Okresowy zanik podglądu miniatur paska zadań

[Punisher2010]

Problem występuje nie tylko u mnie, moi znajomi też go zauważyli. Po dłuższym czasie użytkowania systemu, miniaturki się nie pokazują a przycisk otwartego okna lub programu zamiera z podświetleniem.

 

Czym to jest spowodowane i jak to naprawić

 

[piotreek]

Try this Panel sterowania\Wszystkie elementy Panelu sterowania\Rozwiązywanie problemów\Wygląd i personalizacja

P.S Czy znajomi użyli czasem SunriseSeven

[Punisher2010]

Nie, nie używali. Gdzie znaleść te opcje w widoku kategorie?

 

Zrobiłem na chwilę widok ikon, ale nie znalazłem rozwiązania

[Anonim8]

Gdzie znaleść te opcje w widoku kategorie?

przestaw na duze ikony i znajdziesz opcje Rozwiązywanie problemów.

[Punisher2010]

Już znalazłem to w dużych ikonkach, ale nie znalazłem tam rozwiązania problemu

[wieslaw531]

Wyjaśnij mi co masz na myśli w swoim temacie bo jakoś nie wiem o co chodzi.

 

Czy Ty aby nie testujesz forum robiąc eksperymenty na swoim systemie?

Bo aż mnie korci aby napisać klasycznie jak na niektórych forach - Zrób formata.

[Anonim8]

Wiesław jemu chodzi o to, że jak najedzie na miniaturkę okna na pasku, to mu się podglad tego okienka nie wyświetla.

[Punisher2010]

Nie nic z tych rzeczy. Już wyjaśniam.

Od początku jak wgrałem system, zauważyłem iż po dłuższym czasie użytkowania z systemu, potrafi dojść do sytuacji, że przyciski jak na screenie mają ciągle to podświetlenie i ono nie znika, a do tego miniaturka się nie pokazuje. Czasem ustępuje po paru minutach i znowu wraca, a czasem trzeba się przelogować

[Anonim3]

Punisher widzisz jaki skutek odnoszą "zabawy" z systemem programem SS ( tu cisną się słowa powszechnie uznane za przekleństwa )? Zrób formata .

[Punisher2010]

Mówię po raz kolejny, iż problem potwierdzają moi znajomi którzy tego nie używaja

[Bonifacy]

kurcze blady, posłuchaj rad i zrób wreszcie formata dla świętego spokoju

[Grisza]

Popieram, to chyba ulubiona metoda Eqinoxa czy jak ten użytkownik się nazywał. Bez obrazy, ale forum zajmuje się głównie infekcjami a ostatnio 1/8 tematów to Twoje tematy. Nie mógłbyś po prostu kontynuować wszystkiego pod wspólnym tematem?

[Anonim6]

Problem wystepuje tylko u Ciebie. U mnie i moich znajomych nie wystepuje. Zrob formata, ale nie systemu, 3/4 Jacka Danielsa powinno pomoc na kilka dni. I te idiotyczne zmiany Win7 na XP dadza wyni += Win98. Puknij sie w czolo czlowieku.

[Punisher2010]

Eh, nikt wam nie karze czytać moich tematów i oftopować. Po to jest forum by pomagać. Jest to jedyne naprawdę profesjonalne polskie forum i oczekuję profesjonalnej pomocy. A najwyższy poziom takiej pomocy zapewnia jedynie Picasso, która niejednokrotnie mi pomogła za co jestem jej dłużny do końca życia

[picasso]

Natomiast ja się odłączam od chóru z protekcjonalnym tonem.

 

 

Punisher2010

 

Wiem o co Ci chodzi, bo u mnie to też wystąpiło, zaledwie dwa razy bodajże, ale jednak. A jak pogrzebie się na Google, jest worek takich przypadków, że w losowych momentach przestaje działać podgląd i prawie zawsze pomaga to samo = kill explorer.exe (lub przelogowanie / reset), a jeszcze na YouTube jest kolekcja "patentów" tego rodzaju z ożywianiem przez "przesunięcia wstrząsowe":

.

 

 

Po dłuższym czasie użytkowania systemu, miniaturki się nie pokazują a przycisk otwartego okna lub programu zamiera z podświetleniem.

 

Nasuwa się związek z wykorzystaniem mocy przerobowych systemu, niska reakcyjność, a może jakiś program pracujący w tle coś robi z focusem. U mnie to wystąpiło w sytuacji zadręczenia systemu, był skatowany porządnie (wirtualnie maszyny / Photoshop), i choć wprawdzie nie dał mi odczuć w pracy typu klik klik, że zadyszka, ale zaczęły się te hece jak z Twojego z opisu. Wbudowany w system diagnostyk Aero nie wyczuwa tego problemu.

 

Trwałe rozwiązanie niesesyjne i zapobieganie temu zjawisku, to ja tu nie widzę żadnego rozwiązania, poza banałem z "oszczędzaniem systemu" / "redukcją procesów" etc.. Może mieć do rzeczy coś także sprzęt i sterowniki grafiki ..... Nie wiem. Ale na wyczucie to bym się pokręciła na tym terenie.....

 

Ewentualnie ... możesz sprawdzić czy coś by tu zmieniła opcja cachowania podglądu: Panel sterowania > System i zabezpieczenia > System > Zaawansowane ustawienia systemu > Efekty wizualne ... > Ustawienia > "Niestandardowe" > zaznaczenie "Zapisz podgląd miniatur paska zadań". Szczerze powątpiewam.

 

 

 

Bez obrazy, ale forum zajmuje się głównie infekcjami a ostatnio 1/8 tematów to Twoje tematy. Nie mógłbyś po prostu kontynuować wszystkiego pod wspólnym tematem?

 

Forum się zajmuje tym czemu są dedykowane nazwy działów i należy to traktować równorzędnie, a to że jest dysproporcja tematów to inna sprawa. Nagle się okazuje, że forum nie zajmuje się np. "tunningiem OS" (piję do innego tematu gdzie ktoś opowiada mi takie rzeczy nie widząc opisu działu!).

 

Ilość jego tematów = Mnie wcale to nie przeszkadza (wręcz cieszy = nareszcie coś innego tematycznie niż nudny jak flaki z olejem OTL) i zaczynam się dziwić o co Wam chodzi. Każdy problem powinien być osobnym wątkiem, dla porządku wyszukiwania w dziale, porządek ów zburzyłby temat zbiorczy z 50 różnymi pytaniami o długości 150 postów = aż się czytać nie chce takiego tasiemca, a w śmietniku tym trudniej osobie z zewnątrz odczytać treść ją interesującą. Dominacja wypływa z prostego faktu: mało osób zakłada tematy w tym dziale. Czy gdyby było 50 tematów dziennie w dziale też by Was denerwowały jego tematy? Nawet byście ich nie zauważyli, że jest ich wiele. Ma wiele pytań = niech pyta. Jeden problem = jeden temat.

 

Kompletnie nie czaję o co Wam chodzi, co Wam nie pasuje w jego eksperymentach, w zakładaniu kilku tematów dedykowanych odrębnym zagadnieniom. A tematy to zaczynają jawić się jako nie takie banalne, skoro tak trudno udzielić konkretnej odpowiedzi technicznej.

 

 

EDIT: Nie widziałam ostatniej odpowiedzi. No tak, już oczami wyobraźni widzę "teorię podlizu". A Ty Punisher nie przesadzaj, jest tu kilka osób, które maja dużo do powiedzenia.

 

 

.

[Punisher2010]

Wcale się nie podlizuję. Napisałem tak bo głównie ty mi pomagasz i często poprawiasz tych "znawców" którzy jak się potem okazało podawali mi błędne odpowiedzi.

 

Możesz mi wyjaśnić co zrobił ten gościu na filmiku ? bo widzę że coś klika na klawiaturze, ale nie bardzo wiem co robił

[picasso]

Możesz mi wyjaśnić co zrobił ten gościu na filmiku ? bo widzę że coś klika na klawiaturze, ale nie bardzo wiem co robił

 

Tu po prostu jest: otworzenie szybkiej listy dostępu > ruch "pociągnięcia" listy > klik poza obszar na Pulpit. Przypuszczam, że "patent" sprawdza się także przy otwieraniu jumplisty Menu start.

 

 

 

.

[Anonim3]

picasso:

Kompletnie nie czaję o co Wam chodzi, co Wam nie pasuje w jego eksperymentach, w zakładaniu kilku tematów dedykowanych odrębnym zagadnieniom. A tematy to zaczynają jawić się jako nie takie banalne, skoro tak trudno udzielić konkretnej odpowiedzi technicznej.

to nie są wskazówki, punisher jest po prostu odporny na wiedzę dostarczaną w sieci, wszystko (lub 99.9%) jeśli się chce i posiada określoną ilość szarych komórek można tam znaleźć, bez zakładania tematu z każdym duperelem. Tak duperelem, bo tak nazywam temat o wyświetlaniu obramowania ikonki w exploratorze, jestem przekonany, że takich czyt: podobnych tematów będzie bez liku i codziennie. Jaki obraz wtedy przybierze to forum? Myślę, że odpowiednią nazwą będzie wtedy "Poradnik dla początkującego usera Windows 7"

Dlaczego trudno udzielić odpowiedzi na pewne zagadnienia poruszane w jego tematach? Ano, bo sytuacja jest analogiczna do tej jakbyś kupując w salonie auto np. Porsche i zapytała się dealera: "proszę pana, a czy nie może pan tak zrobić aby miał z przodu prostokątne reflektory"? Tu jest szkopuł.

Dziękuję za uwagę.

[picasso]

punisher jest po prostu odporny na wiedzę dostarczaną w sieci, wszystko (lub 99.9%) jeśli się chce i posiada określoną ilość szarych komórek można tam znaleźć, bez zakładania tematu z każdym duperelem

 

Na Google wszystko jest. Forum jako obiekt można uznać za zbędny. To już szczegół, że należy znać conajmniej dwa języki, ale damy radę.

 

 

Tak duperelem, bo tak nazywam temat o wyświetlaniu obramowania ikonki w exploratorze, jestem przekonany, że takich czyt: podobnych tematów będzie bez liku i codziennie. Jaki obraz wtedy przybierze to forum? Myślę, że odpowiednią nazwą będzie wtedy "Poradnik dla początkującego usera Windows 7"

 

Czekam na podanie rozwiązania tego.

 

Forum nie ma kwestionować zapotrzebowań danego użytkownika, tylko mu pomóc. Początkujący czy nie. Co to do cholery ma znaczyć. Za hipokryzję uznaję zarzut, że zakłada dużo tematów, przy fakcie, że w temacie odchodzi cykl postów z unikiem odpowiedzi.

 

 

Dlaczego trudno udzielić odpowiedzi na pewne zagadnienia poruszane w jego tematach? Ano bo sytuacja jest analogiczna do tej jakbyś zapytała kupując w salonie auto np. Porsche i zapytała się dealera: "proszę pana, a czy nie może pan tak zrobić aby miał z przodu prostokątne reflektory"? Tu jest szkopuł.

 

Nie mam problemu z odczytaniem żadnego z jego pytań. Nie udzielacie odpowiedzi, bo nie wiecie. Tak jak ja nie umiem odpowiedzieć w Hardware w większości tematów i nie zabieram tam głosu, bo nie widzę sensu się kompromitować.

 

 

 

.

[Anonim3]

Czekam na podanie rozwiązania tego.

i się nie doczekasz, z prostego powodu, z którego jak mi się wydaje nie zrozumiałaś istoty mojej wypowiedzi, otóż (i napiszę to dużymi literami) MI TO OSOBIŚCIE NIE PRZESZKADZA JA TEGO NIE WIDZĘ, TAK SAMO JAK NIE WIDZĘ TEGO, (wracając do analogii) ŻE PORSCHE MA OWALNE LAMPY, BO TAK JEST OD ZAWSZE, mało tego w takim razie znajdź w sieci dla samej statystyki ilość zapytań z tym, jeśli można to tak nazwać "problemem", potem przelicz sobie procent, przynajmniej dowiemy się ile jest w Polsce takich "punisherów".

Czy teraz wyraziłem się jaśniej?

Mi nie przeszkadzają tematy przez niego zakładane jako takie,(bo niby dlaczego miały by przeszkadzać, nie da się pominąć faktu, że sam jestem tu/w tym miejscu podobnym do niego gościem, za każdym razem w trakcie polemiki mi to sygnalizujesz) chcę tylko wyrazić swoje zdanie na tematykę, która jest czasem kuriozalnie banalna, ot co.

Edytowane 1 Grudnia 2011 przez marekW

[Bonifacy]

Na pewnym forum Punisher tak osłabił interlokutorów którzy przestali w końcu reagować na jego "jak?", iż zmienił przystań na fixitpc.

Ja wiem jedynie, że biuro rzeczy znalezionych jest na stacji PKP w Koluszkach.

[picasso]

i się nie doczekasz, z prostego powodu, z którego jak mi się wydaje nie zrozumiałaś istoty mojej wypowiedzi, otóż (i napiszę to dużymi literami) MI TO OSOBIŚCIE NIE PRZESZKADZA JA TEGO NIE WIDZĘ, TAK SAMO JAK NIE WIDZĘ TEGO, (wracając do analogii) ŻE PORSCHE MA OWALNE LAMPY, BO TAK JEST OD ZAWSZE, mało tego w takim razie znajdź w sieci dla samej statystyki ilość zapytań z tym, jeśli można to tak nazwać "problemem", potem przelicz sobie procent, przynajmniej dowiemy się ile jest w Polsce takich "punisherów".

 

Wiem, że się nie doczekam. A kontekst to ja tu nakreśliłam całkiem inny. Konkretnie: "Poradnik dla początkującego usera Windows 7", stąd pytanie jak załatwić ten problem, skoro to ta liga.

 

A co do CAPSLOCKA: Temat jest istotny dla danego użytkownika, nie musi być istotny dla osoby X, osoba X nawet nie musi go widzieć u siebie. Co Cię to obchodzi. Osobiste preferencje nie mają związku z pytaniem użytkownika.

 

 

.

[Anonim3]

Co Cię to obchodzi

tak wiem nie powinno, jak wiele rzeczy zresztą. Mam nieodparte wrażenie, że próbujesz mi wyperswadować pewne aspekty, tzn co ma mnie tutaj obchodzić, a co nie (tutaj, na fixitpc.pl). Sam dochodzę do wniosku (bez perswazji ad personam), że zbytnio się czasem "podniecam".

EOT.

[Grisza]

problem powinien być osobnym wątkiem, dla porządku wyszukiwania w dziale, porządek ów zburzyłby temat zbiorczy z 50 różnymi pytaniami o długości 150 postów = aż się czytać nie chce takiego tasiemca, a w śmietniku tym trudniej osobie z zewnątrz odczytać treść ją interesującą.

 

Już drugi raz próbujesz mi to wyjaśnić, ale czasem mam zaćmienia i do mnie nie dochodzi co się mówi. Z tym się zgadzam, niepotrzebnie czepiłem się 'ilości' tematów. Nie będę się z tego tłumaczył i targował czy mam rację czy nie.

Punisher fajnie, że eksperymentuje, nie ukrywam sam lubię się pobawić systemem, tylko ja nie wyłapuję takich 'smaczków', przyzwyczaiłem się do upośledzoności Windowsa

[Punisher2010]

Banalna nie dla każdego, każdy się wszystkiego uczy. Dla mnie Windows 7 to nowość, więc normalnym jest że nie wiem wszystkiego. Nie da się opanować informatyki jako takiej w całości, gdyż dzieli się ona na wiele skomplikowanych dziedzin. I tak jak języków programowania człowiek uczy się całe życie a i tak wszystkiego nie pojmie tak i z systemami nie da się wiedzieć wszystkiego.

 

Trzeba więc czekać na poprawkę od MS, temat do zamknięcia