Dwa sektory TIME w MHDD - czy da się wydrębnić?

[aszejda]

Witam,

 

Jakiś czas temu, w laptopie Dell E5430 zaczął pojawiać się bluescreen. Dysk przeskanowałem programem HD Tune ale nie wykrył bad sektorów. System więc przeinstalowałem i bluescreen przestał się pojawiać. Niestety laptop w pewnych momentach zaczął się wieszać i spowalniać (aktualnie mam problem z zainstalowaniem polonizacji do office-a) więc zrobiłem dokładniejszy skan programem MHDD. Wykryło 2 sektory TIME które domyślam się były przyczyną wcześniejszych BSoD. Reszta dysku, może prócz 2 sektorów z czasem <500ms, wygląda nie najgorzej. Moje pytanie to czy da się sensownie wyodrębnić te sektory i czy jest w ogóle sens to robić. Bo jeżeli problem miałby się powtórzyć w najbliższym czasie, to chyba lepiej będzie wymienić dysk.

 

 

[wieslaw531]

Te problemy występują w obszarze systemu.

Powinieneś mieć płytę do przywracania systemu (DELL je dawał).

 

Masz zarejestrowanych 79407 błędów transmisji danych do/z dysku. Prawdopodobnie problem z podłączenie dysku.

 

Możesz próbować naprawiać problemy z czasami ale w trakcie operacji TRACISZ WSZYSTKO na dysku.

Konieczna kopia ważnych danych na inny nośnik bo będziesz musiał wszystko instalować od zera.

 

Jeżeli zdecydujesz się na to działanie to odpalasz MHDD i w linii komend (NIE F4 + F4) wpisujesz polecenie : erase i enter. Potwierdzasz.

Nastąpi pełne zerowanie całego dysku przez wpisanie wszędzie wartości 0. Trwa tyle ile skanowanie.

 

Po ukończeniu ponownie wchodzisz jak do skan ale w pozycji REMAP spacją zmieniasz wartość na ON. F4.

Nastąpi próba remapowania wadliwych sektorów z wykorzystaniem puli sektorów rezerwowych.

Możesz również ponowić skan (Remap spacją na OFF) i sprawdzić czy nastąpiła znaczna poprawa (znikły długie czasy powyżej 150 ms).

 

Po wszystkim robisz SMART (F8) i sprawdzasz czy parametr 05 zmienił wartość.

 

W zależności od wyników decydujesz czy dalej ryzykować czy odciąć pępowinę.

[aszejda]

Dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieję, że wystarczy samo dociśnięcie dysku i nie jest to problem z gniazdem bo może być ciężko z naprawą. Zabieram się za czyszczenie.

 

 

EDIT:

 

Po zakończonym zerowaniu SMART "199 : Ultra ATA CRC Error Rate" wynosił 79428 czyli podczas pracy od pierwszego skanowania, które zeszmaciłem na forum, przybyło trochę błędów. Po REMAP-owaniu parametr pozostał bez zmian. Ilość realokowanych sektorów po zerowaniu i REMAP-ie - 0.

 

Czy mogę to rozumieć jako problem rozwiązany i stawiać ponownie system?

[wieslaw531]

Dysk jest OK ale jak sam widzisz są i nadal rosną błędy (199) . To nie jest parametr krytyczny.

[aszejda]

Rozumiem. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.