Indeks wydajności

[Anonim8]

Pytanie z czystej ciekawości :

kiedy skąd, jak, po co itp. pojawia się indeks wydajności w Windows7?

Czy można go usunąć z systemu?

 

 

Zamykamy. sam sobie wszystko wyjasniłem.

[picasso]

Zamykamy. sam sobie wszystko wyjasniłem.

 

Ale może ktoś inny skorzysta:

 

 

Czy można go usunąć z systemu?

 

Zależy w jaki sposób:

 

1. By zapobiec uruchamianiu klasyfikatora, należy wyłączyć uruchamianie procesu w Harmonogramie. Start > w polu szukania taskschd.msc > w gałęzi Microsoft\Windows\Maintenance zadanie WinSAT wyłączyć.

 

2. By usunąć aktualną klasyfikację, należy wyczyścić folder z wynikami C:\Windows\Performance\WinSAT\DataStore.

 

3. By zablokować wyświetlanie złożonej klasyfikacji oraz przycisk jej uruchamiania:

 

 

----> Start > w polu szukania gpedit.msc > Konfiguracja komputera lub Konfiguracja użytkownika (do wyboru) > Szablony Administracyjne > System > Panel sterowania wydajnością > Wyłącz dostęp do podstawowej sekcji centrum wydajności > ustaw na Włączone

 

----> Odpowiednikiem tego (dla edycji krojonych bez w/w przystawki) jest następująca edycja rejestru:

 

Windows Registry Editor Version 5.00
 
[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Policies\Microsoft\Windows\Control Panel\Performance Control Panel]
"PerfCplEnabled"=dword:00000000

 

(zamiast HKEY_LOCAL_MACHINE = ustawienie globalne, można dać HKEY_CURRENT_USER = ustawienie tylko dla bieżącego użytkownika)

 

 

Połączenie tych trzech punktów powinno mieć skutek jakby WEI było zdeaktywowane, w sekcji System będzie się wyświetlać "Klasyfikacja jest niedostępna" (a po kliku w to otworzy się w/w pusty panel).

 

 

.

[Anonim8]

Ale może ktoś inny skorzysta:

W sumie masz rację. Zainteresowałem się tym tematem, ponieważ miałem bardzo nisko zklasyfikowny lapek. Nie żebym chciał sie chwalić, ale wynik 3,4 troche mnie dziwił. Nagle dostałem olśnienia (rzadkie zjawisko u Belfegora) i zrozumiałem, że ciągle pracuje na stylu XP. Przełaczyłem sie na Aero, puściłem z ciekawości test od nowa i wynik skoczył na 5,5. Uśmiałem sie setnie i znowu wróciłem do starej kompozycji.