Dr. Web LinkChecker - prośba o opinie

[Rostov]

Witam,

 

Chciałbym zwrócić się do Forumowiczów z prośbą o opinię. Nie ukrywam, że najbardziej zależałoby mi na opinii Picasso ;-)

 

Chodzi mi mianowicie o rozszerzenie do Firefoxa o nazwie Dr. Web LinkChecker, które jest tzw. skanerem linków. Ma ono za zadanie sprawdzić, jeszcze przed kliknięciem linka, czy nie kryje się pod nim strona, na której znajduje się jakieś złośliwe oprogramowanie - wirusy, trojany, exploity, etc.

Co prawda Dr. Web już raz uratował mi system przy infekcji polimorficznej, ale chciałbym zapytać jeszcze Was - na ile takie skanery linków w ogóle są skuteczne i na ile można ufać wynikom przez nie podawanym?

 

Z góry dziękuję za wszelkie głosy w tej sprawie i pozdrawiam.

[Anonim2]

Skanery antywirusowe opierają swoje działanie na sygnaturach, które zawsze powstają później niż wirusy oraz na heurystyce, która jest bardzo zawodna i generuje fałszywe alarmy. Listy zawirusowanych stron także nie nadążą z aktualizacją. Analizując testy mogę stwierdzić, że Dr.Web posiada stosunkowo słabą wykrywalność, a jego atutem jest leczenie infekcji.

Jeżeli chcesz posiadać bardzo skuteczną ochronę z poziomu przeglądarki internetowej, to zastosuj HIPS z piaskownicą i firewallem DefenseWall, GeSWall, lub HIPS klasyczno-behawioralny z autosandboxem i zwykłą piaskownicą oraz firewallem Comodo, ewentualnie piaskownicą Sandboxie, najlepiej z jakimś HIPS-em i firewallem, np. Online Armor. Te aplikacje blokują nieupoważnione zmiany w systemie, keyloggery oraz izolują przeglądarkę i pobrane pliki w wirtualnym środowisku, blokując także ataki sieciowe i połączenia internetowe. Żaden link skaner, czy antywirus nie jest w stanie zapewnić takiej ochrony.

[LikwidatoR]

Najsilniejsza stroną Dr. Weba jest leczenie infekcji jak wspomniał wyżej kolega omkar. Razem z drugim rosyjskim antywirusem Kaspersky wypadają najlepiej w te klocki. Skuteczność Dr. pozostawia wiele do życzenia. Ja bym nie instalował Link Checkera. Lepszy od niego jest program od G-daty , G Data Cloud Security. Instaluje się jako wtyczkę do przeglądarki i działa w chmurze, na pewno skuteczniejsza od tego Dr. Weba.