Uruchomienie starszego programu

[Misha]

Witam,

 

Natrafiłem ostatnio na problem zainstalowania starszego oprogramowania. Jest to oprogramowanie interferejsu skanera do radiografii. Oprogramowanie powstało około 1999 roku, i działa bez problemu na win98 i win2k. Od XP w górę, nie da się go zainstalować. Instalator podaje komunikat, że nie udało się zakończyć instalacji i wyłącza się. Ponieważ jest to oprogramowanie niszowe i nieznanego producenta, nie ma możliwosci uzyskania uaktualnienia lub jakiejkolwiek informacji. Ponieważ baza zawiera dane z 16 lat, i nie da się jej przekonwertować do nowszych programów, zależy nam na działaniu programu. Próbowalismy instalować go na XP, we wszystkich kombinacjach zgodnosci ze starszymi wersjami i zawsze bez skutku. Instalacja poprzez VM też się nie powiodła.

Co jeszcze można spróbować zrobić?

Pozdrawiam.

[Groszexxx]

Dlaczego nie postawisz zgodnego z programem systemu na wirtualnej maszynie? 

[Misha]

Napisałem: "Instalacja poprzez VM też się nie powiodła."

VM była próbowana na XP, Win7 i Win10. Na żadnym systemie, instalacja poprzez VM (z zainstalowanym Win2000) nie powiodła się.

[mgrzeg]

Z ciekawości spytam - czemu zatem nie na komputerze z bezpośrednio zainstalowanym systemem 98/W2k?

 

m.g.

[Misha]

Oprogramowanie chcemy uruchomić z uwagi na 16-letnia bazę, która z powodu trudnosci przeniesienia jej do nowego programu, nadal jest i będzie używana. Myslimy o nowym programie, ale żaden z nich nie będzie pracował na W2K. Stąd konieczny co najmniej XP, z nowy programem i podłączonym poprzez USB interferejsem, a stary program tylko do wglądu w starą bazę danych.

[mgrzeg]

Hmm... są zdaje się dwie możliwości:

1. Zainstalować natywnie na W2k i przenieść instalację na nowszy system. Można np. użyć starszej wersji procmona i na jego podstawie spróbować przygotować odpowiedni skrypt migracyjny.

2. Zawalczyć z instalatorem i postarać się o poprawną instalację na nowszym systemie. Przydałby się także log procmona oraz w miarę możliwości log instalatora.

 

I jeszcze jedno. W starszych programach instalacyjnych dosyć często używany był 16-bitowy instalator, ponieważ podsystem 16-bitowy był dostępny wszędzie - czy to natywnie, czy w postaci WOW, pomimo tego, że sam program był 32-bitowy. Rozumiem, że testowaliście instalację na 32-bitowych maszynach?

 

[EDIT] Czy to oprogramowanie ma jakiś klucz sprzętowy zabezpieczający?

 

m.g.

[Misha]

Instalacja była testowana na 32-bitowych maszynach. Ostatnie testy robione były na komputerze z zainstalowanymi W2K i XP. Postaram się zrobić logi z instalacji.

Samo oprogramowanie nie posiada żadnego klucza zabezpieczającego, ani sprzętowego, ani programowego. W samym oprogramowaniu były chyba dokonywane zmiany. W warunkach użytkowania jest tylko nazwa włoskiej firmy, ale bez żadnych namiarów. Znalezienie firmy nie powiodło się. Nazwa programu też była zmieniana, bo w kilku plikach figuruje inna nazwa. Ale to nie jest dziwne, bo przy tak niszowym oprogramowaniu, było ono konfigurowane pod okreslone aparaty.

W pakiecie sa dwa instalery, jeden dla W98, drugi dla rodziny NT.

[mgrzeg]

Link do starszej wersji procmona, działającej na W2kSP4: [KLIK]. Hasło podsyłam via PM.

 

m.g.

[Misha]

Logi z procmona.

 

Załaczone pliki:

 

LogW2K   LogXP

[Groszexxx]

W nawiązaniu do mojego pytania o VM i abstrahując od działań mgrzega - spróbowałeś tylko na win2k. Jest jeszcze 98. Host na ktorej jest VM nie ma znaczenia, próbowałeś 3x instalować program na win2k... było trzeba już po pierwszej próbie postawić 98 i zobaczyć czy tam instalacja przejdzie...

I po co hasło na archiwa z logami?

[Misha]

Hasło to nawyk, ale już usunięte:)
Co do VM. Na 98 też były robione próby, zwłaszcza, że ma odrębny instalator. Efekt był taki sam.

Ale wczoraj wieczorem rozpocząłem testy na starszej maszynie, z pierwszym mały sukcesem. Na kompie z P4, z XPSP4 i VPC2004 udało mi się zainstalować W2k a na nim program. Na VPC2007, VB jednak już się nie dało tego zrobić. Podobnie jak na Win7 i W10. Wczesniej robilismy też próby na maszynach klasy P4, ale z tą różnicą, iż były one na procesorach AMD. Obecna jest na P4. No cóż, oprogramowanie działa, aczkolwiek szybkosc działania nie jest zbyt komfortowa. Zwłaszcza dla pacjenta siedzącego na fotelu dentystycznym z otwartą szeroko szczęką