Skocz do zawartości

wolniejsze dzialanie komputera + wolne dzialanie stron


argun

Rekomendowane odpowiedzi

Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Wysypuje ci się dysk. Pomijając zwykłą naprawę z poziomu systemu którą zapewne umiesz zrobić, warto go sprawdzić porządnymi programami do diagnostyki dysku i przygotować się do wymiany, jak błędy się potwierdzą. Co jest prawie pewne...

 

Co do spowolnień to przyczyną może być też poprawka Microsoftu. Przeczytaj sobie to:

http://www.zdnet.com/article/microsoft-warns-of-problems-with-schannel-security-update/

 

Albowiem masz w logach błąd tego dotyczący...

Odnośnik do komentarza

Rozumiem, że chodzi o dysk HDD? Nie znam programów do naprawy dysku, a tym bardziej nie wiem na ile w tych programach można ingerować w dysk żeby nie pozbyć się jego zawartości.

 

Co do tej poprawki, to o ile zrozumiałem to występuje ona w windows server. Tak czy owak nie potrafię usunąć jej nawet jeśli jest i u mnie.

 

 

 

edit:  teraz już nie wykrywa dysku :/

Odnośnik do komentarza

Dobrze rozumiesz. Mam zresztą nadzieję że to HDD a nie SSD bo wychodzi dużo taniej, uwzględniając pojemności... ;)

W logach masz masę błędów dotyczących dysku i żeby to zdiagnozować samemu, nie potrzeba jakichś nadzwyczajnych umiejętności. Wystarczy odczyt systemu diagnostyki S.M.A.R.T.

Na dobry początek najedź kursorem na ikonę dysku, kliknij prawym "właściwości" i w zakładce "narzędzia" odpal "sprawdzanie błędów". Pierwsza opcja po prostu przeszuka dysk pod kątem błędów, zaptaszenie drugiej pozwoli je naprawić (ale trwa znacznie dłużej). Oczywiście o ile to tylko błędy systemu plików, nie jakieś poważniejsze natury fizycznej...

To taki odpowiednik wpisania w konsolę cmd (wiersz poleceń), komendy: chkdsk /f /r

 

Do podstawowej diagnostyki wystarczy odczyt z Acronis DriveMonitor, CrystalDiskInfo, HD Tune czy czegoś w tym stylu.

Do zaawansowanej diagnostyki są bardziej skomplikowane narzędzia, ale to już trzeba wiedzieć co się robi i w jakim celu... ;)

 

W wymienionych programach nie ingerujesz w dysk. Pierwszy podaje stan dysku w procentach, łopatologicznie. I do tego odczyt S.M.A.R.T. Drugi pozwala na to samo, ale ma więcej opcji z których tak naprawdę intersuje cię temperatura, wszystkie błędy i ilość realokowanych, niestabilnych i nienaprawialnych sektorów. HD Tune pozwala dodatkowo na benchmarki itp.

Nie ma sie co bać, ale trzeba trochę w necie poczytać o prawidłowych wartościach dla sprawnego dysku. Niemniej zarówno żółty wykrzyknik czy "uwaga" przy dysku mówią same za siebie...

Taki dysk prędzej czy później padnie, a już na pewno nie nadaje się na dysk systemowy. Może dogorywać latami, ale jako systemowy będzie gubił dane w sposób losowy i powodował równie losowe błędy...

 

Win7 ma wspólną architekturę z Win Server. Stąd zwykle odsyłacze odnoszą sie do tej wersji systemu...

 

To że nie wykrywa dysku świadczy albo o tym że dysk zdechł, jeśli nie startuje system. Albo o tym, że na przykład zwyczajnie zgubił przypisaną mu literę lub pliki startowe. Cały czas nie wiem, czy mówimy o jednym dysku, w dodatku czy jest to dysk startowy... Aha! Jest obrazek! ;)

Znaczy chodzi o Samsunga, nie o Patriota. SSD już na pierwszy rzut oka wygląda spoko, a przy Samsungu masz żółty wykrzyknik...

Ale możesz się bawić w miarę bezpiecznie, bo nie jest to dysk startowy i masz do niego dostęp. Tak czy inaczej, postaraj się skopiować dane, jeśli są ważne. Jeśli mniej, niczym nie ryzykujesz, choć nawet zwykłe chkdsk, może ci wywalić kilka plików z uszkodzonych sektorów dysku, albo je pokrzyżować. Co szczególnie "śmiesznie" wygląda na muzyce, kiedy twój ulubiony kawałek składa się nagle z 20 innych utworów... :wacko:

 

Kliknij "komputer", prawym na "zarządzaj" i w zakładce "magazyn>zarządzanie dyskami" znajdź dysk bez litery. To będzie twój Samsung. Przypisz mu dowolną literę jeśli jej nie ma i wtedy pojawi się w eksploratorze...

Chyba że jest z nim już tak źle, że system w ogóle go nie wykrywa.

 

Wtedy możesz sie dostać do niego tylko z poziomu narzędzi naprawczych na bazie Linuksa czy programów typu HDD Regenerator (za wymienienie którego pewnie zaraz dostanę bana). :P

Można też kombinować z przełączeniem dysku do innego kontrolera, wymianą kabla etc. Może zaskoczy i chociaż będzie można się do niego dostać...

 

Tyle pomysłów na dzisiaj. Powodzenia.

 

Aha...jeśli dysk głośno pracuje, klepie głowicami czy coś w ten deseń, to jest już bardzo źle. Ostatnio z tak zachowującego się 2TB Seagate wytrzepałem dwie urwane głowice...

Może ty będziesz miał więcej szczęścia... :cheer:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...