System się nie uruchamia, pętla w fazie kernel

[ElDumbo]

Witam,

Mam problem ze swoim systemem. Nie wiem do końca co się dzieje, nie uruchamia mi się już w ogóle system, nawet tryb bezpieczny nie działa. Znalazłem w internecie, że system zacina mi się w fazie bootowania Kernel.

Próbowałem naprawiać system, punkt przywracania się wywalił, a potem zniknął...

 

Teraz starałem się wygenerować jakieś logi i je załączam. Mam też wymuszony skrótem klawiaturowym memory dump, ale ma on 1.65 GB. Nie mogę też załączyć swoich plików rejestru niestety, chyba, że z fałszywym rozszerzeniem

 

 

SFC_LOG.txt CBS_new.txt ComponentsScanner.txt Dism.txt ntbtlog.txt CBS.txt setupact.txt

[Illidan]

Pokaż jeszcze screen z darmowego programu "CrystalDiskInfo", możesz pobrać wersje portale, jak jest problem z instalacją. Po uruchomieniu aplikacji powiększ jej okno i zrób screena jej okna, tak aby na screenie były widoczne wszystkie parametry dysku twardego. Zobaczymy też, w jakim stanie technicznym masz dysk twardy, bo te problemy mogą wynikać z jego uszkodzenia.

[ElDumbo]

Hej,

System mam zainstalowany na dysku NVME. Oto zrzut ekranu jego parametrów

[Illidan]

Ok, dysk odpada. Tu wszystko jest OK. Co się dzieje. Masz jakieś błędy na starcie? BSoD? Nie grzebałeś coś w EFI? Ustawienia typu "Fast Boot", czy może coś z "Secure Boot"?

[ElDumbo]

8 godzin temu, Illidan napisał(a):

Ok, dysk odpada. Tu wszystko jest OK. Co się dzieje. Masz jakieś błędy na starcie? BSoD? Nie grzebałeś coś w EFI? Ustawienia typu "Fast Boot", czy może coś z "Secure Boot"?

Nie mam błędów. Tuż po wyjsciu z fazy POST, zaczyna mi się ładować wstępnie system. W tej fazie mi się jeszcze ładuje. Potem pojawia się kolejny etap ładowania. No i tutaj to już tak ciągle się obręcz kręci i tak w nieskończoność.

 

Starałem się coś poszukać w internecie i z tego co zrozumiałem, to jak mi przeszło przez tę pierwszą fazę ładowania to oznacza, że EFI jest ok

 

Generalnie problem zaczął się tak, że miałem problemy(czego widzę, że ze zmęczenia nie napisałem, a to najważniejsze informacje ..) od tego, że miałem problemy z ikonami na pulpicie, część z nich była zamrożona.

 

Ustawiłem tryb Diagnostic startup w msconfig, żeby zobaczyć czy to nie jakiś program jest winny. I już wtedy przestał mi się podnosić system. Zrobiłem system restore, który się nie udał. Miałem tylko jeden punkt przywracania i on teraz zniknął 

 

Ogółem dziękuję za zainteresowanie się moim przypadkiem 

 

 

[Illidan]

Ok, czyli punktów przywracania systemu już nie ma. System nie próbuje dokonać automatycznej naprawy po kolejnym restarcie? Jest możliwość uruchomienia systemu w trybie awaryjnym? Jak zgaduje backupu też raczej nie robiłeś?  

Masz możliwość wyboru po resecie jakiś opcji naprawy, jak Wiersz poleceń?

[ElDumbo]

2 godziny temu, Illidan napisał(a):

Ok, czyli punktów przywracania systemu już nie ma. System nie próbuje dokonać automatycznej naprawy po kolejnym restarcie? Jest możliwość uruchomienia systemu w trybie awaryjnym? Jak zgaduje backupu też raczej nie robiłeś?  

Masz możliwość wyboru po resecie jakiś opcji naprawy, jak Wiersz poleceń?

Automatyczna naprawa nie pomaga. Nie działa awaryjny. Backupu niestety nie zrobiłem... Wiersz poleceń w trybie recovery jest

[Illidan]

Jak masz dostęp do wiersza poleceń, to spróbuj naprawy bibliotek systemowych:

sfc /scannow

Wiem, że robiłeś, ale spróbuj raz jeszcze.

ewentualnie:

dism /online /cleanup-image /restorehealth

Nie wiem tylko, czy da radę ta komenda uruchomiona w takim trybie...

Inaczej to na chwilę obecną pomysły, jakie mam, to jeszcze  reinstalacja systemu, bez formatowania, aby nie stracić danych, o ile masz tam coś cennego jeszcze, lub opcje resetu systemu do ustawień fabrycznych, tez bez utraty danych. Spróbować raz jeszcze.

W CMD jeszcze naprawa plików na dysku:

chkdsk /f /r

Ciężko coś tu więcej tez powiedzieć...

Cytat

Generalnie problem zaczął się tak, że miałem problemy(czego widzę, że ze zmęczenia nie napisałem, a to najważniejsze informacje ..) od tego, że miałem problemy z ikonami na pulpicie, część z nich była zamrożona.

Nie wiadomo co było przyczyna problemu i co się uszkodziło, logi wyżej nie wiele mi mówią, chyba ze coś przegapiłem, czy nie rozumiem...

Możliwe ze twoje konto się uszkodziło, może odblokowanie konta administratora i próba zalogowania się na nie na starcie systemu spowoduje, że system się uruchomi. Tylko też nie wiem, czy w tym trybie, bez uprawnień administratora to da się zrobić:

net user administrator /active:yes

Ewentualnie spróbować utworzyć nowe konto i się na nie zalogować:

net user [nazwa_użytkownika] [hasło] /add

Zamień [nazwa_użytkownika] na nazwę, którą chcesz nadać nowemu użytkownikowi, a [hasło] na hasło. Tylko też nie wiem, czy się uda to zrobić.