malakazar Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Witam! Starałem się jak najlepiej odnaleźć temat, by przedstawić Wam mój kłopot i chyba się udało. Na wstępie zaznaczam, że nie znam się niemalże wcale na technicznych kwestiach powiązanych z komputerem, więc proszę o wyrozumiałość i cierpliwość . Najkrócej mówiąc: nagle, ni z tego ni z owego przestały mi się włączać strony https tj. gmail, logowanie do facebooka, strona banku itd. Jest to niesamowicie uciążliwe dlatego bardzo Was proszę, poradźcie coś. Będę musiał dostarczyć zapewne jakieś informacje, ale nie wiem jakiego programu powinienem użyć, więc proszę o ewentualne instrukcje. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Wydzielam temat w osobny. Dostarcz logi z OTL-a (otl.txt i extras.txt): https://www.fixitpc.pl/topic/61-diagnostyka-ogolne-raporty-systemowe/ oraz Net-log: https://www.fixitpc.pl/topic/2394-diagnostyka-ogolny-raport-konfiguracji-sieci/ Czy problem dotyczy wszystkich przeglądarek? I takie trochę głupie pytanie: czy masz poprawnie ustawioną datę w systemie? Odnośnik do komentarza
Wojtek01 Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Polecam ten artykuł: https://www.fixitpc.pl/topic/2775-problem-z-https-i-aktualizacjami/page__fromsearch__1. Też miałem kiedyś ten sam problem i zastosowanie programu Norton Removal Tool, o którym pisze picasso okazało się pomocne. Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Tak, o ile malakazar ma Nortona... Odnośnik do komentarza
malakazar Opublikowano 11 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 A zatem tak. Nortona nie używam Tak, problem dotyczy każdej przeglądarki (specjalnie ściągnąłem też Chrome, SeaMonkey i Operę- niestety nic). Co do daty, tak, dziś wskazuje 11.11.11. Zrobiłem logi oboma programami. OTL.Txt Extras.Txt net-log.txt Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Usuń starą wersję Avasta. Uruchom Wiersz poleceń, wpisz w nim: netsh int ip reset reset.log netsh firewall reset Potem uruchom ponownie komputer. Jeśli to nic nie da, to zmień adresy DNS na 8.8.8.8 i 8.8.4.4 według tego: https://www.fixitpc.pl/topic/784-zmiana-adresow-dns/ Net-log robiony w dziwnym środowisku, coś blokuje mu dostęp do internetu (Avast?). Jeśli dalej nic, to wyłącz Zaporę systemu Windows na próbę: http://support.microsoft.com/kb/283673 Odnośnik do komentarza
malakazar Opublikowano 12 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 No więc tak. Wczoraj straciłem na moment cały net, więc w przypływie desperacji zrobiłem format dysku C. Przeinstalowałem Windowsa, zainstalowałem sterowniki i... niestety nic. Zrobiłem wszystkie Twoje zalecenia Dawidzie, niestety dalej nic. Przy włączaniu gmail, lub innej strony https wyskakuje mi coś takiego Nie udało się nawiązać bezpiecznego połączenia Podczas łączenia z serwerem accounts.google.com wystąpił błąd. Nie można nawiązać bezpiecznego połączenia, ponieważ obsługa protokołu SSL została wyłączona. (Kod błędu: ssl_error_ssl_disabled) Żądana strona nie może zostać wyświetlona, ponieważ nie udało się potwierdzić autentyczności otrzymanych danych. Zaznaczam, że w Opjach Mozilli mam zaznaczone odczytywanie SSL, inne przeglądarki też zawodzą. Czy istnieje szansa, że problem tkwi w moim dostawcy internetu? Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 12 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Tak, ale kiedy już wyczyściłeś wszystko, to zrób nowe logi, bo teraz zupełnie nie wiem, co jest w systemie. Kliknij Windows + R, wpisz devmgmt.msc i sprawdź w Menedżerze urządzeń, jaką masz kartę sieciową. Odnośnik do komentarza
malakazar Opublikowano 12 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Karta sieciowa Realtek RTL 8139/810x Family Fest Ethernet NIC Nowe raporty w załącznikach. Nie wiem dlaczego, ale przy OTL wyskakuje mi komunikat "The system cannot find the path specified" i zamiast 2 raportów w notatników, włączają się dwa pliki Untitled. net-log.txt Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 12 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 ta karta chyba nie jest zintegrowana tylko na złączu PCI, tak? Odnośnik do komentarza
malakazar Opublikowano 12 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 A jak mogę to sprawdzić? Bo prawdę mówiąc nie mam pojęcia Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 12 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Dla świętego spokoju zgłoś dostawcy. Odnośnik do komentarza
malakazar Opublikowano 12 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Tak zrobię w poniedziałek, ale tak realnie rzecz biorąc czy to może być jego wina? Po formacie wydawałoby się, że tak, ale czy to jest technicznie możliwe, żeby dostawca jakoś zablokował szyfrowane połączenia? A jeśli nie dostawca, to jest jakieś inne wyjście? Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 12 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Hmm... blokada portu 443, ale to by było dziwne, no chyba, że mieszkasz w Iranie, tam takie rzeczy ostatnio robili. Odnośnik do komentarza
malakazar Opublikowano 12 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Hah, obawiam się, że nie No, ale kurcze... W czym może tkwić problem, skoro nawet format nie pomógł? Skoro po formacie, czyli czystce do zera problem nie zniknął, to nie przychodzi mi nic innego jak tylko dostawca. Ale to tylko mój "zielony" punkt widzenia . A nie jest to możliwe, że wystąpił jakiś błąd u dostawcy? Tak jakby, że szyfrowanie zostało zablkowane "przez przypadek"? Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 12 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Już bardzo wiele różnych dziwnych problemów spowodowanych przez ISP widziałem, więc bardzo możliwe, że i tym razem tak jest. Pobierz jeszcze jakieś LiveCD Linuxa, polecam Ubuntu albo Konppix, wypal na płytce (albo na pendrive przy pomocy uNetBootin), uruchom komputer z nośnika i sprawdź, czy z niego działa https. Domyślam się, że router, do którego jesteś podpięty, nie jest Twój i nie możesz się do niego zalogować... Jeśli tak, to pozostaje winę zrzucić na dostawcę. Odnośnik do komentarza
malakazar Opublikowano 12 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 Spróbuję jutro z Ubuntu. A router, nawet nie wiem, czy się przez takowy łączę... Mam po prostu gniazdo w ścianie do którego podpinam kabel i już, nic więcej. Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 12 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 (edytowane) Łączysz się, tylko jak widzisz on jest częścią infrastruktury dostawcy, więc pewnie nie możesz nic na nim zmieniać. Edytowane 12 Grudnia 2011 przez picasso 12.12.2011 - Temat zostaje zamknięty z powodu braku odpowiedzi autora. //picasso Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi