Windows Defender zamiast antywirusa

[Rostov]

Ostatnio na wielu portalach zajmujących się bezpieczeństwem sieciowym (m.in. Niebezpiecznik, Sekurak, Zaufana Trzecia Strona) daje się słyszeć coraz częściej głosy, że w Windowsie, zamiast jakiegokolwiek antywirusa, najlepiej powinien sprawdzić się poprawnie skonfigurowany Windows Defender. Słowem: czy antywirus, czy WD — na jedno wyjdzie.

 

W związku z tym moje pytanie. Czy to prawda, a jeśli tak, to jak poprawnie powinien być skonfigurowany WD, by zapewnić komputerowi z Windowsem 7 maksymalną ochronę?

[Groszexxx]

Nie jestem biegły w temacie zabezpieczeń, ale uważam, że aplikacje zabezpieczające wbudowane w system zawsze będą słabsze, chociażby ze względu na to, że będą pod zdecydowanie większą presją ludzi chcących je złamać. Było to widać chociażby na przykładzie ie. 

Nie od dziś wiadomo, że sama wykrywalność szkodników faktycznie jest podobna przez różne oprogramowania zabezpieczające, to trzeba pamiętać właśnie o czymś - co nie jest publikowane w raportach, mianowicie wlasnie podatność na ataki. W dziale pomocy doraźnej roi się od zainfekowanych pacjentów, którzy mieli wszelkiej maści antywirusy. Głównie przez ich własne błędne decyzje.

 

Pytasz jak skonfigurować WD żeby być jak najlepiej chronionym? Niegrzeczne jest odpowiadanie pytaniem na pytanie, ale dlaczego sam microsoft nie skonfigurowal go tak, zeby bylo najbezpieczniej?

Z reguły bezpieczeństwo koliduje z prostotą i wygodą. Pomijam fakt, że w tym temacie słowo "najlepsza ochrona" w ogóle nie istnieje.