Penicylina Opublikowano 21 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2016 CześćMam problem prawdopodobnie z dziadowskim systemem windows 10.Od czasu kiedy zaktualizował mi się system z windows 7 na 10, moje głośniki w laptopie przestały działać.Jedynie kiedy podłącze np. słuchawki do wejścia audio to dźwięk może być usłyszany w słuchawkach.Stawiam za wine podstawowe windows-kie sterowniki od karty dźwiękowej, Niestety próba zainstalowania sterowników od producenta karty dźwiękowej nie powiodła się, ze względu na liczne błędy, które pojawiały się podczas próby ich instalacji. Prawdopodobnie dane sterowniki do karty dźwiękowej były przeznaczone dla starszych systemów, dlatego niepoprawnie funkcjonowały, tzn; nie chciał mi się włączyć instalator lub wyskakiwał błąd. Próbowałem z różnych źródeł instalować sterowniki, ale wiadomo jak to bywa z tym ściąganiem plików z różnych nieznanych źródeł.Czy jest jakikolwiek sposób, żeby ten problem móc rozwiązać inaczej, oprócz próby instalacji sterowników do karty dźwiękowej?Może znajdą się jakieś magiczne komendy, które naprawiłby tą wade? Odnośnik do komentarza
Rucek Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Czy jest jakikolwiek sposób, żeby ten problem móc rozwiązać inaczej Powrót do win 7? (tu masz trochę dodatkowej motywacji: https://www.fixitpc.pl/topic/27603-windows-10-botnet/) Bardziej na serio - jaki to sprzęt? Jaki lapek? Jaka firma? Odnośnik do komentarza
Penicylina Opublikowano 31 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 Z tym szpiegowaniem itd. to jak dla mnie przesada. Ogólnie jeśli chodzi o win 10 to nie za bardzo mi się jego wygląd podoba i stwarza jedynie problemy Jednak już raczej powrócić do win 7 nie mogę, po za tym lepiej przerzucić się na 10 bo 7 nie będzie aktualizowany.Co do laptopa Toshiba Satellite C650 pełną specyfikację tego laptopa znajdziesz tutaj:https://www.toshiba.ca/productdetailpage.aspx?id=2147493428Co do sterowników już szukałem od karty dźwiękowej nawet na stronie producenta nic nie było Po prostu nie ma ich zaktualizowanych do wersji win 10. Nie wiem czy w tym wypadku cokolwiek się da zrobić znając życie to nie.Już wcześniej miałem problem z kartą graficzną ale nikt nie był w stanie mi pomóc. Odnośnik do komentarza
Rucek Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2016 Z tym szpiegowaniem itd. to jak dla mnie przesada. Jak dla mnie nie Przesadzać można z tym, że światem rządzą jaszczury Jak to powiedziałeś - "dziadowski" - jest dla mnie właśnie głównie przez to, plus to, w jaki sposób Microsoft go wciska, jakby testowali cierpliwość i górną granicę, jak to ktoś napisał. Ja sobie nie wyobrażam, by mój komp pobierał coś samemu, by wzrastała ilość reklam i programów z których nigdy nie będę korzystał, i by tylko zajmowało to miejsce, i nie dawało się normalnie usunąć. Tu najnowsza porcja info http://www.bankier.pl/wiadomosc/Microsoft-nie-przebiera-w-srodkach-Aktualizacja-bez-zgody-uzytkownika-7404524.html Po prostu nie ma ich zaktualizowanych do wersji win 10. To stary lapek, po co ładować tam windows 10? Jak dla mnie bez sensu, celowe proszenie się o mękę ze sterownikami... Powrócić do windows 7 możesz - jeśli jest oryginalny i jeśli masz kod aktywacyjny. Jeśli nie masz płyty, możesz pożyczyć, albo ściągnąć, tutaj Picasso podaje sposób: https://www.fixitpc.pl/topic/30379-zdalny-dostęp-do-komputera-keylogger/page-2#entry184039 Jeśli nie masz kodu - to już może być ciężej. Odnośnik do komentarza
Penicylina Opublikowano 12 Czerwca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2016 Może znajdzie się jakiś inny sposób na rozwiązanie tego problemu?Przy zmianie systemu pewnie będę musiał od nowa wszystkie programy instalować.A po za tym za jakiś czas 7 też przestanie być już aktualizowana. Odnośnik do komentarza
Rucek Opublikowano 19 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 A po za tym za jakiś czas 7 też przestanie być już aktualizowana. Podobno jeszcze 3-4 lata ma być wsparcie dla win7. Przez 3-4 lata zmieni się na pewno dużo rzeczy w kwestii systemów, więc o to - w przeciwieństwie do resztek prywatności - bym się póki co nie martwił. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się