Skocz do zawartości

Znikające dyski = GPT zamienia się na RAW


steinberg

Rekomendowane odpowiedzi

witam, chciałbym poruszyć temat na szerszym forum, bo od roku nie radzę sobie sam :)

 

Co jakiś czas z mojego systemu znika dysk twardy - fizycznie jest wpięty; jednak system przestaje widzieć dane.

Wygląda to tak, że początkowo dysk zaczyna wolno pracować, tzn transfery są niskie, katalogi przestają być dostępne itp (znikający MBR?)

Tak się dzieje aż do całkowitej utraty danych - katalogi są widoczne, ale niedostępne.

Po resecie komputera zostaje mi zaproponowany 'format', bo dysk nie jest widoczny - partycja RAW.

Uruchomienie programu do odzyskiwania danych zazwyczaj pomaga, choć nie wszystko da radę odzyskać.

Oczywiście po formacie dysk chodzi jak nowy - szybko sprawnie.

 

 

Moja konfiguracja: 

Win7 64bit, NOD32, x5530 x2, 48GB RAM, DELL T5500...

 

Sprawa dotyczy dysków różnych: Seagate, Toshiba, WD.

Wykluczam więc wady dysków.

Wykluczam wady zasilacza, płyty głównej - testowałem problem na dwóch różnych komputerach.

Dzieje się to samo. Reinstalacja windowsa też niczego nie zmienia.

NOD32 niczego nie wykrywa...

 

Zauważyłem też, że problem pojawia się po okresie 2-3 dni gdy komputer jest non stop włączony.

Krótkie czasy pracy komputera nie mają znaczenia, tzn wszystkie padaki dysków pojawiały się zawsze po dłuższej pracy dysków.

Padają dyski po sztuce, tzn nawet jeśli mam wpięte 4 dyski, tylko jeden "umiera".

 

Podejrzewam, że jakiś soft/wirus majstruje coś przy MBR. 

Czy ktokolwiek z Was spotkał się z podobnym problemem?

Chciałbym raz na zawsze rozprawić się z wirusem.

A jeszcze bardziej chciałbym wiedzieć co to jest, co spędza mi sen z powiek...

 

krzysiek

sng.pol46@gmail.com

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

poniżej screen z Sentinel'a...

mam stale włączony i nigdy nic nie wykrył "w locie"

 

Zawsze instaluje Win z oryginalnego DVD; jedyna rzecz która przychodzi mi do głowy, to zazwyczaj pada dysk, na który kieruje dane z uTorrent;

np: mam wpięte 3 dyski i zdycha ten, który przyjmuje dane z torrenta.

Ściągam zazwyczaj jakieś .rar'y; nigdy nie .exe czy podobne.

Zastanawiam się jaki to może mieć związek.

 

NOD32 zawsze chodzi w tle. I nic.

 

Ponadto - padnięty dysk skanuje softem spod linuxa https://www.gnome.org/gnome-3

Jest tam narzędzie do skanowania mbr dysku, który jeszcze nie został zainicjowany.

MBR padniętego dysku widnieje jako "zmodyfikowany lub uszkodzony". 

Czasem widnieje jako "Standard MBR Windows98"...

 

Być może raz komputer złapał jakiegoś wirusa i przenoszę go wraz z dyskami...

 

?

 

 

post-19129-0-36850000-1491481892_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza

:)

 

NIE

 

proszę pomóż mi, abym mógł pomóc Tobie a wówczas Ty możesz mnie :)

 

jakich informacji wymagasz?

Reasumując: komputer działa i nagle drastycznie spowalnia; przede wszystkim spada transfer danych na dysk (nie systemowy)

Katalogi stają się niedostępne itp

Tak wyglądają moje awarie

 

Póki co od 3 dni jest ok; sformatowałem dysk i aktualnie działa

Odnośnik do komentarza

Dla mnie zakładanie tematu zawczasu mija się celem. Proponuję ten temat całkowicie usunąć i założyć od nowa, gdy problem ponownie wystąpi. 

 

nie wchodzac w szczegoly techniczne - jezeli podejrzewasz infekcje mbr (ja sobie pozwole to poszerzyc pod wszelkiej masci infekcje, ktore ingeruja w strefy na dysku, ktorych format "nie sięga) - to możesz wyczyścić dysk poleceniem clean i założyć nowa partycje/partycje. 

Bez usuwania czegokolwiek możesz posłużyć się narzędziem bootsect. Mysle, ze dla Ciebie wygodniej będzie natomiast użyć program BootIce - 

http://www.ipauly.com/2015/11/15/bootice/

Pamiętaj, że jak wgrasz nie taki kod rozruchowy (bootstrap code) to system Ci się nie załaduje. W programie masz MBR i PBR. Mbr jest jednakowy dla wszystkich windowsow. PBR rozni sie dla XP i dla Visty wzwyz. Jest w opisie wszystko. 

Odnośnik do komentarza

powoli, jeszcze raz...

 

nie jestem w stanie z dyskiem zrobić nic, gdy zniknie z systemu

jest widoczny w zarządzaniu dyskami jako nowy niesformatowany

i problemem nie jest do końca odzyskanie danych, ale w ogóle sam fakt, że dyski po jakimś czasie znikają

 

to inaczej: czy znane Ci są sposoby zapobiegania modyfikacjom MBR przez złośliwe oprogramowanie?

jakiego softu użyć?

 

ps. nigdy nie zdechł dysk systemowy, zawsze inny; więc system zawsze mogłem odpalić

 

pomysł na odnowienie tematu, gdy pojawi się problem... hmmm sytuacji których opisałem miałem już około 10!

każda awaria przebiega identycznie, więc ja opisałem problem i czekam na ewentualną pomoc, bo mnie skończyły się pomysły

Odnośnik do komentarza

Chciałbym zobaczyć dlaczego dysk jest widziany jako RAW i co za to odpowiada. W tym momencie opis uważam za magiczny. Już nie wspomnę, że samo stwierdzenie, że dysk jest RAW to za mało, zbyt ogólnie. 

 

Co do kwestii infekcji - to od tego jest dział pomocy doraźnej. 

 

mam dokładnie ten sam problem; dlaczego NTFS staje się RAW...

 

nigdzie nie napisałem, że "dysk jest RAW"

dobra, dzięki za pomoc, zamknij temat; traktujesz mnie nieco z góry, bo jesteś mądrzejszy, "opis jest magiczny" albo jest "bełkotem albo jest nieprawdziwy..."

poszukam sobie dalej rozwiązania mojego problemu, pozdro

Odnośnik do komentarza

Dość specyficzna konfiguracja, myślę że producent takiej stacji roboczej ma pewną wąską grupę "certyfikowanego" sprzętu który w takiej konfiguracji funkcjonuje prawidłowo, wszystkie modyfikacje mogą sprawiać kłopot. Oczywiście sprzęt zawiera generyczny zestaw kontrolerów ale z dużym prawdopodobieństwem jest on skonfigurowany inaczej niż w sprzęcie do samodzielnego złożenia.

Postulowałbym skorzystanie ze strony supportu i aktualizację biosu a następnie firmwaru kontrolera sata/sas:

http://www.dell.com/support/home/pl/pl/rc1078552/product-support/product/precision-t5500/drivers

 

Następnie dobranie odpowiedniej wersji sterownika (niekoniecznie najnowszej dostępnej), myślę że i tu dobrym pomysłem będzie sterownik podany na stronie supportu.

Na stronie są również dostępne pliki firmware dla poszczególnych dysków zalecanych do tej konfiguracji.

 

W tym temacie można znaleźć opis która wersja sterownika najlepiej współgra z danym kontrolerem w zależności od wersji firmwaru:

http://www.win-raid.com/t25f23-Which-are-the-quot-best-quot-Intel-AHCI-RAID-drivers.html

 

Osobiście miałem podobny problem na jednej z konfiguracji pojawiający się przy zapisie plików o dużej objętości (kilka GB), generował to program pocztowy (the bat) i/lub bittorrent, problem ustąpił wraz z którąś wersją firmwaru i/lub sterowników, był całkiem losowy - nie można było ustalić warunków w jakich dokładnie wystapi, dane nie ulegały uszkodzeniu (dało się odzyskać tablicę partycji) ale traciła ona system plików. W moim przypadku dotyczyło to konfiguracji RAID.

 

Mogę poradzić przestawienie kontrolera w inny tryb - jeżeli używasz trybu ahci to przestawić go w raid (nie wymaga to tworzenia macieży, z kontrolerem raid może współpracować również pojedynczy dysk).

Można też spróbować wyłączyć dla konkretnego dysku w menedżerze urządzeń bufor zapisu:

https://www.sevenforums.com/tutorials/10392-write-caching-enable-disable.html

Niektóre kontrolery (choć nie intel) mają również globalną opcję dla takiej funkcjonalności.

 

Możesz też troszkę zoptymalizować systemowe ustawienia ntfs, przede wszystkim wyłączyć indeksowanie dla rzeczonej partycji, dodatkowo można wyłączyć mniej istotne a obciążające dysk funkcje systemu ntfs takie jak "Last Access Time" czy "8.3 filename":

 

fsutil behavior set disable8dot3 1
fsutil behavior set disablelastaccess 1
pzdr
Odnośnik do komentarza

wypróbuję wszystko

 

nadmieniam: problem występował również na zupełnie innym komputerze - asus P6WSpro z i7 950

byłem przekonany, że problem jest z kontrolerem, więc zacząłem pracować na Dell'u - jedyne co komputery miały ze sobą wspólnego to oprogramowanie i biblioteki dźwięków (bez plików .exe)

jednak na "nowym" komputerze problem też się pojawił, stąd uważam że problemem jest coś zwiazanego z oprogramowaniem/wirusem...

 

dzieki z odp

Odnośnik do komentarza

Jeżeli podejrzewasz, że problem wywołuje oprogramowanie to proponuję wykonać raporty wg. instrukcji z działu pomocy doraźnej.

 

ps.

Z opisu nie wynikało, że inny komputer nie jest dell-em czy też ma odmienną konfigurację, w takim przypadku należy rozważyć również czynniki zewnętrzne, jakość zasilania - czy na linii nie pojawiają się przepięcia czy też spadki których zasilacz nie jest w stanie skompensować.

Druga rzecz - czynniki środowiskowe, temperatura (zwłaszcza duże wahania) czy wilgotność.

I trzecia rzecz skrajnie nieprawdopodobna (chyba, że wejdziemy w kompetencje ministra Antoniego), zakłócenia elektromagnetyczne (silne źródło promieniowania).

 

pzdr

Odnośnik do komentarza

Jeżeli spiritus movens sprowadza się do programu uTorrent to logicznym wydaje się rezygnacja z tego softu na rzecz innego lub zmiana wersji.

Tym bardziej, że zdaje się ten klient ma wbudowany malware:

https://www.extremetech.com/computing/200602-utorrent-accused-of-bundling-cryptocurrency-malware-with-popular-bittorrent-client

 

Być może te dodatkowe funkcjonalności generują problem. Nie znam tego softu ale na podstawie innych klientów torrent wiem, że można w nich ustawiać obciążenie pamięci i systemu plików.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza

Czy kiedykolwiek używałeś chkdsk na taką uszkodzoną partycję na obecnym systemie? Pytam pod kątem tego czy system posiada jakieś logi odnośnie jego działania, warto by było wiedzieć co uległo uszkodzeniu. Może masz dzienniki zdarzeń?

 

Chciałbym też zerknąć jak wygląda Twoja problemowa partycja. Pobierz ten mały soft: 

https://download.sysinternals.com/files/NTFSInfo.zip

 

Uruchom go w cmd z dopiskiem x:  

gdzie x to litera problemowego woluminu. 

Czy dużo danych miałeś na tym dysku? Znalazłem jakiś post z 2013, gdzie autor opisywał identyczne problemy jak u Ciebie i też używał utorrenta. Wspominał, że problem pojawiał się, gdy dysk był wypełniony "po korek". 

Odnośnik do komentarza

u mnie nie było reguły co do zapełnienia dysku; działo się to np przy zapełnieniu w połowie albo i mnie

zazwyczaj zdychały dyski 3TB, raczej nie mniejsze

 

no i zawsze po 2-3 dniowym okresie bez resetu i zawsze przy uruchomionym uTorrent; nawet jeśli wcześniej przez powiedzmy 2 dni nie był włączony

chodzi o moment padaki dysku - zawsze przy włączonym torrencie

 

http://www.freefixer.com/library/file/EpicScale.exe-153377/

opisano powyżej problem z zawaleniem cpu - faktycznie, u mnie też zdarzało się, że rdzenie cpu były zajęte na maxa i win przestawał odpowiadać.

wyłączenie procesu Utorrent nie dawało rezultatu - nie dało się go po prostu wyłączyć

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...