Skocz do zawartości

Czarny ekran po zalogowaniu


ciasteczkovy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

 

Mojego znajomego dopadł problem związany z czarnym ekranem śmierci.

Otóż po zalogowaniu się do systemu pokazuje się komunikat, iż bitdefender oraz program "klient microsoft do adaptowania prezentacji na komputer przenośny", przestały działać. Następnie po wyłączeniu komunikatów jest czarny ekran.

Brak procesu explorer w menadżerze, przy próbie włączenia system informuje o nie właściwie zainicjowanej aplikacji.

 

Szukałem rozwiązania i trafiłem na frst przez co utworzyłem raport.

Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu.

 

Pozdrawiam.

FRST.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Widzę, że było tu uruchamiane Przywracanie systemu, jak rozumiem nieskuteczne. Z raportu nic szczególnego nie wynika, a sam plik explorer.exe nie jawi się jako naruszony ("C:\Windows\explorer.exe => MD5 is legit"). Skoro "Bitdefender przestał działać", to może należy zabrać się za usunięcie BitDefendera. Pytanie (nie widzę klarownego sformułowania): czy przy przechodzeniu w Tryb awaryjny jest taki sam problem?

 

Na wszelki wypadek przeskanuj ten system z poziomu płyty startowej (np. Kaspersky Rescue Disk) pod kątem wirusów...

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za szybką odpowiedź.

Tak próbowałem przywrócić system niestety nie pomogło.

W trybie awaryjnym pracuje poprawnie, ale niestety nie mogę odinstalować bitdefendera. Pokazuje komunikat "Nie można uzyskać dostępu do usługi instalator Windows...".

Był też zainstalowany Mcafee, aczkolwiek dało się go odinstalować w trybie awaryjnym.

Rzeczy które zrobiłem:

- próba przywrócenia systemu

- pełne skanowanie za pomocą avira oraz dr.web z hiren boot

- przeskanowany dysk przez hdtune

- memtest

- wyczytałem, że microsoft wypuścił poprawkę kb977675 w celu wyeleminowania czarnego obrazu, aczkolwiek w trybie awaryjnym nie mogę zianstalować

- kolejny sposób znalazłem z fixshell.exe niestety również nie pomógł

Odnośnik do komentarza

Czyli FRST był zupełnie niepotrzebny (sugerując też niejako kierunek), skoro system startuje w awaryjnym, i można było podać klasyczne logi z OTL (więcej informacji niż FRST działający "offline"). FRST jest do użytku wtedy, gdy w ogóle nie można się dostać do systemu.

 

 

W trybie awaryjnym pracuje poprawnie, ale niestety nie mogę odinstalować bitdefendera. Pokazuje komunikat "Nie można uzyskać dostępu do usługi instalator Windows...".

 

Wypróbuj narzędzie BitDefender Uninstall Tool.

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...