Wirusy, czy po prostu stary komputer, a może jedno i drugie?

[Chessser]

Dzień dobry!
Jest to kolejny temat założony przeze mnie i trzeci komputer, którego dotyczy. Właścicielem tego komputera jest moja babcia. Od jakiegoś czasu chodził wolniej, lecz ostatnio zaczęły się z nim dziać różne rzeczy, które nie należą do normalnych. Najbardziej widocznym problemem jest to, że aby przemieścić się z okna do okna (np. z przeglądarki do jakiegoś folderu) najczęściej trzeba użyć "magicznego" skrótu alt + ctrl + del po którym to wszystko wraca do normy na jakiś czas. System operacyjny to Windows XP x32. Poza tym oczywiście działa bardzo wolno. Wolniej niż zazwyczaj. Urządzenie nie należy do najnowszych, więc nie spodziewam się po nim jakichś super wyników, ale aktualnie nie jest on zdatny do tego aby z niego korzystać. W załącznikach przesyłam obowiązkowe logi (GMERa dołączę jak tylko skończy skanować, gdyż włączyłem go już ok. 3h temu, więc spodziewam się końca lada chwila). Pozdrawiam i czekam na pomoc.

 

EDIT.: Gmer zrobiony, także załączam.

Addition.txt

FRST.txt

Shortcut.txt

GMER.txt

[LowcaAndroidow]

Mam nadzieję, zę mnie Picasso nie zbanuje.

W logach nic nie ma - czysta kosmetyka:

 

Do notatnika wklej poniższe:

 

HKLM\SOFTWARE\Microsoft\Internet Explorer\AboutURLs,Tabs: "" <======= UWAGA

U3 fxldqpoc; \??\C:\DOCUME~1\Krysia\USTAWI~1\Temp\fxldqpoc.sys [X]

EmptyTemp:

Jeśli chodzi o spowolnioną pracę to najprawdopodobniej dysk pracuje w trybie PIO, a powiniene w MA.

Jak to sprawdzć i ewentualnie przełączyć na DMA jest pięknie opisane (z obrazkami) TUTAJ

[Groszexxx]

A to co jest?

 

Platform: Microsoft Windows XP Professional Dodatek Service Pack 2 (X86) Język: Polski

Internet Explorer Wersja 6 (Domyślna przeglądarka: FF)

[LowcaAndroidow]

Ale to nie ma wpływu na prędkość działania komputera.

To, że jest IE 6 oznacza tylko, ze nie otoworzy się większość stron przy użyciu tej przeglądarki - nie jest to infekcja

[Groszexxx]

System trzeba koniecznie zaaktualizować do SP3 plus wszystkie poprawki późniejsze. Posiadanie IE w wersji 6 i windowsa tylko z SP2 to pogwałcenie wszystkich standardów bezpieczeństwa. Na dokładkę na podstawie samych logów z FRST nie zawsze da się w 100% stwierdzić czy system nie jest zainfekowany. Ponadto SP3 rozwiązuje wiele problemów, w tym także z wydajnością. 

 

Proponuję dosyć inwazyjną metodę: 

Pobrać wszystkie sterowniki ze strony producenta. Przeglądarkę internetową (np. firefox. Ważne żeby nie był to chrome, bo ten już nie ma wsparcia i czasem odmawia działania). Następnie zrobić kopię rejestru programem Erunt. W dalszym etapie zostaje instalacja konsoli odzyskiwania: 

https://www.fixitpc.pl/topic/48-konsola-odzyskiwania-naprawianie-windows/

Jeżeli nie masz płyty to możesz spróbować komendy wklepanej w cmd: 

%windir%\i386\winnt32.exe /cmdcons

 

Dalej jak w tutku Picasso. Przechodzisz na konsolę odzyskiwania. Wybierasz zainstalowaną wersję windowsa, w razie hasła - wpisujesz je. Następnie zmieniasz nazwę dla wszystkich gałęzi rejestru, które znajdują się w c:\windows\system32\config (założenie, że system na woluminie c: się znajduje) (system, software, sam, security, default). Przykład: ren system system.old   (gdy będziesz oczywiście już w lokalizacji:  c:\windows\system32\config ). 

Potem przechodzisz do folderu repair: 

cd repair 

copy *.* ..

 

Potem restart. 

Odpali Ci się system z gałęziami rejestrami zaraz po instalacji. Instalujesz najpierw sterownik od chipsetu, potem grafika, potem sieć. I obowiązkowa aktualizacja przez windows update. Możesz nie pobierać aktualizacji sprawdzającej legalność systemu. 

 

Edit: 

taka informacja - na wypadek, gdyby z poruszaniem się po konsoli był problem:

cd nazwa_folderu - powoduje przejście do tego folderu 

cd .. - powoduje opuszczenie biezacej lokalizacji i przejscie do tej sciezke wyzej. 

dir - wyswietla zawartosc katalogu.

[LowcaAndroidow]

Chcąc przejść przez tą procedurę to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest skopiować dane z partycji systemowej nna dysk zewnętrzny lub pendrive - jak widac danych to tam nie ma za wiele i postawić system na nowo.

Opisana procedura praktycznie niczym się nie różni od formatu poza tym, ze jest bardziej czasochłonna i pozostawia dane na dysku, ale ma też wadę po pozostawia śmieci i ewentuale infekcje.

Przywrócenie dziewiczego rejestru spowoduje, ze większość zainstlaowanych programów i tak przestanie działać.

To raz, a dwa objawy wskazują, że dysk pracuje w trybie PIO i to w pierwszej kolejności bym srpawdził, a nie od razu z armaty do komara.

Owszem kiedyś może i byłoby wskazane aktualizowanie do sp3 + reszta poprawek, ale dzisiaj posiadanie nawet XP z ostatnią poprawką jest jak to określiłeś pogwałceniem wszelkich standardów bezpieczeństwa

Nie wiem czy doczytałeś- używa tego komputera babcia i jest to lęciwy komputer wiec zapewne do kierek i przeglądania internetu.

 

Ale jeśli już chcemy mieć mniej dziurawy system XP to fakt - sp3 + wszystkie poprawki do kwietnia 2014 roku, ale system postawiłbym od zera, a nie bawił się w przywracanie dziewiczego rejestru itp...

[newryn]

Szkoda, że użytkownik nie napisał jaki był finał ożywiania tego komputera, ale pod jednym zdaniem się tutaj podpiszę -warto najpierw sprawdzić rzeczy najprostsze: nie opróżniony kosz, cała sterta śmieci w temp. Takie zaskoczenie dosięgło kiedyś również mnie, gdy na jednym z komputerów w pracy podejrzewałem problemy z dyskiem, a winnym okazał się nie opróżniony kosz z tysiącami małych pliczków.. Objawy dosyc podobne -problemy z otwieraniem okien, kopiowaniem, usuwaniem plików.