Długi ekran POST

[Madzialena]

Sprzęt:

Ryzen 3 1200 (bez oc)

MSI B350 gaming pro carbon (bios aktualny)

ADATA XPG Z1 2x4GB 3000MHz (ale siedzą na 2667MHz)

Asus Phoenix GTX 1050 2GB (też bez oc)

napęd: jakiś random Write Master

Vero M1 600W

Dyski 2x wiekowe Hitachi

Sprawa jest dość dziwna, bo PC normalnie działa, ale na ekranie POST przez ponad 30 sekund jedynie co widać, to "podłogę", po czym wyrzuca, że wszystko ok i system bootuje się normalnie (wcześniej POST trwał góra 10 sekund). W tym czasie na płycie świeci się dioda od... VGA (jak POST przejdzie to gaśnie). Problem znikł na kilka dni po świątecznym czyszczeniu i wrócił ponownie. Karta działa normalnie. Skończyły mi się pomysły w kwestii tego, co jest nie tak :/ 

Edit: możliwe jest, żeby POST dostawał świra z powodu kabla sata od napędu, w którym wtyk nie chce się solidnie trzymać (możesz sobie go wyjąć bez problemu, bo zatrzask nie trzyma)?

 

[Groszexxx]

Generalnie zawsze w takiej sytuacji pada podejrzanie na dyski. Odłącz je i wtedy zobacz. Moim zdaniem to one odpowiadają za to. 

[Madzialena]

Problem się jakoś sam ogarnął. Dyski są ok, bo smart nic nie wykazuje. Może go kabel od napędu gryzł, bo wejście sata w napędzie jest "uszkodzone" (kabel po prostu może sam wypaść, bo ten "zatrzask" nie działa).

[Groszexxx]

Przeciez ten problem zdiagnozowałaś już sama w pierwszym poście. Ja tylko potwierdziłem, ze przedłużony POST oznacza, że najprawdopodobniej odpowiadają za to dyski. I tutaj przycyzn jest kilka. Padło na kable. Tylko tyle. 

[Madzialena]

Ta dioda od VGA mnie zmyliła, bo przy starszej karcie (9500gt, potem jakiś radeon) też coś podobnego występowało i problemem była właśnie karta. Jeszcze gdzieś mi przez myśl ram przeleciał, bo jedna z kości to kiepska sztuka (przez nią nie jestem w stanie uzyskać innego taktowania jak to domyślne 2667MHz).