Ziolko1 Opublikowano 2 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 Witam, Dziś rano komputer pod obciążeniem scrashował się, następnie nie udało mi się odpalić go ponownie bez trybu awaryjnego. Ostatnio zdarzyła się podobna sytuacja, jednak po system podniósł się "sam z siebie", bez mojej ingerencji. Crashe były poprzedzone kilkusekundowymi glitchami graficznymi. Próbowałem przywrócić ostatnią sprawną konfigurację i naprawić system funkcjami windowsa, niestety bezskutecznie. Komputer nie był aktualizowany, moją pierwszą myślą było, że program antywirusowy (Avira, wersja darmowa) sam się zaktualizował i coś poprzestawiał - próbowałem go odpalić w trybie awaryjnym, jednak nie odpowiadał. Stwierdziłem, że w takim razie z jego powodu system nie działa właściwie, odinstalowałem go, jednak system dalej nie odpala w trybie normalnym. Specyfikacja: Dysk Seagate Dysk Seagate Barracuda 3.5'', 500GB, SATA III, 7200RPM, 16MB, NCQ (ST500DM002) Płyta główna MSI B75MA-E33 Intel B75 LGA 1155 mATX (B75MA-E33) Karta graficzna MSI Radeon HD7850 1024MB DDR5/256b D/H/D PCI-E OC (R7850-1GD5/OC) Procesor Intel Intel Core i5-3350P 3,10 GHz (BX80637I53350P) LGA1155 Zasilacz SilentiumPC Deus 500W PSU 80Plus Bronze 4xPEG (SPC082) Windows 7 SP1, kompilacja 7601 wg. trybu awaryjnego. Jeśli jest możliwość, wolałbym go nie formatować. Z góry dziękuję za pomoc. EDIT: Po 20 minutowym skanowaniu dr webcure it nie znalazłem żadnego wirusa. EDIT2: Po wielogodzinnym i bezskutecznym sprawdzaniu dysku pod względem złych sektorów, uszkodzonych plików i innych baboli narzędziami windowsowymi poddałem się i zformatowałem kompa. Temat do zamknięcia. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi