vPolakos Opublikowano 14 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Witam serdecznie wszystkich. Jestem nowy na tym forum i przybywam z prośbą o pomoc, mianowicie dostałem wiadomość od mojej cioci, że złapała jakiegoś poważnego wirusa. Na pulpicie pojawiła się instrukcja poprzedzająca nagłówkiem: "Your personal files have been encrypted". Poniżej zamieszczam screen, który obecnie jest dla mnie jedyną poszlaką. Po wstępnym wygooglowaniu dowiedziałem się, że wirus ten nosi nazwę "Critroni" i o ile samo usunięcie jego nie stanowi problemu, to rozszyfrowanie plików jest ponoć niemożliwe. Czy ktokolwiek z Was miał już z tym wirusem do czynienia? Proszę o szybka pomoc! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
Rucek Opublikowano 14 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Tu masz dwa podobne tematy. Z tego co widzę, pliki na dzień dzisiejszy nie są do odzyskania. Proponuję zgrać to co ważne na jakiegoś osobnego pendrive, albo dysk zewnętrzny - by czekało to na lepsze czasy, może kiedyś będzie do odszyfrowania. https://www.fixitpc.pl/topic/25887-ctb-locker/?hl=critroni https://www.fixitpc.pl/topic/24137-ctb-locker-zaszyfrowane-pliki/?hl=critroni Co do reszty, przeczytaj zasady działu, zrób logi na kompie cioci, pod kątem zrobienia porządku po infekcji, możesz do tego użyć nawet Team Viewera jeśli ciocia daleko https://www.teamviewer.com/pl/ Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 14 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 To nie jest Critroni tylko infekcja Cerber szyfrująca dane. Na obrazku widać wyraźnie zakodowane pliki o rozszerzeniu *.cerber. Opis infekcji Cerber: KLIK, KLIK. Odkodowanie danych jest niemożliwe. Jedyne czym jestem w stanie się zająć, to usunięcie infekcji oraz dodanych przez nią notatek ransom. Do tego są potrzebne jednak raporty z FRST. Z drugiej strony, po ataku infekcji szyfrującej i tak jest zalecany format dysku. Zaszyfrowane dane (nie są groźne) można skopiować na zewnętrzny nośnik, na wszelki wypadek gdyby kiedyś w przyszłości pojawiła się solucja. Odnośnik do komentarza
vPolakos Opublikowano 14 Lipca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Za parę dni będę miał przy sobie tego laptopa, więc wszystkie najważniejsze pliki przerzucę na pendrive'a a sam dysk wiadomo trzeba będzie sformatować. Jednakże, słyszałem plotki że już teraz na bleepingcomputer są ludzie którzy rozszyfrowują te pliki, tylko że trzeba chyba pojedynczo im je wysyłać. Czy to prawda? I przede wszystkim czy to bezpieczne? Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 14 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Gdzie widziałeś tę informację? W temacie wsparcia dla ofiar Cerber jest napisane, że nie jest to możliwe. A te informacje na końcu to dotyczą innej infekcji Xorist, to nie ten przypadek tutaj: Na obrazku U Ciebie są pliki zmieniona nazwa oryginalnego pliku na losową.cerber i tego nie można odkodować. Natomiast Xorist tworzy plik zachowana nazwa oryginalnego pliku.cerber i to jest do odkodowania. Odnośnik do komentarza
vPolakos Opublikowano 14 Lipca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Podobno jakiś "znajomy informatyk" powiedział cioci, że jest takowa możliwość, ale w takim razie wprowadził ją w błąd. Swoją drogą mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będzie jednak możliwe odzyskanie utraconej treści :/ Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi