Skocz do zawartości

Dodatek Primetime do Firefox -problem


Janis

Rekomendowane odpowiedzi

      Pozdrawiam forumowiczów, najbardziej tych co tu od dawna...
Używam XP PRO.
Najnowszy możliwy do zainstalowania Firefox to wesja 52esr.
Jednak ten Firefox w XP nie potrafi odtwarzać filmików na niektórych stronach, np.:
https://vod.tvp.pl/video/the-good-doctor,odc-3,35129807
Filmy nie działają, ponieważ przeglądarka nie obsługuje funkcji H.264 oraz MSE&H.264 . Mogę to zobaczyć, jeśli wejdę na testową stronę:
https://www.youtube.com/html5
Na stronie widzę, że u mnie dwie z sześciu możliwych funkcji nie działają -te mające w nazwie H.264
Znalazłem w Necie informacje, jak to naprawić:
https://mozillapl.org/forum/viewtopic.php?f=15&t=49262
http://www.msfn.org/board/topic/175591-enable-mp4-h264-aac-html5-video-in-firefox-on-windows-xp-without-flash/
Piszą tam, że należy ręcznie (automatycznie nie pójdzie, bo Firefox zaprzestał dystrybucji)  zainstalować w Firefox dodatek o nazwie:
Primetime Content Decryption Module
Aby  nie eksperymentować na co dzień używanym WindowsXP -najpierw dodałem Primetime do Firefox52.4 zainstalowanego na testowym  XP  działającym na wydzielonej, małej partycji dysku tego laptopa (oba XP i oba Firefox takie same co do wersji).

Zainstalowałem ręcznie dodatek w rekomendowany sposób:

 3 pliki dodatku pobrałem z:
http://sdfox7.com/xp/sp3/EOL/primetime_gmp_win_x86_gmc_40673.zip
 Potem wpisałem w okienku adresowym Firefox: "about:config"
by wyświetliła mi się strona z ustawieniami zaawansowanymi Firefoxa -i w ustawieniach  dopisałem wymagane linie:
media.gmp-eme-adobe.visible
media.gmp-eme-adobe.forceSupported
media.gmp-eme-adobe.enabled
media.gmp-eme-adobe.version

 i zmieniłem wymagane linie:
media.gmp.decoder.enabled
media.gmp-manager.url

 Kiedy na koniec wkleiłem 3 pliki dodatku do:
C:\Program Files\Mozilla Firefox\gmp-eme-adobe\17\
to wszystkie filmy zaczęły działać i na testowej stronie https://www.youtube.com/html5 widziałem, że filmy H.264 ten Firefox już obsługuje.


 CAŁY PROBLEM POLEGA NA TYM, ŻE NIE UDAJE MI SIĘ TEGO WYCZYNU POWTÓRZYĆ W GŁÓWNYM, W PEŁNI FUNKCJONALNYM SYSTEMIE XP, choć wszystko robię identycznie.
Filmy nie działają i nie ogarniam następujących obserwacji:

1) Nie udaje mi się ustalić dlaczego, TEN dodatek zaczyna być widoczny w dodatkach Firefox tuż po wpisaniu wymaganych linii w: "about:config"

-ale jeszcze przed wklejeniem we właściwe miejsce trzech plików stanowiących główną treść dodatku.

(na partycji testowej dodatek "Primetime" pojawił się dopiero po wklejeniu tych trzech pliczków)

2) Nie potrafię zgadnąć jaki mechanizm wycina z "about:config" jedną z wpisanych przeze mnie linii. Ta linia to:
media.gmp-eme-adobe.version

(jest to nazwa parametru typu string -sam parametr ma wartość 17 -i powinien on informować Firefox, że pliki dodatku ma przeczytać z folderu o nazwie "17"). Wycięcie linii następuje kiedy zamknę Firefoxa i ponownie otworzę. Po tym znika ta linia z "about:config" -oraz w dodatkach Primetime oznaczony zostaje, jako oczekujący na zainstalowanie. Po ponownym wpisaniu do about:config zniknionej linii, dodatek natychmiast zmienia status na zainstalowany (ale tylko do zamknięcia Firefox, potem znów wpis znika, a status dodatku oczekujący... i w żadnym momencie nie działa na filmy).

Zgaduję, że przy pierwszej próbie załadowania dodatku Primetime popełniłem jakiś błąd i Firefox źle wczytał pliki dodatku lub ścieżkę do nich i teraz już cały czas powtarza tamten błąd (zamiast załadować dodatek z trzech plików). Potem, może w czasie zamykania lub otwierania przeglądarki zostaje wykryta nieprawidłowość, co chyba powoduje kasowanie linii wskazującej na pliki dodatku.

Aby pozbyć się błędu:
Odinstalowywałem Firefox, a potem
Kasowałem foldery z Mozilla w nazwie z Program Files
Kasowałem wszystkie foldery z nazwą Mozilla i Firefox w folderach Document and Setting
Robiłem przywracanie systemu
Wyłączałem zaporę i Antywirusa
Kasowałem w kluczach rejestru wszystkie linie zawierające Firefox lub Mozilla
DALEJ COŚ KASUJE JEDNĄ LINIĘ Z about:config i zmienia status dodatku na niezainstalowany

CO TO MOŻE BYĆ? GDZIE TEGO SZUKAc? JAK TO NAPRAWIĆ?
Nie dostrzegam u mnie jakiś objawów wirusowych.

 

Shortcut.txt

FRST.txt

Addition.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

W znacznym stopniu problem rozwiązany.
Doczytałem, gdzie docelowo Firefox powinien przepisać pliki dodatku -a u mnie nie przepisał.
Przepisałem ręcznie i DZIAŁA !!
Ale co sprawia, że na głównej partycji tego laptopa Firefox nie ładuje dodatku, jak w innych systemach ??????? (Nawet na sąsiedniej partycji ładuje poprawnie)

No, ale i tak mam satysfakcje, że oglądam filmy i robię wszystko, co mi potrzebne, używając 30 razy mniej zasobow (i kilka razy mniej prądu) -jak bym używał Win10.

Odnośnik do komentarza

byc może:

sprawa polega na swoistym "konflikcie": w gruncie rzeczy masz dwa ff i jeśli ten na bocznej partycji został poprawnie ustawiony w sprawie Primetime, to ma to swoje odbicie w katalogach mozilli na partycji c:  i ten główny ff przy instalowaniu primetime... może głupieje, bo czerpie wiedzę z katalogów mozilli na c:, w którym buszuje boczny ff.

Zamknij ff na głównej partycji (a wcześniej zlikwiduj właściwe dla primetime wpisy w about...), odinstaluj ff z bocznej partycji, pokasuj:

C:\Documents and Settings\Administrator\Dane aplikacji\Mozilla

C:\Documents and Settings\Administrator\Ustawienia lokalne\Dane aplikacji\Mozilla

(takie katalogi mam u siebie, pomimo, że używam ff portable...)

-  teraz uruchamiasz ff na głównej partycji i zakładasz primetime.

 

Odnośnik do komentarza
  • 6 miesięcy temu...

Używam Windows XP i Firefox 52.5 ESR i dzieje się u mnie coś strasznie dziwnego. Również zainstalowałem Primetime do odtwarzania filmów kodowanych w H.264 i, POMIMO tego, że na stronie kontrolnej Youtube mam informację, że przeglądarka obsługuje h.264 i mam tę wtyczkę od Adobe włączoną i aktywną, to nie mogę wyświetlić ani sekundy materiału wideo na stronie ze strumieniem w tym formacie! Wyskakuje mi awaria u góry w pasku i koniec i żadnego obrazu wideo.

Pomóżcie proszę!

Nie mogę odtwarzać strumieni wideo z kamer na stronach:

lookcam.com

oraz

www.nadmorski24.pl/kamery

 

Nie mogę też zaktualizować tego Primtime. Coś ta wersja kodeka jest bardzo wadliwa lub konfliktowa z wersją mojego Firefox. Pomocy! Nie zamierzam się przerzucać na nowy system (a pewnie i komputer) tylko dlatego, że niektórzy nadawcy wideo w sieci przeszli na super nowoczesny kodek filmowy :(.

Odnośnik do komentarza

Większość przeglądarek nie wspiera już XP, czego konsekwencją jest obsługa tylko starszych formatów czy kodeków...te z kolei nie są obsługiwane przez nadawców treści. Nawet używanie wersji o dłuższym wsparciu jak ESR nie gwarantuje poprawności czy wręcz możliwości odtwarzania albo np.logowania na stronie jakiegoś serwisu np. banku. Sam mam podobny problem, ponieważ wciąż jest u mnie w użyciu laptok z XP...wiele rzeczy zwyczajnie sobie odpuszczam albo szukam jakiegoś obejścia.

W wielu przypadkach winnym może być Adobe, którego aplikacje od lat królują na szczytach tych najbardziej podatnych, producenci treści wiedząc więc, że stare wersje są bardziej podatne po prostu je blokują.

Odnośnik do komentarza

ichito: ale żeś mi pomógł, że ho ho..., dając wykład na temat tego jak to rzekomo aktualizacje czegokolwiek to takie wielkie dobro. Yhm - tylko dla portfeli wielkich korporacji, a dziwnym trafem niemal wszystko, co nowsze wychodzi na komp, jest bardziej wymagające sprzętowo a więc mniej oszczędne.

Czyli nie dowiem się jak mam POPRAWNIE zainstalować kodek h.264 w Firefox 52 ESR bądź Chrome 41 na Windows XP :(.

Odnośnik do komentarza

 

ichito: ale żeś mi pomógł, że ho ho...,

Napisz człowiekowi logiczne wyjaśnienie to ten będzie sobie jeszcze cisnął...

 

 

dając wykład na temat tego jak to rzekomo aktualizacje czegokolwiek to takie wielkie dobro.

Oraz czytał bez zrozumienia...

 

Świat (internet) poszedł do przodu - ale Twój komp nadal tkwi w przeszłości... Dostałeś wyjaśnienie, dlaczego nie działa - i coraz mniej rzeczy będzie Ci działać. Zamiast pisać złośliwe komentarze proponuję zbierać do skarbonki kasę na nową maszynę by trochę nadgonić rzeczywistość. Jak nie chcesz windows 10 to kup sobie jakąś tańszą maszynę z windows 7 - żałował raczej nie będziesz.

Odnośnik do komentarza

ichto: nie jestem złośliwy tylko zadaję proste pytanie, dlaczego ta cholerna przeglądarka internetowa nie umie odtworzyć prostego strumienia danych, mając kodek potrzebny do jego odtworzenia - dostępny w systemie?! Dlaczego mój odtwarzacz zewnętrzny - KMPlayer z bodajże 2010 r. posiada wszystkie najpopularniejsze kodeki i wszystko odtwarza, a to, czego mu brakuje, wystarczy doinstalować do systemu, jak to było z RealPlayer, by zaczął odtwarzać wcześniej nieznane sobie formaty wideo. Dlaczego przeglądarka internetowa nie potrafi tego zrobić? Przecież ja mam h.264 czy mp4 w systemie. Jeśli nie Firefox to może Chrome albo jakiś nowy twór - Pale Moon, który tak polecają, że podobno potrafi odtwarzać wideo tego formatu?

 

Rucek: zaskoczę Cię, bo jestem takim uparciuchem i indywidualistą, że pomimo posiadania tylu pieniędzy, że mi wystarczy na średnio luksusowy, nowoczesny samochód, to nie zamierzam ani kupować takiego, ani tym bardziej wymieniać w najbliższej przyszłości komputera, choć tym bardziej by mi wystarczyło. A to tylko dlatego, że wkurza mnie fakt, że połowa starych gier windowsowych (i nie mówię o DOSowych, które chodzą pod DOS-BOX) pod Windows 7 albo nie działa albo ma problemy jakieś - z grafiką czy dźwiękiem. Już nie wspominając o Windows 10, który jest jakąś złośliwą pomyłką z kafelkami zamiast ikon (chore wciskanie głupiemu tłumowi na siłę systemu, najczęściej z laptopami), bo w nim to już chyba żadna gra z roku 1998-2000 się nie uruchomi. Słyszałem, że są jakieś tam niby emulacje starych Windowsów typu wirtualna maszyna, ale też podobno nie działa to jak trzeba.

Odnośnik do komentarza

 

jestem takim uparciuchem i indywidualistą

Tak mi się skojarzyło :)   https://i.imgur.com/VCRQsSM.jpg

 

 

dlaczego ta cholerna przeglądarka internetowa nie umie odtworzyć prostego strumienia danych

Dostałeś na to odpowiedź, nikt już się nie interesuje winXP i czy coś na nim będzie działać, czy nie

Rutynowo na Chrome też możesz sprawdzić, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

 

Rozwiązanie jak dla mnie jest proste, jak nie pójdzie np. na Chrome, to zamiast pałować się nie wiadomo ile z tym starociem, kupujesz drugi, korzystasz z dwóch, nie tracisz czasu za każdym razem jak coś nie działa na szukanie rozwiązań, które mogą nie istnieć. Ale oczywiście to nie mój problem i nie moja sprawa - mi wszystko działa :)

Odnośnik do komentarza

Rucek: zapewniam Cię, że anglojęzyczni "hackerzy" albo ludzie po prostu lubiący "grzebać" w komputerach, nadal są zainteresowani nie tylko Windowsem XP, ale i grami na Commodore 64 czy Amigę (ja również). Są fora dyskusyjne, które żyją nawet teraz, w roku 2018. A tutaj jest dowód na żywą dyskusję w sprawie problemu z tą nieszczęsną implementacją kodeka h.264 w przeglądarce:

msfn.org/board/topic/175591-enable-mp4-h264-aac-html5-video-in-firefox-on-windows-xp-without-flash

 

Kolejny raz dochodzę do przykrego wniosku, że bardziej mogę liczyć na pomoc ludzi z zagranicy, piszących po angielsku (może dlatego, że w świecie jest ich więcej) niż na pomoc Polaków, którzy potrafią pisać tylko tak jak Ty: zainstaluj sobie nowego kompa, idź z postępem, olej to, co było kiedyś, bo to już jest przestarzałe i nieważne. Może Polacy zrobili się po prostu zbyt leniwi i rozpieszczeni przez te durne reklamy Media Szajs i podobnych sklepów, sprzedających nowe laptopy jak świeże bułeczki? I powiem Ci coś jeszcze: internet miałem już w roku 1999, wtedy gdy tylko kilka osób na osiedlu mogło się nim cieszyć w swoim domu. Co prawda za 3 minuty połączenia płaciłem 35 groszy, to było cholernie drogo i powolnie, ale widziałem jak wtedy ludzie byli pomocni, ilu było amatorskich hakerów kombinujących z różnymi konfiguracjami itp! Tamto pokolenie się zestarzało, wyrosły małolaty, którym nic się nie chce (no może poza graniem w gry) i tylko biegają do Media Szajsu po nowy "sraptop", gdy im coś nie działa. Ech, muszę jednak zacząć grzebać w angielskich forach. Tam ludzie prawie na pewno pomogą albo przynajmniej będą się bardzo starali, a nie będą pisać - "daj spokój, idź kup sobie nowego kompa". To jest poddanie się. A to już ostateczność.

 

Na Chrome próbowałem równocześnie z Firefox odtwarzać te strumienie wideo - tam jest jeszcze gorzej, bo wyświetla się tylko czarny prostokąt bez żadnego komunikatu. W obu przeglądarkach te strumienie przestały działać w tej samej chwili jakby.

 

Co ciekawe jest takie cosik jak HLSplayer (hlsplayer.net), do którego wystarczy wrzucić wyodrębnioną playlistę m3u8 z takiej kamery i tam jest możliwe odtwarzanie sygnału kamery bez problemu! Dlaczego to samo wideo z tym samym kodowaniem działa na HLSPlayer a nie chce na oryginalnej stronie z kamerami?

 

A ten indywidualista na obrazku bardziej obleśny z wyglądu niż ja :P, ale z jego myśleniem już mnie łączy trochę więcej choć nie całkiem :-).

Odnośnik do komentarza

Spoko, szukaj, nikt Ci tego nie broni, mam nadzieję, że znajdziesz rozwiązanie.

Zawsze będą ludzie, którzy nie będą chcieli iść z technologią, postępem itp. - z różnych powodów. Zależy oczywiście o co chodzi, ale są przeważnie w mniejszości. Do tej pory zresztą masz ludzi, którzy zatrzymali się na średniowieczu, uważają, że szczepionki powodują autyzm, wierzą szamanom, szarlatanom zamiast lekarzom, leczą raka witaminą C, kupują za duże pieniądze strukturyzatory wody, wierzą, że Ziemia jest płaska a z samolotów rozsiewa się chemię by nas wszystkich kontrolować oraz, że firmy farmaceutyczne są zarządzane przez samego diabła :)

To oczywiście mocno przesadzone porównania w stosunku do starego kompa z winXP ale skoro już piszesz o "korporacjach" to postanowiłem wspomnieć.

Ja pół życia spędziłem na XP, który wywalał błędy, bluescreeny, miał ciągłe problemy ze sterownikami itp. - jak tylko wskoczyłem na win 7 to większość problemów przestała istnieć, wszystko śmiga i nic nie drażni. Polecam ten stan :)

Mi by się nie chciało pałować już z winXP bo szkoda czasu i nerwów, też mam jednego lapka z XP - unikam go jak ognia. XP to martwy system, z dziurami, błędami i z poprzedniej epoki. Win7 to jego następca - o wiele lepszy.

Tak czy siak, jeśli rozwiążesz problem - daj znać bom ciekaw.

Odnośnik do komentarza

@Emeraldmon:

bez paniki;  najprawdopodobniej chodzi o primetime, u mnie (ff 52.9 esr) i strumienie na dwoch podanych przez Ciebie linkach chodza bez problemu. Wykasuj wszystko zwiazane z primetime (pliki,wpisy) i  - tak na szybko pisze - zainstaluj od nowa kierujac sie pierwszym postem tematu (moze wystarczy...). A w ostatecznosci: zawsze mozesz przymierzyc sie do instalacji nowego primetime w najnowszym esr dla xp, jakims ff portable i sprawdz wowczas, czy dziala ok.W sumie - to ja bym zaczal od probnego portable 52.9 esr...

Odnośnik do komentarza

Rucek: OK, ogólnie nie można popadać w skrajności. Powiem krótko, że moje przyzwyczajenie do staroci ma bardziej charakter muzealny, to znaczy stare gry traktuję jako wspomnienie dawnych, dlatego lubię do nich wracać. To tak jak oglądanie starych zdjęć rodzinnych. I dlatego chcę, by one mi działały, co w nowszych Windowsach często jest niemożliwe. Pewnie wiesz, że wszelakie muzea na świecie cieszą się nie słabnącą popularnością, nawet dzisiaj, a każde z nich łączy jedna cecha - odnoszą się do przeszłości (dalekiej bądź bliższej nam czasowo). I tak należy traktować moje upodobanie do starszych programów, systemu operacyjnego sprzed ponad dekady itd :). Natomiast nie popadałbym w demagogię pod tytułem, że współczesna nauka jest po to, by nas zabić i trzeba się cofać do średniowiecznych metod - nie! Współczesna nauka a muzeum - to są jednak dwie niezbyt ze sobą współgrające rzeczywistości. To tyle, by się rozpisywać się za bardzo... Inna kwestia, że z tego, co ludzie mówią, współczesne super-hiper gry na te nowe Windowsy, choć piękne graficznie, często są do bani w kwestii grywalności, czyli powtarzalna fabuła, brak tego stresu wynikającego z konieczności powtarzania całego etapu jak kiedyś, gdy nie istniały "savy" itd :P.

 

Windows XP jest o wiele lepszy od Windows 98, bo ten właśnie wywalał o wiele częściej "niebieskie ekrany śmierci" z byle powodu. XP zaś robi to rzadko, jeśli nie instalujesz za dużo nowych rzeczy, szczególnie mających jakiś konflikt z kartą graficzną lub innymi urządzeniami wewnętrznymi. Jest stabilny, nie muszę go resetować tak jak to z 98-ką musiałem robić często i gęsto. A Windows 7 czy 10 ucieszą mnie, jeśli ktoś udoskonali te wirtualne emulacje starego systemu, który będzie można załączyć kliknięciem myszą, jak to się robi z DOS-BOXem i bez problemu odpali się przynajmniej większość starych gier.

 

covo: dziękuję za te pocieszające informacje :-). Nie spodziewałem się tej radosnej nowiny, aczkolwiek teraz pozostaje mi wierzyć Ci, że tak jest, bo jeszcze nie będę sprawdzał, nie jest to takie pilne, ale w najbliższym czasie to zrobić i dam znać czy działa. Na pewno masz też Windows XP i jedynie Firefoxa z nowszą wersją 52.9 ESR? Bo 52 to ostatnia wersja pod XP - to wiem, ale może ta 9-ka po kropce w wersji coś zmieni, bo ja mam aktualnie 52.5.

OK na razie tyle, zobaczymy czy to zadziała... Później się odezwę :).

Odnośnik do komentarza

 

współczesne super-hiper gry na te nowe Windowsy, choć piękne graficznie, często są do bani w kwestii grywalności,

Hehe :) Słyszałeś o takich grach jak Wiedźmin, LOL, Dota, CS:GO, PUBG, Arma, Starcraft https://steamcharts.com/top - miliony godzin ludzie nabili, miliony ludzi gra, mało tego, masz turnieje w LoLa, Dotę, CS, Starcrafta, gdzie można wygrać grube pieniądze za 1 miejsce, więc raczej nie są "do bani" :) Kwestia gustu, jedni wolą pykać w starocie, inni wolą w coś nowszego.

 

 

Windows XP jest o wiele lepszy od Windows 98

No tak, zaraz będziemy porównywać win 98 do win 95 xD

 

 

A Windows 7 czy 10 ucieszą mnie, jeśli ktoś udoskonali te wirtualne emulacje starego systemu

No ciekawe, czy komuś będzie się chciało, skoro do tej pory nikt tego nie zrobił. Trzymam kciuki.

Ja nadal uważam, że można mieć jednego kompa z XP do starych rzeczy, które lubisz, i nowszego np. z win7 do innych rzeczy, które na starym XP nie będą działać. Myślę, że to najlogiczniejsze rozwiązanie, dla tych, co nie chcą się pałować za każdym razem, że coś nie chodzi na XP. Tak czy siak daj znać czy dało się rozwiązać problem.

Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...
W dniu 29.07.2018 o 18:59, Emeraldmon napisał:

ywam Windows XP i Firefox 52.5 ESR i dzieje się u mnie coś strasznie dziwnego. Również zainstalowałem Primetime do odtwarzania filmów kodowanych w H.264 i, POMIMO tego, że na stronie kontrolnej Youtube mam informację, że przeglądarka obsługuje h.264 i mam tę wtyczkę od Adobe włączoną i aktywną, to nie mogę wyświetlić ani sekundy materiału wideo na stronie ze strumieniem w tym formacie! Wyskakuje mi awaria u góry w pasku i koniec i żadnego obrazu wideo.

U mnie na WinXP 64-bit z Firefox 52.9.0 ten Primetime działa bez problemu. Natomiast testowałem to samo w maszynie wirtualnej WinXP SP2 32-bit i tam właśnie wyskakuje błąd iż wtyczka uległa awarii. Nie wiem jak w SP3 - możliwe iż chodzi o jakieś aktualizacje.

primetime_xp.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...