Problem z uruchomieniem PC, problem z wyświetlaniem obrazu

[Chronos]

Dzień dobry,

 

Od niedawna mam problem z uruchomieniem PC. Czasem uruchamia się bez problemu, czasem po kilku resetach, czasem w ogóle (tzn startuje, ale nie jestem w stanie stwierdzić na jakim etapie się zatrzymuje, bo nie ma obrazu). Czasem się uruchomi, ale nie ma obrazu lub obraz jest taki jak na zdjęciach.

Przed wystąpieniem problemu nie instalowałem nic nowego ani nie zmieniałem konfiguracji sprzętowej. Google przejrzałem, ale nie znalazłem nic co by pomogło.

 

Sprawdziłem na innym kompie: monitor, GPU, RAM, zasilacz i działały

Resetowałem BIOS

Instalowałem nowe sterowniki do GPU

Wcześniej podłączony był jeszcze jeden dysk WD 1TB i nagrywarka, ale po odłączeniu nic się nie zmieniło

 

monitor: iiyama ProLite E2208HDS

Procesor: i3 - 2100 3,1Ghz

Płyta główna: Asus P8Z68 - V LX

GPU: GF GT 440

RAM: 2 x 2GB Kingston 1333Mhz

Zasilacz: OCZ 500W

HDD: WD Green 500GB

 

Mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi pomóc.

[Groszexxx]

Kabel sprawdzałeś zatem?

[Chronos]

Tak, kabel od monitora, kable zasilające i listwę też

[Groszexxx]

Sporym utrudnieniem jest fakt, że objaw jest epizodyczny. Mowisz, ze sprawdzałeś kartę graficzną w innym kompie... ale to nie wystarczy. Przecież mogłeś trafić na ten moment, w ktorym wszystko było okej. Zobacz czy na zintegrowanej grafice jest taki sam objaw. To odrzuci głownego podejrzanego.

[Chronos]

Sprawdzałem na zintegrowanej i jeszcze na innej karcie. Objawy te same, czasem startuje, czasem nie.

Zasilacz i pamięci też sprawdzone i u mnie inne (objawy te same) i moje na innym kompie (uruchamia się bez problemu)

[Groszexxx]

Nie sądzę, żeby pomogło, ale trzeba spróbować. Spróbuj wgrać najnowszy bios do płyty. 

 

Czy ten objaw można jakoś skorelować z temperaturą? Że jak komputer się rozgrzeje to np. wtedy zaskakuje? Że występuje glownie, gdy odpalany jest, gdy dlugo byl wylaczony?

[invok3d]

Spróbuj uruchomić komputer bez obudowy, tzn wyciągnij bebechy na zewnątrz i wykonaj rozruch. Może dziwny sposób ale miałem kiedyś problem z wiekowym komputerem i podobne objawy tyle, że u mnie w ogóle nie było obrazu. Okazało się, że winowajcą była obudowa, która miała prawdopodobnie przebicie. Komputer wystartował mi normalnie dopiero po odpaleniu go poza obudową.

[Chronos]

Dzisiaj już nie dam rady, ale jutro (o ile komp odpali ) wezmę się za bios.

 

Też myślałem, że to może coś z temperaturą, zapomniałem dodać w pierwszym poście, że zdjąłem chłodzenie z GPU i CPU, wytarłem starą pastę i nałożyłem nową, ale nie pomogło.

Komp uruchamia się lub też nie, bez względu na temperaturę. Temperatury też sprawdzałem i nic się nie grzeje nadmiernie.

 

Jutro wyjmę z obudowy i zobaczę co się będzie działo

 

Dzięki za odpowiedzi

[Groszexxx]

Tu nie tyle temperatury graja role co zimne luty. To moja jedyna teoria. Niestety w takich przypadkach nie da się wiele zrobić bez pomocy serwisu...mysle, ze nawet karta POST na niewiele by sie zdała, ew. dioda informujaca czy obraz jest przesylany, ale pewnie nie, skoro nie dziala.  

 

Zreszta, nie wlaczanie sie obrazu, a krzaki jakie są na monitorze to zupełnie rozne rzeczy - tzn. tutaj powodowane przez ta sama przyczyne niemniej nie ma co porownywac sytuacji, ze "też kiedys nie miałem obrazu". 

[Chronos]

Wczoraj udało się wgrać najnowszy BIOS, niestety nadal bez zmian.