Skocz do zawartości

RZA-4096 problem z Rannohdecryptor


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mój komputer został opanowany przez tak wszystkich "lubiany" wirus szyfrujący znany jako rza 4096 lub rsa 4096. Wszystkie zdjęcia i trochę innych plików zostało wzbogacone o rozszerzenie .crypt

Wirusa usunąłem, ale została zagadka pozbycia się znamiona crypt na każdym zdjęciu. Poszukałem trochę i znalazłem rannohdecryptor kasperskych. Stosując się do instrukcji wyczytanych na blogu kasperskiego jak włączyć rannohdecryptor z uśmiechem na twarzy zabrałem się za pobieranie tego programu. Myślę, że skoro mam na płycie gdzieś kilka zdjęć co zostały zaszyfrowane, to nie bedzie problemu z odkodowaniem. Hmm, jak bardzo się myliłem...

 

Opcja 1:

Po włączeniu programu i naciśnięciu Start, każe od razu wybierać plik, gdzie w tytule okienka jest napisane "Specify the path to encrypted file" zamiast wyrzucić okno programowe z treścią "Original copy of the specified file is required... " które wyrzuca dopiero po wybraniu oryginalnego pliku, który wybieram mimo, że prosi o ścieżkę do zaszyfrowanego pliku(dlaczego tak robię?zaraz powiem). Następnie wyrzuca okienko "Specify the path to original file" więc wybieram na złość plik zaszyfrowany. Wtedy program płacze, że "Encrypted file size does not equal to original. No i jak mu to zatwierdzę, to przerywa swoją pracę nawet nie zaczynając, co jest oczywiste.

Teraz

 

Opcja 2:

Wciskam start, daje mu zaszyfrowany plik i uwaga, wyrzuca Ostrzeżenie o treści: Odszyfrowanie może długo potrwać. Nie wyłączaj aplikacji i komputera. Więc daje mu ok. 

 

I PROBLEM

Niby chętnie zabiera się do pracy, ale wszystkie zdjęcia uznając je za nie zaszyfrowane i przeleciawszy przeszło 4k plików zatrzymuje się na durnych szablonach z excela i za każdym razem włączenia programu odszyfrowuje je od nowa. 

 

Proszę o pomoc

 

P.S LOG z GMER-a dorzucę później, gdyż długo to trwa.

 

Addition.txt FRST.txt

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.
Cytat

Hmm, właśnie FRST nie wyrzucił mi shortcuts.txt najwyżej puszę go jeszcze raz.

 

Nie zaznaczyłeś tej opcji w skanie.

 

 

Cytat

Ale, dokopałem się do programu co się zowie Ransomware File Decryptor i jak na razie bezbłędnie odszyfrowuje wszystkie zdjęcia jakie mu się każe

 

1601-03-12 15:17 - 1601-03-12 15:17 - 0014193 _____ () C:\Documents and Settings\Janusz\Ustawienia lokalne\Dane aplikacji\!Recovery_4B9F54DAB497.html
1601-01-09 19:44 - 1601-01-09 19:44 - 0001758 _____ () C:\Documents and Settings\Janusz\Ustawienia lokalne\Dane aplikacji\!Recovery_4B9F54DAB497.txt

 

Te pliki wskazują na infekcję CryptXXX / UltraCrypter: KLIK. Wspominasz, że dekrypter Trend Micro "odszyfrowuje", dlatego mnie interesuje czy na pewno te odkodowane zdjęcia są całe. Jeśli tak, to jakiś stary wariant CryptXXX Cię dopadł, bo najnowszy jest nie do odkodowania (tylko częściowe odkodowanie plików).

 

A tak poza tym to temat nie jest ukończony. Jeśli nie decydujesz się na format (zalecane działanie po aktywności infekcji szyfrującej), to należałoby usunąć niebezpieczne stare wersje programów (jedna z przyczyn infekcji szyfrujących dane) oraz lewy skaner SpyHunter, a także doczyścić inne śmieci.

 

 

Edytowane przez picasso
Temat zostaje zamknięty z powodu braku odpowiedzi. //picasso
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...