YUMI - Problem z dodaniem Windows 7.

[dragolice]

Cześć
Zrobiłem sobie pendriva multibootowalnego z pomocą narzędzia YUMI.

Dwa obrazy pobrane ze strony Microsoftu czyli Windows 10 wersja 32 i 64 bitowa poszły ładnie.

Problem pojawia się w momencie gdy chcę dodać Windows 7, tylko obraz był modyfikowany i w tym iso znajdują się wszystkie wersje systemu w dodatku x64 i x32.

Pierwszy problem jaki napotkałem to problem z bootowaniem. Wyskoczył komunikat taki jak na obrazku:

 

Spoiler

Okej, pobrałem sobie narzędzie BCDEdit i zobaczyłem że ścieżki się nie zgadzają i poprawiłem je w tych lokalizacjach:

Spoiler

 

 

 

Ścieżki poprawiłem na takie i się udało, instalator ruszył:
 

Spoiler

Tylko pojawił się następny problem, mianowicie wyskakuje mi błąd odnośnie sterowników:
 

Spoiler

Co jest dziwne, bo jak kliknę przeglądaj to widzę wszystkie dyski pendriva i dysk x: (boot). Ktoś wie może czy coś pominąłem?
 

[Krzesimierz]

Edit:  Spróbuj włożyć pendriva do portu USB 2.0. Jak nie pomoże to w BIOSie spróbuj przełączyć tryb  dysku SATA (A)HCI na IDE (lub na Compatible w zależności jak to nazwał producent)

[dragolice]

Dzięki za odpowiedź
Laptop to hp pavilion g6 1050ew i w biosie nie mam takich opcji. Słyszałem, że nawet jak nie ma portów usb 3.0 to odpowiada za 2.0 kontroler od 3.0 i dlatego tak może być.
Jeszcze doczytałem w internecie, że ten komunikat może się pojawić jak został zbootowany instalator, ale już dalej nie widzi dysku z którego to się stało, więc może jeszcze pominąłem jakieś pliki konfiguracyjne gdzie są jakieś ścieżki do innych plików. Musiał bym się zgłębić w procedurę instalacyjną, co po kolei musi dostać instalator, tylko ciężko to ogarnąć ?
Dziwne jest to, że chce sterownik do obsługi cd/dvd i flash gdy normalnie po kliknięciu przycisku przeglądaj pendrive jest bez problemu odczytywany, widać na nim pliki i katalogi
Ma znaczenie to, że pendrive jest sformatowany na ntfs? Windows 10 bootuje normalnie, może z tym 7 ma problem?

 

Tutaj jeszcze obrazek z instalatora, folder multiboot to pendrive, a (X:) boot to chyba ramdisk. Coś tam do tego ramdisku załadowało może faktycznie brakuje tego sterownika? Sam już nie wiem...

 

Spoiler

 

[Krzesimierz]

Skoro instalator windows 10 działa, to zrób taki trick. Z obrazu instalacyjnego windows 10 wyrzuć plik install.wim/install.esd (w zależności jaki masz, z kompresją .esd czy bez) i wstaw install.wim z obrazu windowsa 7. W Yumi dodaj jako windows 10. Instalator będzie wyglądał jak z dziesiątki a zainstaluje siódemkę. Da się tak przeskoczyć podobny błąd z brakiem sterownika USB 3.0, a tak jest prościej niż dogrywać sterownik. Tym bardziej, że u Ciebie nie wskazuje konkretnie o który sterownik chodzi. Całkiem możliwe, że właśnie o USB 3.0 skoro nośnikiem jest pendrive.

 

Spróbuj też zrobić osobnego bootowalnego pendriva programem rufus, jest bardziej niezawodny niż yumi. Sprawdzisz tak czy to nie wina wadliwego obrazu windows 7.

[dragolice]

Sprawdziłem i obydwie wersje systemu Windows 10 mają plik install.wim. W obrazie Windows 7 jest plik install.esd. Muszę najpierw go przekonwertować na wim i potem zamienić, dobrze kombinuję?

 

Edycja:
Zrobiłem tak:

1. Stworzyłem nowy folder i skopiowałem do niego wszystkie pliki z Windows 10 oprócz install.wim.
2. Przeniosłem plik install.esd z folderu od Windows 7/x64/sources/do tego nowego z instalatorem Windows 10 do podkatalogu sources.

3. Zmieniłem nazwę nowego folderu na taką jak była wcześniej używana.
4. Zmieniłem ścieżki bcd do pliku boot.wim tak aby załadował się instalator z nowego folderu (brak katalogu x64).

 

Moim oczom ukazała się lista z wyborem systemów Windows 10. Załączam obrazki:

 

Spoiler

 

 

 

 

 

 

 

Błędu już nie ma, tylko nie pokazuje instalacji Windows 7 Coś jeszcze powinienem zrobić, coś pominąłem?

[Krzesimierz]

Ręcznie chcesz robić to co by zrobił Yumi?  Po co zmieniasz ścieżki?

install.wim i instal.esd możesz traktować jako równorzędne, bez konwertowania. Po prostu jedno ktoś skompresował a działa tak samo.

 

Mając obraz .iso windows 10 podmień plik install.wim na ten z windowsa 7. To wszystko. Bez zmieniania ścieżek, bez zmiany nazw. Później przez yumi dodaj nowy obraz i z niego odpal laptop.

[dragolice]

Okej, zrobię jak piszesz Po prostu trzeba było by nagrywać na nowo całe iso na pendriva . A tak myślałem, że coś ugram na czasie robiąc to ręcznie, bo pliki już są, wystarczy tylko zamienić i pogmerać w bcd.

Ścieżki w plikach bcd musiałem zmienić ponieważ były to pliki skopiowane z katalogu od Windows 10.
BCD z tego folderu odnosiło się do lokalizacji gdzie faktycznie był Windows 10.
Mi zależało na tym, aby odpalił się system z folderu z Windows 7, w którym były wszystkie skopiowane pliki z Windows 10 tylko z podmienionym install.esd.

[dragolice]

Wygląda na to, że się udało Dziękuję za poświęcony czas

 

 

Jeszcze krótkie pytanko. W instalatorze Windows 7 była taka opcja jak "Napraw komputer". W tym z 10 też można się jakoś do niej dostać ?

[Krzesimierz]

Jeśli jest, to jest naprawa windowsa 10, skoro to instalator windows 10, raczej siódemki nie naprawi, aczkolwiek tego akurat nigdy nie próbowałem. Zawsze można stworzyć dysk naprawy z już zainstalowanego windows 7

[dragolice]

Okej, w takim razie trudno. Dzięki.

 

Mam teraz problem z dodaniem iso od Winowsa XP, w którym jest zawarte 9 różnych instalacji i to wszystko zostało sklejone do kupy przez autora za pomocą programu Easyboot. Yumi szuka bezpośrednio pliku setupldr.bin, niestety nazwy katalogów się zmieniły i nie znajduje go.

Jeśli ktoś jeszcze pamięta dziadka XP i byłby w stanie mi pomóc to opiszę problem bardziej szczegółowo