawda? Comodo przyznaje się wprost do tego co inni ukrywają, ot taka jest prawda. Nikt normalny nie korzysta z takich serwisów do zarządzania własnymi środkami.

Chyba to by było na tyle moich "trzech groszy".

EOT.

Odnośnik do komentarza

Comodo funkcjonuje na rynku od lat, zapewniając ochronę także renomowanym organizacjom i firmom. Zdarzały się przypadki z certyfikatami, co wynikało z nieuczciwości partnerów. Nigdy jednak nie zetknąłem się z jednym chociażby przypadkiem wycieku prywatnych danych wśród użytkowników Comodo. Z goła odmienna sytuacja jest, jeśli chodzi o userów, którzy nie stosują Comodo.

Cały szum na forach robią głupcy oraz ludzie handlujący płatnym badziewiem zabezpieczającym.

Odnośnik do komentarza

Tu nikt nie mówi o wycieku danych...wręcz przeciwnie - o "wcieku danych". Skoro w ten sposób piszesz, to pewnie nie czytałeś tego wątku na forum Comodo

http://forums.comodo...;prev_next=prev

To było rok temu...owszem...w lutym 2010 zmienili pewne zapisy, ale i tak pozostawili sobie furtkę

Information Collection

(...) Personally-identifiable information is not collected when a user simply browses the website.

W każdym innym przypadku są.

Z goła odmienna sytuacja jest, jeśli chodzi o userów, którzy nie stosują Comodo.

Zgoła odmienna?...w czym?...polityka prywatności, wyciek danych? Sądzisz, że Comodo ma monopol na jedynie prawdziwą i objawioną metodę ochrony? No bez żartów ^_^

Cały szum na forach robią głupcy oraz ludzie handlujący płatnym badziewiem zabezpieczającym.

Nie handluję płatnym softem...tym bardziej badziewiem bym nie handlował...czyli co...jestem głupcem, bo mam inne zdanie? No takie rzeczy, to ja raczej sobie wypraszam drogi kolego...i gratuluję bezkrytycznego samozadowolenia opartym jedynie na własnym, niczym nie popartym przeświadczeniu :thumbsup:

Odnośnik do komentarza

Zainstaluj Comodo, przetestuj dokładnie przez dłuższy czas, to może zrozumiesz. Używam od dłuższego czasu firewalla z D+ w trybie nauki, autosandboxem, sandboxem do testowania i chmurą (bez klasycznego AV). Nie mam najmniejszych problemów z wirusami, wyciekiem danych, szpiegowaniem, atakami sieciowymi, a wysłużony blaszak z jedno-rdzeniowym Athlonem chodzi jak rakieta. Za darmo, lekko, wygodnie i bez upokarzających ograniczeń! Zaproponuj mi lepszą ofertę "ekspercie".

Odnośnik do komentarza

Znowu się zaczęło.Widzę że co niektórzy tutaj mają jakąś obsesję na punkcie Comodo.

@panie zord, po przeczytaniu twoich postów tu i tam można stwierdzić że za wszelką cenę chcesz dokopać Comodo, do znudzenia przedstawiając te same "argumenty", pan ichito także.

Jeżeli w licencji jest informacja o tym, że mogą pliki wysyłać,zapisywać i co ci tam się żywnie podoba, to może pan mieć pretensje wyłącznie do siebie, ale jak widać nie rozumie pan tego.

nie tyle anihilują co są kasowane w zależności od dostawcy trwa to od kilku godzin

We wszystko tak łatwo wierzysz, czy po prostu robisz sobie kolejny powód aby dokopać Comodo.Radzę się ocknąć panie zord, ściągnąć klapli z oczu zanim będzie za późno.

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze nigdy nie używałem DNSÓW COMODO, toolbarów i nie mam komputera firmy Dell :) Zawsze korzystam z dnsów swojego operatora. Na laptopie i na kompie po usunięciu z obu tych maszyn COMODO, jest nadal łączenie na te sam adres IP (gdby bylo COMODO łączenie na ten adres było bardzo częste), po usunięciu jest rzadkie łączenie się, ale JEST. I to mnie niepokoji. Ja sobie nie życzę takiego łączenia i mam do tego absotulne prawo, skoro dany program usunęłem na obu komputerach. Każdy ma swoją teorię, ale jedno jest pewne - tego łączenia nie poowinno być. Ja uważam że to może być rootkit i bardzo dobrze się ukrywa

Odnośnik do komentarza

A ja miałem różne zestawy comodo, teraz nie mam i nic mi się z comodo nie łączy poza wspomnianym czasem na moje wyraźne "życzenie" vpn'em comodo, ale tylko wtedy gdy sam sobie to uruchomię.

Ja sobie nie życzę takiego łączenia i mam do tego absotulne prawo
tu to mnie rozbawiłeś :lol: , zainstaluj goły system z podstawowym zestawem programów dom/biuro, gry tylko ze sklepu ewentualnie systemowe, utrzymaj totalny zakaz używania "tortów" tudzież osłów (i sam z tego typu klientów nie korzystaj) będziesz spokojny.

Istnienie tego "PeerBlock" na dysku przemawia samo za siebie, jaki wniosek? Sam bądź w porządku, potem wymagaj.

Odnośnik do komentarza

@Jurek nie zetknąłeś się z wyciekiem prywatnych wśród użytkowników comodo danych to popatrz co ciekawego napisał ten pan na swoim blogu

 

http://www.melih.com/2011/11/27/av-comparatives-org-bullying-censorship-and-financial-deals-with-anti-virus-vendors/

 

piękny wyciek prywatnej korespondencji :lol:

 

@xatrow ja ci wyjaśniłem pare postów temu jaka może być przyczyna sprawdź czy używane przez Ciebie programy czy odwiedzane strony nie maja certyfikatu comodo

 

A to czy w coś wierze czy nie wierze nie ma znaczenia ważne jest to co na piśmie bo nikt tu nie pisze o swoich domniemaniach tylko o tym co jest powszechnie wiadome

Równie dobrze mogę wierzyć w to że tamte firmy także zbierają dane jak i w to że comodo te dane sprzedaje na prawo i lewo wiec prywatne przemyślenia wole zachować dla siebie

dziękuje i czekam na dalsze ataki na moją osobę :cheer:

Odnośnik do komentarza

@Jurek nie zetknąłeś się z wyciekiem prywatnych wśród użytkowników comodo danych to popatrz co ciekawego napisał ten pan na swoim blogu

 

http://www.melih.com...-virus-vendors/

 

piękny wyciek prywatnej korespondencji

 

 

Przecież tam nic nie ma o wycieku. Jest to rozmowa szefów Comodo i AV-C na temat testu. Rozpaczliwie Zord szukasz dziury w całym.

Odnośnik do komentarza

Widze Jurek że nie załapałeś o co chodzi cała ta korespondencja jest tajna i nie powinna być ujawniona a główny CEO comodo opublikował to na blogu skończyło sie na tym że zapłacił AV-C 50tysięcy dolarów... reasumując pan Melih nie ma poszanowania dla klauzury tajności która go obowiązywała to teraz pomyśl sobie jak traktuje dane użytkowników swoich produktów

Zresztą poczytaj na forum jego wypowiedzi niezłe kwiatki tam można znaleźć :lol:

Odnośnik do komentarza

nie ma dla czego tylko obowiązywała go klauzula tajności i opublikował to cokolwiek by tam nie było nie można tego ujawniać może dane użytkowników też ujawni bo cos go zdenerwuje :lol:

 

Generalnie w przypadku comodo wygląda to tak dobry program i cała reszta gdzie ta cała reszta bardzo źle wpływa na wizerunek firmy i zaufanie do niej

Odnośnik do komentarza

Artykuł znajduje się na oficjalnej stronie Meliha. Demaskuje machloje związane z testami antywirusowymi na które nabiera się wielu naiwnych userów.

Generalnie Comodo Internet Security to nie tylko dobry program, lecz znakomita aplikacja zabezpieczająca, a o jej wizerunek nie musisz się martwić. Konkurencja już się bardzo martwi, czego jesteś najlepszym przykładem :P

Odnośnik do komentarza

Nie znam historii testów AV-C i coraz mniej mnie to interesuje. Wykrywanie on-demand przez archaiczne AV nie ma dla mnie większego znaczenia. Są firmy które obcykały metodologię i przypuszczam, że są doinformowane. To jest biznes. Dla mnie największe znaczenie ma przede wszystkim zapobieganie, a nie zawodne wykrywanie.

Fajnie się z Tobą Zord dyskutowało.

Szczęśliwego Nowego Roku.!

Odnośnik do komentarza

Znamy się z Zordem i z Ichito od dawna. Nie odróżnisz ożywionej dyskusji na argumenty od agresji.

Tobie także życzę więcej życzliwości i wyrozumiałości. Także dla nas..

hahaha...to prawda...i bywało już bardziej "zaciekle" :D

Odnośnie życzeń...vice versa :thumbsup:

A swoją drogą odnośnie Meliha i jego "przemyśleń" na swoim blogu...jego zachowanie zostało przez niektórych, trzeźwiej myślących, mocno skrytykowane i jednoznacznie ocenione jako wysoce naganne - to zwyczajne ujawnianie tajemnic handlowych i służbowych. Takie coś jak ujawnianie prywatnej w końcu korespondencji między szefami firm jest poniżej standardów etycznych w biznesie. Widać puściły mu nerwy i to mogłoby być zrozumiałe, ale wylewając swoje żale na oczach wszystkich nie załatwia się wewnętrznych nieporozumień i rozliczeń - tym bardziej finansowych- między firmami. Nikt już nie będzie go traktował poważnie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...