Skocz do zawartości

Błąd svchost.exe, długi start i kilka innych problemów


mango

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Nie wiedziałam gdzie napisać o poradę ale zdecydowałam się w tym dziale, ponieważ skanery AV nie wykrywają zagrożeń, a od pewnego czasu mój system zachowuje się dość dziwnie i pokazuje różne błędy. (Wczoraj tylko antywirus pokazał informację że zablokował jakąś podejrzaną stronę ale że już nie ma zagrożenia)

 

1. Pierwsze na co zwróciłam uwagę (chyba najdłużej to trwa), to aktualizacje które się nie aktualizują. W pasku na dole widać żółty wykrzyknik na tarczy (Aktualizacje mam ustawione na Pobierz i poinformuj ale nie instaluj…) a po najechaniu kursorem informację że pobiera aktualizacje, ale stoi cały czas na 0% (czasem dojdzie do 1% i wraca do zera) a kiedy wyłączam proces w Menedżerze Zadań pojawia się błyskawicznie od nowa. Widać w nim przeważnie dwa procesy aktualizacji na raz (wuauctl.exe) jeden pod SYSTEM a drugi pod użytkownik (Robert). Od wczoraj uruchamia się automatycznie i jest włączona jak sprawdzam. Do wczoraj nie startowała sama i musiałam ją ręcznie uruchamiać.

 

2. Baaardzo powolny Internet, strony bardzo długo się otwierają, transfer kapie (mam dość szybką sieć i pobieram normalnie bardzo szybko) a czasem w ogóle nie ma Internetu (jestem w sieci na kilkanaście komputerów i router).

 

3. Podczas uruchamiania systemu który dość szybko dotąd startował (kiedyś długo stał po niebieskim ekranie programu PageDefrag) a teraz długo stoi po ekranie z logo i napisem Windows XP, (cały czarny), a po około 45 sek. pojawia się ekran Zapraszamy i dalej już normalnie. I wtedy wyskakuje ten komunikat:

 

79ow.jpg

 

Numer błędu (pierwszy i drugi) jest przeważnie inny za każdym razem ale ten numer 0x00000000 wyskakuje najczęściej. Kiedy daję Anuluj nic się nie dzieje (choć ze dwa razy zawiesił się na początku) i mogę dalej pracować. Kiedy dam OK system zamiera i pomaga tylko restart. W dodatku od wczoraj wyskakują już dwa takie okienka jeden po zamknięciu drugiego.

 

4. Ostatnio pasek zadań (w różnych porach od włączenia ale przeważnie jak uruchamiam jakąś aplikację lub włączam Internet) zmienia wygląd na klasyczny Windows (i tylko pasek z rzadka okno uruchomionego programu i też na chwilę). Do wczoraj musiałam włączać ręcznie usługę Kompozycje choć ustawione mam na automatyczny, ale od dzisiaj, kiedy się pasek zmieni to po jakimś czasie sam wraca do normy.

 

5. Poza usługami Kompozycje i Aktualizacje Automatyczne mam problem z usługą (i pewnie z wieloma innymi) Zasilacz awaryjny i Zapora systemu. Po restarcie (mimo ustawień na automatyczny) usługa Zapora Systemu Windows jest wyłączona a kiedy ją próbuję włączyć ręcznie pojawia się komunikat:

 

Nie można uruchomić usługi Zapora Systemu/Udostępnienie Połączenia Internetowego na komputerze Komputer Lokalny.

Błąd 5: Odmowa dostępu

 

6. Wczoraj późno wieczorem padł dźwięk. W Panelu Sterowania > Dźwięki wszysko nieaktywne i napisane jest: Brak użądzeń dźwiękowych.

 

Długo szukałam na forach i stronach (w tym Microsoftu) informacji o tych błędach ale nigdzie nie było takich samych dokładnie. Próbowałam różnych fixów, porad, instalowałam łatki i programy typu Registry Mechanic ale nic nie pomaga (czasem coś się zmieni ale po kolejnym restarcie wraca).

W końcu zainstalowałam Service Pack 3 z nadzieją, że załatwi to problemy i zlikwiduje błędy, choć do tej pory nie miałam SP3 i wszystko było w porządku. Skasowałam nawet program XP-Antry Spy. Nic się nie zmieniło niestety. Program WWDC do tej pory informował, że jest ok. (wszystko na Enable a przy NetBIOS enable i żółty znaczek) a dziś dał taki komunikat:

 

879h.jpg

 

Teraz znów pokazuje że jest ok. choć to okienko przed otwarciem głównego okna nie wyskakuje. Ale ponownie przeskanowałam dysk C MBAM, Gmer, (tu nie miałam pewności) i SAS i nic. Niestety przypadkiem usunęłam logi przy sprzątaniu choć były czyste.

 

Nie mam pojęcia co może być przyczyną a nie znam się dobrze na tyle by podejmować rozpaczliwe działania mogące pogorszyć sprawę (o iule już tak nie zrobiłam).

Poniżej zamieszczam logi, mam nadzieję że zrobiłam jak trzeba.

===========================

 

OTL.txt:

http://wklej.org/id/477776/txt/

 

Extra.txt:

http://wklej.org/id/477771/txt/

 

AutoRuns: (Nie mam w żadnej zakładce linijki Export.)

Log

 

SIW:

Log

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Nie chcę Ci mieszać, bo nie pamiętam przyczyny, nadto jestem już trochę zmulony o tej porze... ;)

Ale z co wiem, podejrzana jest pamięć. Zarówno ta fizyczna, jak i plik wymiany. Może zwiększ ten ostatni...

Sam walczyłem z tym błędem (pamięć nie może być "written") parę lat temu i pamiętam że przyczyn mogło być bardzo wiele, a już najmniej się dowiedziałem z knowledge base microsoftu, która po polsku jest tragiczna, a po angielsku też niewiele lepsza... ;)

 

Proponuję zajrzeć na stare forum Picasso, ([szukaj]) bo tam bankowo długo i mozolnie opisywała ten problem. Zarówno mnie jak i innym użyszkodnikom... Może coś jeszcze zostało, pod hasłem: "pamięć nie może być "written"?

 

Sorry za tą "antyreklamę" w postaci tego niecnego forum, ale w przeciwnym wypadku pozostaje Ci tylko błagać Picasso o poradę by odświeżyła wątek. Mnie już się dziś nie chce więcej szukać, zresztą i tak nie mogę odnaleźć swoich starych postów...

 

Rozumiem że reinstalka systemu nie wchodzi w grę? Bo to byłoby najprostsze rozwiązanie, acz też niekoniecznie 100% skuteczne... ;)

 

Aha, jeszcze mi się przypomniało: Dźwięk. Może masz uwalony i upierdliwy sterownik? Też może być przyczyną...

Wirusy odrzucam, bo większość tak się objawiających i tak wyłączyła by Ci komputer po minucie...

Ale może się mylę, bo tego ścierwa pełno, a nowości też nie brak... ;)

Odnośnik do komentarza

Witam.

Dziękuję za próbę podpowiedzi. I przyznaję, że format i ponowne instalowanie systemu faktycznie nie jest rozwiązaniem tutaj, ponieważ komputer dzielimy z mężem a jego chwilowo nie ma. (zresztą on uważa format za ostateczność, gdy nie będzie innego wyjścia)

Co do informacji z innych for to też długo szukałam. Nawet jeśli numer błędu czy inny problem jest podobny to zastosowane podanego tam fixa czy porady nie rozwiązało problemu (a kto wie czy nie dołożyło nowych).

Dlatego zdecydowałam się napisać tutaj, na nowym forum pani picasso (reputacja i kredyt zaufania = nieograniczone).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Wszystkie problemy z usługami wskazują na to samo źródło. Usługi: Windows Audio, Windows Update, Kompozycje, Zapora i inne związane z siecią są jedną grupą podpiętą pod ten sam svchost.exe:

 

svchost.exe                 1036 AudioSrv, BITS, Browser, CryptSvc, Dhcp,
                                 dmserver, ERSvc, EventSystem,
                                 FastUserSwitchingCompatibility, helpsvc,
                                 LanmanServer, lanmanworkstation, Netman,
                                 Nla, RasMan, Schedule, seclogon, SENS,
                                 SharedAccess, ShellHWDetection, srservice,
                                 TapiSrv, Themes, TrkWks, W32Time, winmgmt,
                                 wscsvc, wuauserv, WZCSVC

 

.... a skoro on się wykłada, awarii ulegają wszystkie usługi podeń podczepione. Aczkolwiek na razie nie jestem pewna dlaczego występuje błąd svchost.exe i na oko sztukuję niektóre sugestie i fiksy:

 

 

1. Pierwsze na co zwróciłam uwagę (chyba najdłużej to trwa), to aktualizacje które się nie aktualizują. W pasku na dole widać żółty wykrzyknik na tarczy (Aktualizacje mam ustawione na Pobierz i poinformuj ale nie instaluj…) a po najechaniu kursorem informację że pobiera aktualizacje, ale stoi cały czas na 0% (czasem dojdzie do 1% i wraca do zera) a kiedy wyłączam proces w Menedżerze Zadań pojawia się błyskawicznie od nowa. Widać w nim przeważnie dwa procesy aktualizacji na raz (wuauctl.exe) jeden pod SYSTEM a drugi pod użytkownik (Robert). Od wczoraj uruchamia się automatycznie i jest włączona jak sprawdzam. Do wczoraj nie startowała sama i musiałam ją ręcznie uruchamiać.

 

Wypróbuj reset komponentów Windows Update za pomocą automatycznego Fix it: KB971058. Zaznacz tryb agresywny czyszczenia.

 

 

2. Baaardzo powolny Internet, strony bardzo długo się otwierają, transfer kapie (mam dość szybką sieć i pobieram normalnie bardzo szybko) a czasem w ogóle nie ma Internetu (jestem w sieci na kilkanaście komputerów i router)

 

Podejrzani:

 

1. Problem z zaporą opisywany w punkcie 5.

 

2. Avast.

 

3. Ogromny plik HOSTS (pochodna Spybot):

 

O1 HOSTS File: ([2011-01-24 21:59:05 | 000,428,637 | R--- | M]) - C:\WINDOWS\system32\drivers\etc\hosts

O1 - Hosts: 127.0.0.1 localhost

O1 - Hosts: 127.0.0.1 www.007guard.com

O1 - Hosts: 127.0.0.1 007guard.com

O1 - Hosts: 127.0.0.1 008i.com

O1 - Hosts: 127.0.0.1 www.008k.com

O1 - Hosts: 127.0.0.1 008k.com

(...)

O1 - Hosts: 14760 more lines...

Taki plik posiadający kilkanaście tysięcy wpisów może generować konflikt z usługą Klient DNS. Zresetuj ten plik posiłkując się Fix it Microsoftu: KB972034.

 

 

5. (...) Po restarcie (mimo ustawień na automatyczny) usługa Zapora Systemu Windows jest wyłączona a kiedy ją próbuję włączyć ręcznie pojawia się komunikat:

 

Nie można uruchomić usługi Zapora Systemu/Udostępnienie Połączenia Internetowego na komputerze Komputer Lokalny.

Błąd 5: Odmowa dostępu

 

Spróbuj tej sekwencji reinstalacyjno-resetującej zaporę:

 

1. Start > Uruchom > wklej polecenie rundll32 setupapi,InstallHinfSection Ndi-Steelhead 132 %windir%\inf\netrass.inf

 

2. Restart systemu.

 

3. Start > Uruchom > cmd i wpisz komendę: netsh firewall reset

 

 

Error - 2011-02-17 15:04:53 | Computer Name = RS-61E3670A231A | Source = Service Control Manager | ID = 7026

Description = Nie można załadować następujących sterowników startu rozruchowego

lub systemowego: SASDIFSV SASKUTIL

+

 

"HKLM\System\CurrentControlSet\Services"	""	""	""

+ "SASDIFSV" "" "" "File not found: C:\WINDOWS\System32\Drivers\SASDIFSV.sys"

+ "SASKUTIL" "" "" "File not found: C:\WINDOWS\System32\Drivers\SASKUTIL.sys"

W Autoruns w karcie Drivers usuń te dwa sterowniki ostałe się po SUPERAntispyware.

 

 

W końcu zainstalowałam Service Pack 3 z nadzieją, że załatwi to problemy i zlikwiduje błędy, choć do tej pory nie miałam SP3 i wszystko było w porządku.

 

Noooo ... to był już najwyższy czas. Bez SP3 + wszystkich krytycznych łat wydanych po SP3 (czyli licząc od roku 2008 do teraz) system sito.

 

 

PS. Od wyrobów firmy ParetoLogic trzymaj się z daleka.

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

Witam.

 

Przepraszam że dopiero teraz odpisuję, ale albo mam przerwy w dostawie internetu albo jestem w pracy. Sama nie wiem czy to wina systemu (i stąd problem z siecią) czy dostawcy internetu, nie mam kiedy sprawdzić u providera.

 

Fix 50202 zastosowałam z zaznaczonym agresywnym czyszczeniem ale po restarcie wyskoczył ten sam błąd, (dwa okienka, oba svchost.exe ale różniące się numerem błędu). Nie pojawiła się za to ikonka aktualizacji automatycznych choć pojawiała się kilka razy po restarcie (widoczny był w menadżerze zadań proces wuauclt.exe).

 

avast

Próbnie powyłączałam większość rzeczy w avaście, m.in. wszystkie osłony sieciowe i www (bo wyłączyć go jako takiego nie można). Poobserwuję go względem wpływu na działanie internetu. Choć na innym komputerze (który ma mniej pamięci) wszystko w avaście jest włączone na max i internet chodzi dobrze (ale jest podłączony do innej sieci).

 

Co do usług: Kompozycje, Zasilacz Awaryjny i inne, jak do tej pory nie sprawiają problemu, nawet po włączeniu (oba ustawione na ręczny tryb uruchamiania).

Usługa Aktualizacje (po restarie jest zatrzymana) przy próbie uruchomienia zwraciła ten błąd za pierwszym razem:

 

schowek04s.jpg

 

Ogromny plik HOSTS (pochodna Spybot) - KB972034

Zastosowałam. Ale w C:\WINDOWS\system32\drivers\etc nie widzę pliku HOSTS. Za to są takie:

 

schowek02oh.jpg

 

Nie wiem czy wszystkie te pliki są tam niezbędne, wydawało mi się że kiedyś były tam tylko dwa lub trzy pliki w tym HOSTS.

 

rundll32 setupapi,InstallHinfSection Ndi-Steelhead 132 %windir%\inf\netrass.inf i netsh firewall reset

Zastosowałam. Przez chwilę widać było ikonkę od aktualizacji jak stoi na 0% po czym znikłaa. W Usługach jest uruchomiona (uruchamiana Automatycznie) i można ją włączyć bez błędu. Podobnie inne usługi wydają się być ok.

 

W Autoruns w karcie Drivers usuń te dwa sterowniki ostałe się po SUPERAntispyware

Zrobione. Dla pewności zrestartowałam komputer żeby sprawdzić ostatecznie co i jak. Jak dotąd wszystko wydaje się być w porządku. Bardzo dziękuję!

 

PS. Od wyrobów firmy ParetoLogic trzymaj się z daleka

 

Dziękuję. To przez zdenerwowanie niedokładnie patrzyłam na pochodzenie niektórych aplikacji, ale już odinstalowałam to na drugi dzień. Miał być free ale po instalacji okazało się że trzeba zapłacić by stał się przydatny. Skan pokazał ogromną ilość rzekomo złych wpisów czy błędów których usunięcie umożliwiało zapłacenie za wersję Pro. Klasyczny naciągacz, zmyliła mnie ilość nagród i certfikat współpracy z Microsoftem : )

I jeszcze taka rzecz: Podczas próby restartu czy zamknięcia systemu, okno pokazało się w nietypowym wydaniu (to drugi raz, kilka dni temu wyskoczyło podobne). W obu przypadkach zastosowałam opcję potwierdzającą aktualizowanie (tu: wyłącz). Piszę o tym bo nigdy wcześniej tak nie miałam, i nie wiem czy dobrze zrobiłam. Podczas Zapisywania Systemu pojawiły się napisy, że aktualizacje są instalowane i żeby nie wyłączać komputera aż skończy. Teraz zamyka i restartuje się normalnie.

 

schowek03h.jpg

 

Dźwięk jest także. Pozostało tylko to długie czekanie podczas startu ale to chyba nie ma związku z tym svchost.exe?

Chwilowo nie mam PageDefrg ale do momentu zakończenia przez niego pracy system uruchamiał się bardzo szybko. Ale teraz gdy wskakuje czarny ekran z logo i napisem Windows XP czeka nienaturalnie jakąś chwilę (12 pełnych przejść paska postępu a na drugim kompie tylko trzy) a potem przechodzi w całe czarne tło, i zanim - jak do tej pory - pojawi się kursor to stoi tak na czarno sporo czasu (ok. 30-45 sekund). Potem dopiero niebieski ekran Zapraszamy i dalej już bardzo szybko idzie.

Czy da się coś z tym zrobić? To denerwujące ale przede wszystkim czasochłonne jest.

Edytowane przez mango
Odnośnik do komentarza
Usługa Aktualizacje (po restarie jest zatrzymana) przy próbie uruchomienia zwraciła ten błąd za pierwszym razem

 

To na pewno dobry obrazek? Mówisz o usłudze Aktualizacji, a jest pokazany błąd usługi Zapory. Podobnie i tu coś wspominałaś o "ikonce aklualizacji" przy temacie Zapory:

 

 

Zastosowałam. Przy tym drugim na chwilkę pojawiło się czarne okienko i znikło.

Przez chwilę widać ikonkę od aktualizacji ale stoi na 0% po czym znika. W Usługach jest uruchomiona (uruchamiana Automatycznie) i można ją włączyć bez błędu. Podobnie inne usługi wydają się być ok.

 

I nie rozumiem w związku z tym na czym stoimy. Czy po wykonaniu punktów z resetem zapory Windows nadal usługa Zapory zwraca "Odmowę dostępu"? Czy nadal jest też błąd svchost.exe?

 

 

Zastosowałam. Ale w C:\WINDOWS\system32\drivers\etc nie widzę pliku HOSTS.

 

Przypuszczalnie kopią pliku o prawidłowej zawartości jest jeden z tych, które mają 1KB wagi. Otwórz plik hosts.bak w Notatniku, jeśli w środku jest tylko tekst ze znaczkami komentarza # oraz linia 127.0.0.1 localhost, to jest to pożądana zawartość pliku. Zmień nazwę pliku z hosts.bak na hosts, natomiast wszystkie pozostałe kopie pliku o nazwie początkowej hosts* skasuj z dysku.

 

 

I jeszcze taka rzecz: Podczas próby restartu czy zamknięcia systemu, okno pokazało się w nietypowym wydaniu (to drugi raz, kilka dni temu wyskoczyło podobne). W obu przypadkach zastosowałem opcję potwierdzającą aktualizowanie (tu: wyłącz). Piszę o tym bo nigdy wcześniej tak nie miałam, i nie wiem czy dobrze zrobiłam. Podczas Zapisywania Systemu pojawiły się napisy, że aktualizacje są instalowane i żeby nie wyłączać komputera aż skończy. Teraz zamyka i restartuje się normalnie.

 

Tu nie widzę nic niedobrego. Oczekujące na instalację aktualizacje, których wdrożenie wymaga restartu, będą wieszały znaczek na ekranie zamykania.

 

 

Chwilowo nie mam PageDefrg ale do momentu zakończenia przez niego pracy uruchamiał się bardzo szybko. Gdy wskakuje czarny ekran z logo i napisem Windows XP czeka nienaturalnie jakąś chwilę (12 pełnych przejść paska postępu a na drugim kompie tylko trzy) a potem przechodzi w całe czarne tło, i zanim - jak do tej pory - pojawi się kursor to stoi tak na czarno sporo czasu (ok. 30-45 sekund). Potem dopiero niebieski ekran Zapraszamy i dalej już bardzo szybko idzie.

Czy da się coś z tym zrobić? To denerwujące ale przede wszystkim czasochłonne jest.

 

1. Może pokaż mi: od nowa zestaw logów + Start > Uruchom > eventvwr.msc i z prawokliku na gałęzie SYSTEM + Aplikacje zapisz je do plików EVT (owe pliki do ZIP, na hosting i podaj tu do wglądu).

 

2. Zadam też inne sprawdzanie. Co dopiero w dziale Malware był użytkownik z podobnym problemem svchost.exe: KLIK. U niego błąd produkował rootkit TDL3. Tu nie jest w ogóle sprawdzony aspekt infekcji tej skali, z OTL tego nie wyczytasz (to nie ten poziom skanu). Poproszę o log z Kaspersky TDSSKiller.

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

Witam.

Tak, coś pomieszałam niewątpliwie, przepraszam. Pewnie dlatego że pisałam w nocy zmęczona, w dodatku kilka razy edytowałam posta (pisałam na bieżąco, za kolejnością wykonywanych czynności, a że następowały zmiany musiałam edytować to co napisałam wcześniej). Opiszę więc stan faktyczny na obecną chwilę.

 

Aktualizacje - OK (Za pierwszym razem widać było ikonkę, ale widocznie ściągał resztę tego co do tej pory stało przez problem z usługą)

Zapora Systemu - OK (po zastosowaniu zaleconych fixów uruchamia się automatycznie i nie zwraca błędu)

svchost.exe - OK (tu błąd pokazał to okienko tylko za pierwszym razem, po drugim restarcie przestało się pokazywać)

Kompozycje - OK (jak dotąd ani pasek zadań ani żaden element nie zmienił się na klasyczny)

Zasilacz Awaryjny - OK (przynajmniej żadnych informacji nie zwraca, choć wcześniej tą usługę miałam wyłączoną ale nie jestem teraz pewna czy jest niepotrzebna)

 

Co do pliku/ów hosts - zrobione. Teraz jest tak:

 

schowek03yq.jpg

 

Oczekujące na instalację aktualizacje, których wdrożenie wymaga restartu, będą wieszały znaczek na ekranie zamykania

Nie byłam pewna czy to systemowe bo nigdy wcześniej nie widziałam takiego okienka.

 

Pliki Dziennika Zdarzeń: TUTAJ

 

log z Kaspersky TDSSKiller: TUTAJ

 

I zauważyłam że od czasu jak pojawiły się te problemy, często nie mogę normalnie odłączyć MP3 albo pendrive'a. Pojawia się wtedy taki komunikat:

 

schowek02dx.jpg

 

Nie wiem dlaczego, wcześniej zawsze informował, że "Sprzęt może zostać bezpiecznie usunięty."

 

Internet znacznie przyspieszył, spróbuję uruchomić system z wyłączonym avastem i zobaczyć czy to ma związek.

------------------------------------------------------------------------------

 

Edycja (21.02.11): Podczas ostatniego restartu znów wyskoczyły te okna z błędem svchost.exe.

Wcześniej komputer pobrał zaległe aktualizacje (kilkanaście ich było) i wszystko odbyło się prawidłowo, tak przynajmniej to wyglądało. Potem nakazał restart i zaraz po załadowaniu wyskoczyły te okna.

No i nadal strasznie długo stoi na tym czarnym ekranie. Pomiędzy czarnym ekranem z logo, napisem Windows XP i paskiem ładowania (tu też zresztą marudzi dosyć długo) a niebieskim ekranem z napisem Zapraszamy.

 

Edycja (22.02.11): Okienka od błędu svchost.exe wyskakują nadal, jedno zaraz po zamknięciu drugiego (ściślej - po naciśnięciu Anuluj, klik na OK powoduje natychmiastowe zawieszenie na max, nawet nie da się wyłączyć - pomaga tylko restart awaryjny). Podobnie z wyglądem - chwilami ramki okienek folderów lub programów pojawiają się stylu klasycznym.

Usługa Kompozycje jest uruchomiona i daje się uruchomić ponownie (co pomaga przy zamianie na styl klasyczny choć po chwili samo zazwyczaj wraca do normy)

 

No i znow problem z Zaporą Systemu. Nie da się jej włączyć z żadnego miejsca, a próba uruchomienia usługi zwraca ten sam błąd numer pięć.

 

Jedynie Internet przyspieszył wyraźnie (choć to nie jest szczyt jego możliwości) i może to mieć związek z zatrzymaniem osłon w avast (dla WWW, Sieciowa, Poczty i P2P - nie używam). Pozostały dwie i w wolnej chwili sprawdzę czy też mogą mieć wpływ na sieć. Najwyżej zmienię antywirusa, choć ten nie był taki pamięciożerny.

 

Nie wiem czy to istotne, ale wczoraj wieczorem chciałam odinstalować jedną z poprawek dla WMP 11 gdyż go nie używam) ale przez pomyłkę odinstalowałam sam odtwarzacz (plus większość powiązanych z nim rzeczy bo użyłam Revo Uninstaller) i nie mogę teraz otworzyć żadnego pliku mp3, nawet w Winampie. Kiedy próbowałam zainstalować go ze strony MS wyskoczyło przy sprawdzaniu że mam piracką kopię systemu (przy okazji wyjaśniła się sprawa dwóch Windowsów w naszej kamienicy - dobry zwyczaj nie pożyczaj smile.gif) Spróbowałam ze ściągniętej instyalki - to samo. Użyłam więc jednego z prgramu do usuwania WGA plus jakiś .reg podmieniający lincencję. Ale tylko przestały wyskakiwać te okienka po starcie (o oryginalności systemu) i znikły pliki od tego WGA w C:\Windows\System32.

 

Próbowałam wykonać wszystkie czynności zalecone wcześniej ale nie przyniosły oczekiwanego skutku. Czyżbym coś zepsuła?

Edytowane przez picasso
12.12.2011 - Temat zostaje zamknięty. Wygasła jego żywotność ustalona zasadami. //picasso
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...