WujekGREG Opublikowano 1 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 Od kilku lat nie podchodzą mi praktycznie żadne browary. Nie wiem czy smak mi się zmienił, czy po prostu piwa są coraz bardziej badziewne. Kiedyś dało się pić Dębowe, potem się zepsuło. Tak samo z Pilsnerem Urquellem. O Lechach itp. syfach nie wspomnę. Piwo jest mało piwne i jakieś takie szczynowate...W zasadzie na chwilę obecną piję Carlsberga i Heinekena i czasem Ciechana. Zna ktoś dobre piwka? na to dreczace Ciebie pytanie mam odpowiedz z pytaniami 1. Czy lubisz Smak Gruszki ? 2. Czy lubisz piwko ? 3. Czy lubisz piwko 7% 4. A Wiesz skąd to wszystko pochodzi? ODPOWIEDZ: ad1. Kopparberg ad2. Kopparberg ad3. Kopparberg ver. 7% ad4. Google lub sklepy SystemBolaget w szwecji, dani, norwegii a i chyba finlandii Odnośnik do komentarza
bierni Opublikowano 1 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2010 jak piwo to tylko zmrożony lech w zielonej, szklanej butli - później jak już to tylko heineken Odnośnik do komentarza
Tyrol Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 Z dobrym posmakiem goryczki Odnośnik do komentarza
stam222 Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 Ostatnio piłem "Żywe" niepasteryzowane. Odkrycie roku!!!! Odnośnik do komentarza
Anonim4 Opublikowano 2 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 Stellę znam, dostałem kiedyś w prezencie. Zacne. Mam trochę testów przed sobą ;-) Odnośnik do komentarza
Luuk Opublikowano 3 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2010 My favorite (Dutch) beers (when in Poland I prefer Zywiec) My Top 4: #1 Grolsch #2 Hoegaarden Grand #3 Duvel #4 Heineken Odnośnik do komentarza
stam222 Opublikowano 3 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2010 @Luuk when You'll next time in Poland I recommend (strongly recommend) try "Żywe" (AVAILABLE @ tesco) Odnośnik do komentarza
Luuk Opublikowano 3 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2010 Żywe? Note to self: buy Żywe next time in Tesco (or shall I PM you my address? ) Odnośnik do komentarza
stam222 Opublikowano 3 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2010 Well done!!! Odnośnik do komentarza
slaw Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Od kilku lat nie podchodzą mi praktycznie żadne browary. Nie wiem czy smak mi się zmienił, czy po prostu piwa są coraz bardziej badziewne. Kiedyś dało się pić Dębowe, potem się zepsuło. Tak samo z Pilsnerem Urquellem. O Lechach itp. syfach nie wspomnę. Piwo jest mało piwne i jakieś takie szczynowate...W zasadzie na chwilę obecną piję Carlsberga i Heinekena i czasem Ciechana. Zna ktoś dobre piwka? Chyba 99%prezentowanych tu przez kolegów piw to koncerniaki produkowane metodą''na ilość''nie na jakość. Proces produkcij normalnego piwa trwa od 3 tygodni do 2 miesięcy a koncerny potrafią zrobić piwo w trzy dni Stosujądo tego przyspieszacze procesu fermętacji, dobarwiacze czy substancje smakowe. Proponuje spróbować piwa z polskich browarów regionalnych, jeszcze kilka takich zostało. Ja preferuję browar Konstancin i piwa Mazowieckie, Dawne, Starodawne Odnośnik do komentarza
Mikouaj Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Z trudniej dostępnych to zdecydowanie Złoty Lech. Z popularny Lech Zielony. Odnośnik do komentarza
Naathim Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Chyba 99%prezentowanych tu przez kolegów piw to koncerniaki produkowane metodą''na ilość''nie na jakość. Proces produkcij normalnego piwa trwa od 3 tygodni do 2 miesięcy a koncerny potrafią zrobić piwo w trzy dni Stosujądo tego przyspieszacze procesu fermętacji, dobarwiacze czy substancje smakowe. Proponuje spróbować piwa z polskich browarów regionalnych, jeszcze kilka takich zostało. Ja preferuję browar Konstancin i piwa Mazowieckie, Dawne, Starodawne slaw, rzuć okiem na to, co podałem na poprzedniej stronie - "smocze" piwa biją na łeb wszystkie te koncerniaki, są z niszowego browaru i ich produkcja jest tradycyjna, bez ulepszaczy. Mikouaj, a skąd wiesz o złotym lechu?? Odnośnik do komentarza
Mikouaj Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Mikouaj, a skąd wiesz o złotym lechu?? Haa wiadomo, że od Ciebie. I czekam na "Smoka" Odnośnik do komentarza
Naathim Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 Tylko powiedz kiedy Ktoś jeszcze przyjeżdża do Krakowa na świetnie piwo do mnie?? Termin do ustalenia, specjalnie zapasy zrobię Odnośnik do komentarza
areliusz Opublikowano 18 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 Od czasu do czasu zafunduję sobie piwo z Browaru Leżajsk - Leżajsk Pełne albo Tatrę Pils. Inne sporadycznie i okazjonalnie ( no chyba, że można załapać się gdzieś na "krzywego r..." ). Z nostalgią wspominam czasy świetności Browaru Zwierzyniec który produkował takie piwa jak Kryształ czy Perła ale już tego browaru nie ma. Kryształ był chyba najlepszym piwem za czasu PRL-u. Spędzając wakacje na Roztoczu do tej pory pamiętam błogi,leniwie płynący czas pod wiejskim sklepem "SCh" a ja siedziałem sobie na trawce i sączyłem beczkowego browarka prosto z kija. Ehh - łza kręci się w oku. a proszę cię bardzo Odnośnik do komentarza
Plati Opublikowano 19 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2010 a to ktoś jeszcze pamięta? Odnośnik do komentarza
LikwidatoR Opublikowano 19 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2010 Dziś skosztowałem Dębowe Mocne. Po paru szybkich na ciepełku ładnie bije w czape Odnośnik do komentarza
dlugas1982 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 LEŻAJSK z koncerniaków z nie koncerniaków to jest ich kilka fajnych Ciechan, Cornelius pszeniczny, Żywe, Orkiszowe, Świeże itp. EB też było dobre, z miłą chęcią bym się przekonał teraz czy dobrze pamiętam Odnośnik do komentarza
tom72 Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Ostatnimi czasy spożywam Włoskie Peroni i taka odskocznia to Holenderkie Bavaria lub 3 horses .Ale wczoraj wieczorem odwiedziłem pewną nowo otworzoną knajpkę i z nalewaka podano mi piwko Carlsberg .Nie da się opowiedzieć tego uczucia.Wiem że to z butelki też jest fajne ale tooooooo co piłem...... mmmhhha. Chyba będę zmuszony wziąść rozwód .PYCHA!!!!! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się