Skocz do zawartości

Svchost pożera jeden rdzeń


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zgłaszam się z kolejnym problemem z moim starym, poczciwym XP. Od pewnego czasu pojedynczy proces svchost.exe przez cały czas działania komputera pożera jeden z dwóch rdzeni procesora. Proces ten uruchamia się po włączeniu wszystkich innych programów (w tym Comodo, któremu uruchomienie się zajmuje ze 2 minuty, a nieraz nawet dłużej).

Poniżej zrzut ekranu z menedżera zadań z widoku procesów, posortowany wg zajętości procesora, wykonany jakieś 5 minut po starcie systemu, kiedy jedyną uruchomioną przeze mnie aplikacją był MS Word.

ka2vf4.jpg

Załączam logi z FRST. Log główny wstawiam dwukrotnie - ten z _X na końcu jest z pierwszego uruchomienia, kiedy to po jakichś 10 minutach działania "FRST.exe przestał działać", a w addition.txt znalazłem jedynie pierwszy wiersz nagłówkowy.

 

Nie wiem tak naprawdę, czy to jest problem infekcyjny, jeśli nie, proszę o przesunięcie wątku do stosownego działu.

 

Pozdrawiam ;)

FRST_X.txt

FRST.txt

Shortcut.txt

Addition.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Słuchaj, zobacz do jakich usług prowadzi ten proces, mozesz nawet w zwykłym menadżerze zadań (process explorer tez oferuje to) ppm na proces > przejdź do usług. 

Nastepnie musisz kazda z uslug wylaczyc i obserwowac czy jej wylaczenie zmniejszylo zuzycie pamieci. 

Mozna zrobic tak, zeby kazda usluga byla otwierana przez svchost, ale nie mam czasu tlumaczyc. Duzo tych uslug nie bedzie. Pokaz mi je, proszę. Najczęstsza sytuacja, gdy jakas usluga systemowa zaczyna miec spore zuzycie to ta zwiazana z windows update, ale tez często pojawia sie np. SysMain

Odnośnik do komentarza

Problem jest tego rodzaju, że nic się nie zmienia. Od godziny windows chodzi, proces rdzeń pożera, a tu ani ikony windows update w trayu, ani nic. Eksperymentalnie zawiesiłem ten proces od windows update. Kolejna godzina, brak zmian. No to go zabiłem... i też nic się nie zmieniło.

 

E: Póki co nie wyłączałem usług jedna po drugiej (pobawię się tym jeszcze), ale pokażę screen:

felw8n.jpg

bo jest ich sporo. Zaobserwowałem też, że ten svchost zaczyna pożerać rdzeń w momencie, gdy proces win update skończy swoją robotę (ewentualnie się wiesza), wcześniej nie - zużycie na svchost podskakuje do 100% dopiero, gdy wuauclt.exe przestaje dostawać przydziały procesora.

Edytowane przez Kcurek
Odnośnik do komentarza

W takim wypadku trzeba je porozdzielać. Hasło kluczowe: 

Separating SvcHost Services

 

Tu masz link: https://blogs.technet.microsoft.com/askperf/2008/01/11/getting-started-with-svchost-exe-troubleshooting/

W razie problemów - pisz. Generalnie chodzi o to, ze svchost to taki kontener na usługi, Twoja zadaniem jest je rozdzielić, tak, aby każda była w innym procesie svchost. W ten sposob latwo namierzymy winowajce pochłaniania procka. 

Odnośnik do komentarza

Chyba wrzuciłeś nie taki link, co zamierzałeś, bo jedyne, co pod nim znalazłem, to "We’re sorry, but we can’t find the page you’re looking for." :P

ale wyszukałem hasło, które podałeś i znalazłem inny link - KLIK - postępując wg niego, po restarcie pojawiła się cała masa procesów svchost.exe... no i nie chce być inaczej, to win update pożera rdzeń. Dowód na screenie:

262mik1.jpg

Zrzutu z właściwości nie robię, tam jest tylko wuauserv.dll.

Odnośnik do komentarza

usun spacje z adresu i Ci wejdzie. 

https://blogs.technet.microsoft.com/askperf/2008/01/11/getting-started-with-svchost-exe-troubleshooting

Ale widze, ze sobie poradziles. 

 

No, czyli tak jak zakladalem, najpopularniejszy przypadek, co wcale nie znaczy, ze bedzie to latwo rozwiazac.... Rozumiem, ze zostanie kompa na noc nie rozwiazuje go? Probowales zresetowac cache windows update? Nazwa tematu - problematyka windows update. 

Odnośnik do komentarza

Dopiero dziś zauważyłem Twoją odpowiedź.

Tak, wykonałem ten skrypt, mam jednak wrażenie, że nie wykonał się do końca (bo np. nie wymusił restartu). Załączyłbym go tu dla ułatwienia, ale nie mam uprawnień. Problem się nie zmienił, choć miałem wrażenie, że po restarcie dłużej niż zwykle trwało, zanim ten svchost zaczął pożerać rdzeń.

 

BTW. Udał się wypoczynek? :)

 

E: Ale co tu się stało, ja tego posta wysyłałem może i 55 minut, ale po 22, a nie po 16 - strefa czasowa oszalała, czy co? :o

Odnośnik do komentarza

Do tej pory microsoft takie przypadki leczył odpowiednimi patchami. Ty akurat masz ostatnie poprawki, więc nie wiem skąd taki objaw. Zrób kopię obecnych gałęzi systemu i przywróc system do stanu sprzed wystąpienia problemu. To przynajmniej pozwoli stwierdzic czy problem jest po Twojej stronie czy po microsoftu. Niestety, częściej to była ich wina. 

Odnośnik do komentarza

To niestety wina, albo celowe zaniedbanie aby zmusić do zmiany systemu, MS.

Na jednym laptopie gdzie poza systemem i Firefoxem niewiele jest trwało to około 24h. Na innym gdzie jest Office i trochę programów mieli już 70h.

 

Nie jest tak zawsze, ale co kilka miesięcy występuje. Ratunkiem jest ściągnięcie i zainstalowanie ręczne poprawek. Tylko nie zawsze można znaleźć jakie.

Odnośnik do komentarza

Nie wierzę w żadne intencjonalne decyzje ze strony MS, bez żadnych spisków teorii dziejów, proszę. Myślę, że ten błąd ma podobne przyczyny co poprzedni, a który usuwała aktualizacja KB2898785. 

Jest rzeczą logiczną, że nikomu nie zależy na celowym spowalnianiu sprzętu poza Apple ;-). Zwlaszcza, ze efektem ubocznym na pewno nie byłby zakup nowego systemu, a wyłączenie aktualizacji - co przynajmniej w teorii - prowadzi do zmniejszenia bezpieczeństwa. 

Swoja droga dosyc ciekawa historia wiążę się z tym zbiorczym pakietem aktualizacji, bo został on wprowadzony w momencie kiedy już został oficjalnie ogłoszony koniec wsparcia dla XP, a przygotowanie go kosztowało bez wątpienia sporo pracy. Zwłaszcza, że poprzednie kilka prób usunięcia problemów się nie powiodło. 

Odnośnik do komentarza

Cześć :) Chciałam tylko dodać info od siebie. Miałam taki sam problem jak Kcurek, tylko że na Windows 7. Przy okazji męczyłam się z Windows Update, który nie mógł pobrać aktualizacji (ostatnio popularna kwestia). Udało mi się w końcu uporać się z Windows Update i kłopot z svchostem jak ręką odjął. Wręcz zniknął z procesów w Menadżerze zadań. Być może sam Update zżerał tyle, bo cały czas próbował wyszukać aktualizacje (co mu się nie udawało) albo pobrał mi w końcu jakąś łatkę z Microsofta, która załatwiła sprawę?

Odnośnik do komentarza

Nie wierzę w żadne intencjonalne decyzje ze strony MS, bez żadnych spisków teorii dziejów, proszę. Myślę, że ten błąd ma podobne przyczyny co poprzedni, a który usuwała aktualizacja KB2898785.

A mnie nic nie zdziwi, to jest jednak M$ :P

 

Odnośnie samego problemu, wydaje się, że metodą "na pałę" udało mi się go rozwiązać. Pomyślałem mianowicie, że ten skrypt linkowany wyżej może zwyczajnie nie być dostosowany do XP (niby jest, ale autor mógł coś jednak pominąć). No więc otworzyłem ów skrypt i zacząłem go wykonywać ręcznie, linia po linii, instrukcja po instrukcji. W chwili, kiedy piszę tego posta, jest jakieś 45 minut po restarcie kompa, a svchost jeszcze nie oszalał. Jednakże jestem teraz na drugim koncie systemowym, zaś zobaczę i dam znać, czy na głównym też problem ustąpił. E: na głównym koncie też jest OK. A zatem dzięki za pomoc :)

 

A teraz hit. W trayu pojawiła mi się ikonka aktualizacji, nagle 3 nowe aktualizacje dostałem :D

Edytowane przez Kcurek
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...