BigFarm, BigBangEmpire, samoinstalujące się przeglądarki

daviiss · 27 Maja 2017

Witam,

Piszę tutaj post bo po ok. 2 tygodniach samoczynnych prób i czyszczenia kompa różnymi aplikacjami niedających rezultatów lub rezultaty kilkudniowe potrzebuję pomocy.

Widziałem że już na forum jest kilka tematów i próśb pomocy z ww. wymienionymi wirusami (BigFarm, BigBangEmpire) i po zapoznaniu się z nimi mogę stwierdzić że problem jest taki sam - nagle instalujący się Google Chrome, Opera i Mozilla Firefox z domyślnie ustawionymi wyszukiwarkami typu mysearch123, ourluckysites itd. Oprócz tego dwie aplikacje - BigFarm, BigBangEmpire. Wszystko podpina się pod pasek zadań i menu Start. Po dwutygodniowych próbach usuwania tego zaobserwowałem również foldery w których owe przeglądarki się zapisują - nazwane typu Dayglad, Bagsarah lub Footjane. Oprócz instalowania tego na C:/Program Files leci to również na C:/users/appdata/local co trochę zapycha mi system (Podczas instalacji Windowsa podzieliłem partycje na systemową C - 100gb i główną, gdzie domyślnie chciałem zapisywać aplikacje - 900gb, niestety wszelkie tego typu wirusy autoinstalują się na C, co sprawia że potrafię mieć mniej niż 10gb miejsca na partycji systemowej co dodatkowo zamula komputer). Tego, czego nie doczyścił Hitman próbowałem usuwać ręcznie. Podczas instalowania tego wirusa komputer przywiesza się na chwilę, wszystkie włączone przeglądarki zostają wyłączone, pojawia się komunikat o wyłączeniu antywirusa (posiadam Avirę) oraz firewalla, po czym dzieją się ww. rzeczy.

W ciągu 2 tygodni regularnie czyściłem i skanowałem komputer HitmanemPro, jednak rezultaty były kilkudniowe. Oprócz tego reinstallowałem Google Chrome (korzystam tylko z tej przeglądarki) za każdym razem gdy Hitman wykrył jakieś zagrożenie bądź wirus się instalował. Dziś rano jak zwykle po zainstalowaniu się wirusa spróbowałem przeczyścić wszystko Hitmanem oraz odinstalować Google Chrome - niestety, po próbie reinstalacji instalator wysiadł - komputer chwilę 'myśli', po czym nic się nie dzieje - w procesach również cisza. Instalator Chrome ściągany oczywiście z google.com/chrome, niestety ani przez Internet Explorer ani przez Mozillę (na której obecnie siedzę) ściągany instalator nie załapuje. Przeczyściłem wszystkie foldery Google na całym dysku i problem dalej istnieje, więc zakładam że wirus rozwinął się i blokuje mi instalację Chrome'a. Ściągnąłem więc DrWeba i przeczyściłem wszystkie zagrożenia, tak samo zrobiłem z AdwCleanerem i dalej nic. Zatem wyczerpany własnoręcznymi próbami naprawienia komputera zwracam się o pomoc. Logi z AdwCleanera przed i po czyszczeniu, logi z FRST i GMER'a wrzucam w załączniku.

daviiss · 31 Maja 2017

Problem z Chromem ustał, po kilku dniach instalator załapał i mogłem zainstalować swoją ulubioną przeglądarkę. Dostarczam nowe logi, tym razem nie usuwałem wykrytych zagrożeń w AdwCleanerze i czekam na diagnostykę.