Skocz do zawartości

Warunki klimatyczne w boxie - jakie chłodzenie?


MrWicked

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Z góry przepraszam za błędy zarówno stylistyczne jak i logiczne. Problem z którym przyszło mi, a i zarazem wam wraz z zapoznawaniem się z tym tematem to przeogromna temperatura w moim komputerze. Szczególnie dotyka procesora i karty graficznej, jak to zazwyczaj bywa. Patelnia, tfu, procesor, nagrzewa się czasami do 70-80 stopni celsjusza. Karta graficzna obrywa mniej, ale również niekiedy powyżej 60 stopni. No żeby w zimie siedzieć przy otwartym oknie i to żeby jeszcze było za ciepło to chyba lekka przesada! Dlatego też zgłaszam się do was, drodzy cesarze podzespołów z prośbą o pomoc w znalezieniu złotego środka, tu i ówdzie nazywanego chłodzeniem, możliwie tanim a i dobrym, jak zawsze zresztą.

 

Procesor:

Amd Athlon "patelnia" 64 X2 5600

 

Karta graficzna:

Asus EN9800Gt 512 mb

 

Płyta gówna (pardon za przekleństwo):

GIGABYTE M57SLI-S4

Chipset: nVidia nForce 570 SLI

 

Dostęp do zasilacza mam utrudniony, jednak przebrnę tam jeśli będzie to konieczne.

 

Z góry dziękuję i liczę, że mnie nie zawiedziecie.

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Dziękuję, przyda się na pewno, ale chodzi mi bardziej o pomoc w wyborze chłodzenia procka, bo to standardowe to o cztery litery rozbić.

Skoro tak to zobacz co ja mam - fakt na luzie ale przyjrzyj się dokładnie temperaturom i obrotom.

Procek w stopce (podniesiony do 3.4 GHz bez zmian napięcia i tak cyka stale) + Silentium Fortis HE 1225.

 

 

Masz przykład na żywym organiźmie.

Edytowane przez wieslaw531
Odnośnik do komentarza

Fakt, bardzo ładne temperatury, jednak obawiam się że oprócz złej wentylacji skrzynki to właśnie procek jest największym gwoździem do trumny, a nie chcę za dużo w tego złoma inwestować. Największym obciążeniem jest ogromny spadek wydajności, kiedy dochodzi do tak wielkich temperatur, a skutkują one niejednokrotnie wywaleniem się systemu/restartem/wyłączeniem kompa.

Odnośnik do komentarza
Fakt, bardzo ładne temperatury, jednak obawiam się że oprócz złej wentylacji skrzynki to właśnie procek jest największym gwoździem do trumny,

 

Ja sie na tym nie znam. Ale jak powiedzieli o wentylacji - wiedzą o czym mówią.

 

Miałem kiedyś stary komp, też na Athlonie ale wentyli było tam tyle, że nie jeden dzisiejszy tylu nie ma. I nigdy nie było problemów. Ani z temp.procka, ani dysku, ani grafiki.

 

Jak ci dobrze mówią , nie filozofuj, tylko zrób jak mówią. Oni wiedzą lepiej

Odnośnik do komentarza

To przynajmniej zastosuj jeden wentyl 120 mm na tylnej obudowie z obrotami na max. Koszt niewielki.

 

I wymień pastę. :P

 

Pastę wymienię, bo od początku ani razu nie wymieniałem, a i wentyl jest z tyłu właśnie, no ale za mało, oj za mało. Myślałem o wycięciu kratki za nim. Myślisz że mogłoby to pomóc?

 

 

Ja sie na tym nie znam. Ale jak powiedzieli o wentylacji - wiedzą o czym mówią.

 

Miałem kiedyś stary komp, też na Athlonie ale wentyli było tam tyle, że nie jeden dzisiejszy tylu nie ma. I nigdy nie było problemów. Ani z temp.procka, ani dysku, ani grafiki.

 

Jak ci dobrze mówią , nie filozofuj, tylko zrób jak mówią. Oni wiedzą lepiej

 

Nie filozofuję. Po prostu lecę po kosztach maksymalnie i jeśli procesor u mnie tak bardzo cierpi to muszę z nim załatwić. Klimat ogólny będę poprawiał później.

Odnośnik do komentarza

A ten wentyl z tyłu chodzi? Kratkę wywal. Ona już niczego nie filtruje.

Jeżeli masz jakieś kratki z przodu to je oczyść.

 

Czyli dobrze myślałem. I tak, pewnie że chodzi. Zamontowałem go bo komputer mi się wyłączał przy surfowaniu na internecie.. Trochę pomógł ale z dwóch-trzech braci by mu się przydało do pomocy. Imo procek pierwszy.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...