picasso Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 W raporcie FRST nie widać już nic szkodliwego. Myślę, że możemy kończyć. 1. Zastosuj DelFix oraz wyczyść foldery Przywracania systemu. Instrukcje w tym samym linku, w którym podawałam linki pobierania aplikacji. 2. Na wszelki wypadek zmień hasła we wszystkich serwisach. p.s. dlaczego teraz jest problem z załączeniem plików tekstowych ? vs. p.s. plik FRST jest za duży i nie mogę go do posta załączyć (48KB) Wyczerpany limit załączników. Nie mogę przyznać więcej niż około 10MB na osobę. p.s. są jakieś bezpieczne strony skąd można pobrać instalke adobe reader? pytam bo przy linku "KLIK" jest tylko deinstalator Niedokładnie popatrzyłeś. Wszystkie programy mają linki pobierania w temacie. Odnośniki "Pobieranie (wersja ...)": Adobe Reader Aktualna wersja: Adobe Reader XI (11.0.10) Biuletyny bezpieczeństwa: Security bulletins and advisories / Adobe Product Security Incident Response Team (PSIRT) Blog Pobieranie (wersja online) - Pobieranie (wersja offline) Uwaga: "Pobieranie (wersja online)" - na stronie są domyślnie zaznaczeni sponsorzy instalacji. Więcej informacji: Portale z oprogramowaniem / Instalatory - na co uważać. Na stronie należy odznaczyć pole wyboru sponsora. Odnośnik do komentarza
dontpanic Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 no i brak antywirusa zrobił swoje. komputer prawie wogóle nie chodzi. kilka stron na przeglądarce i praktycznie zatyka go na amen. firefox i opera już odinstalowane bo jakieś nakładki się na nie pobrały. przesyłam raporty. zaraz po wyczyszczeniu komputera prosze mi doradzic jakim program antywirusowym się zainteresowac? Addition: http://wklej.org/id/1686355/ FRST: http://wklej.org/id/1686356/ gmer: http://wklej.org/id/1686357/ Shortcuts: http://wklej.org/id/1686359/ Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 13 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2015 no i brak antywirusa zrobił swoje. komputer prawie wogóle nie chodzi. kilka stron na przeglądarce i praktycznie zatyka go na amen. firefox i opera już odinstalowane bo jakieś nakładki się na nie pobrały. Sprecyzuj co to znaczy "prawie w ogóle nie chodzi". W raporcie brak oznak masowej czynnej infekcji, ale owszem widać, że adware znów było instalowane - to nie są automatyczne instalacje z powietrza, to były zatwierdzone przez Ciebie ręcznie instalacje z jakiegoś "downloadera" i tu wątpliwe by antywirus zdziałał cuda: 2015-04-05 11:17 - 2015-04-05 20:06 - 00000000 ____D () C:\Program Files (x86)\ShopperPro 2015-04-05 11:17 - 2015-04-05 17:22 - 00000000 ____D () C:\Program Files (x86)\globalUpdate 2015-04-05 11:17 - 2015-04-05 11:19 - 00000000 ____D () C:\Program Files (x86)\YouTube Accelerator 2015-04-05 11:17 - 2015-04-05 11:17 - 00003520 _____ () C:\windows\System32\Tasks\Inst_Rep 2015-04-05 11:17 - 2015-04-05 11:17 - 00000000 ____D () C:\Users\Public\Documents\YTAHelper 2015-04-05 11:17 - 2015-04-05 11:17 - 00000000 ____D () C:\Users\Public\Documents\ShopperPro 2015-04-05 11:17 - 2015-04-05 11:17 - 00000000 ____D () C:\Users\Public\Documents\GOOBZO 2015-04-05 11:17 - 2015-04-05 11:17 - 00000000 ____D () C:\Users\Kuba\AppData\Local\globalUpdate 2015-04-05 11:17 - 2015-04-05 11:17 - 00000000 ____D () C:\Users\Kuba\AppData\Local\CrashRpt 2015-04-05 11:09 - 2015-04-05 11:10 - 00000000 ____D () C:\Users\Kuba\AppData\Local\Gameo 2015-04-05 11:09 - 2015-04-05 11:09 - 01709792 _____ (Disc Soft Ltd.) C:\Users\Kuba\Downloads\DAEMON Tools Lite 5.0.1.0407 [1].exe 2015-04-05 11:09 - 2015-04-05 11:09 - 00000172 _____ () C:\Users\Kuba\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Start Menu\Programs\Play Games Online.url 2015-04-05 11:08 - 2015-04-05 11:08 - 00713112 _____ (Program ) C:\Users\Kuba\Downloads\DAEMON Tools Lite 5.0.1.0407.exe 1. Otwórz Notatnik i wklej w nim: CloseProcesses: CreateRestorePoint: Task: {E6EF3D5E-5439-4067-BEE0-55962F36C230} - System32\Tasks\Inst_Rep => C:\Users\Kuba\AppData\Local\Installer\Install_20089\DCytaiesmt_smtyc_setup.exe [2015-04-05] () C:\Program Files (x86)\globalUpdate C:\Program Files (x86)\Mozilla Firefox C:\Program Files (x86)\ShopperPro C:\Program Files (x86)\YouTube Accelerator C:\ProgramData\Temp C:\Users\Kuba\AppData\Local\CrashRpt C:\Users\Kuba\AppData\Local\Gameo C:\Users\Kuba\AppData\Local\globalUpdate C:\Users\Kuba\AppData\Local\Installer C:\Users\Kuba\AppData\Local\Mozilla C:\Users\Kuba\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Start Menu\Programs\Play Games Online.url C:\Users\Kuba\AppData\Roaming\Mozilla C:\Users\Public\Documents\GOOBZO C:\Users\Public\Documents\ShopperPro C:\Users\Public\Documents\YTAHelper CMD: netsh winsock reset EmptyTemp: Plik zapisz pod nazwą fixlist.txt i umieść obok narzędzia FRST. Uruchom FRST i kliknij w Fix. Czekaj cierpliwie, nie przerywaj działania. Gdy Fix ukończy pracę, system zostanie zresetowany. W tym samym katalogu skąd uruchamiano FRST powstanie plik fixlog.txt. 2. Zrób nowy log FRST z opcji Scan (bez Addition i Shortcut). Dołącz też plik fixlog.txt. Odnośnik do komentarza
dontpanic Opublikowano 13 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2015 no tak, instalowałem program. no ale bez przesady, człowieka szlag może trafić. teraz nie da się nic zainstalować z internetu razem z całym dobrodziejstwem inwentarza ;/ miliard jakiś ukrytych programów i nakładek na przeglądarki ;/ strony takie jak dobreprogramy czy inne badziewie zaśmiecają komputer ;/ FRST: http://wklej.org/id/1687395/ fixlog: http://wklej.org/id/1687397/ jaki antyvirus polecasz? Odnośnik do komentarza
dontpanic Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2015 p.s. po wczorajszym spokojnym dniu dziś znowu pełny atak reklam. nie da się jednej strony spokojnie otworzyć żeby mnie na inną nie przekierował, albo otwierał reklam w nowych oknach. jak i gdzie to usunąć ? Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 No cóż, nowe logi FRST potrzebne (wszystkie trzy). Poza tym, dontpanic proszę bądź bardziej uważny, bo te instalacje adware wślizgują się takimi metodami: KLIK. W większości przypadków w "downloaderach" są opcje odmowy. Oczywiście są też wersje tak skonstruowane, że nie ma takiej możliwości. Odnośnik do komentarza
dontpanic Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 FRST http://wklej.org/id/1689002/ Addition http://wklej.org/id/1689005/ Shortcut http://wklej.org/id/1689008/ p.s. z szacunku dla Pani czasu proszę mi doradzić jak zabezpieczyć się przed takimi sytuacjami na przyszłość żeby za każdym razem nie wracać na fixitpc. Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 p.s. po wczorajszym spokojnym dniu dziś znowu pełny atak reklam. nie da się jednej strony spokojnie otworzyć żeby mnie na inną nie przekierował, albo otwierał reklam w nowych oknach. jak i gdzie to usunąć ? W logu nic kompletnie nie widać. Jeśli problem jest w Google Chrome, to musi być gdzieś globalna modyfikacja, znowu. Skopiuj na Pulpit całe foldery do analizy: C:\Program Files (x86)\Google C:\Users\Kuba\AppData\Local\Google Spakuj do ZIP, shostuj gdzieś i podeślij link do tego. .s. z szacunku dla Pani czasu proszę mi doradzić jak zabezpieczyć się przed takimi sytuacjami na przyszłość żeby za każdym razem nie wracać na fixitpc. W linkowanym już artykule w końcowej części wyłożyłam sprawę, gdzie jest podstawowe "zabezpieczenie" - trzeba wyrobić sobie określone odruchy skąd pobierać oraz co robić w oknach instalatorów. Niestety antywirusy nie są w stanie zatrzymać wszystkich instalacji tego typu, wiele antywirusów nawet nie reaguje na próby instalacji typu "PUP" i przepuści. Mógłbyś się ewentualnie zaopatrzyć w komercyjną wersję Malwarebytes Anti-Malware z monitorem, gdyż on ma dużo definicji tego rodzaju. Są jeszcze wirtualne środowiska typu SandBoxie. Odnośnik do komentarza
semiconductor Opublikowano 14 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2015 Na pendrive znalazłem ślady działania crytpowalla 3.0 (wersji domyślam sie z porównania jego komunikatów ze zrzutami ekranów opublikowanymi w sieci) tzn. cryptowall zaszyfrował mi pendrive, ale na szczęście tam nie było nic ważnego. Z dat wynika że było to kilka dni temu w ciągu pół godziny mniej więcej (taki jest rozrzut czasu między plikami help_decrypt.* w różnych folderach) gdy włączyłem komputer rano na godzinkę, ale właściwie na nim nic nie robiłem, bo po włączeniu zająłęm się czymś innym, a potem zahibernowałem kompa. W następnych dniach komputer chodził po kilka godzin dziennie, były też restarty (update Windows). Chciałem zapytać o parę rzeczy: w c:\users\[user]\appdata\ znalazłem dwa foldery mniej więcej z tej samej godziny co zaszyfrowanie pendrive: OICE_15_974FA576_32C1D314_38A5 (zawiera zaszyfrowany już plik *.pptx i standardowe 4 pliki help_decrypt, pliki są z godziną taką jak szyfrowane pendrive, choć sam folder ma datę utworzenia sprzed paru miesięcy, ale modyfikację sprzed pół godziny) oraz folder OICE_15_974FA576_32C1D314_1313 z jakimiś plikami tmp sprzed kilku tygodni (pliki i folder z tej samej minuty nawet) Z tego wygląda mi, że robal przerwał działanie, ale może się mylę, nie wiem czy to możliwe. Jeszcze w paru folderach \appdata\LocalLow i wszystkie z tej godziny gdy pendrive był szyfrowany 1 Jak sprawdzić czy on dalej działa i gdzie sprawdzić czy on w ogóle jest - bo może tylko z przeglądarki szyfrował bez instalowania się w systemie? W momencie infekcji tylko explorer chodził). O ile dobrze zrozumiałem, Cryptowall sukcesywnie szyfruje pliki folder po folderze, ale to przed użytkownikami ukrywa i dopiero na koniec, gdy już wszystko zaszyfrowane, to podmienia wszystkie oryginały na zaszyfrowane pliki) 2 czy muszę przystępować do usuwania Cryptowalla teraz? Nie bardzo mam czas teraz, a tego co widzę, jakby się zatrzymał, ale może bzdury opowiadam. 3 Co CryptoWall robi z plikami które są w folderach synchronizowanych z chmurą przez Google Disk? Tak samo jak z innymi postepuje? Bo jeśli je zaszyfrował gdy synchronizacja była wyłączona, to wystarczy (po oczyszczeniu kompa) skasować pliki, zreinstalować GDisk i ściągnąć z chmury wszystko. 4 jest jakaś dobra ogólna instrukcja usuwania tego syfu? Wiele znalezionych stron o usuwaniu podaje instrukcje podejrzanie mi wyglądające i podobne do siebie, a podsuwąjace zawsze jakiś dziwny reklamowany soft do zainstalowania i ogólnie obawiam sie, że ten soft to coś w rodzaju Spy Huntera, czyli wypędzania diabła szatanem. Mam jakieś doświadczenie z FRST coś już udało mi się kiedyś tym skutecznie usunąć, samemu tworząc odp wpisy na podstawie znalezionych na tym portalu przykładów. Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 14 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2015 semiconductor, zasady działu: KLIK. Zakaz podpinania się pod cudze tematy (post zostanie wydzielony w osobny) i brak obowiązkowych logów. 1 Jak sprawdzić czy on dalej działa i gdzie sprawdzić czy on w ogóle jest - bo może tylko z przeglądarki szyfrował bez instalowania się w systemie? W momencie infekcji tylko explorer chodził). O ile dobrze zrozumiałem, Cryptowall sukcesywnie szyfruje pliki folder po folderze, ale to przed użytkownikami ukrywa i dopiero na koniec, gdy już wszystko zaszyfrowane, to podmienia wszystkie oryginały na zaszyfrowane pliki) 2 czy muszę przystępować do usuwania Cryptowalla teraz? Nie bardzo mam czas teraz, a tego co widzę, jakby się zatrzymał, ale może bzdury opowiadam. 3 Co CryptoWall robi z plikami które są w folderach synchronizowanych z chmurą przez Google Disk? Tak samo jak z innymi postepuje? Bo jeśli je zaszyfrował gdy synchronizacja była wyłączona, to wystarczy (po oczyszczeniu kompa) skasować pliki, zreinstalować GDisk i ściągnąć z chmury wszystko. 4 jest jakaś dobra ogólna instrukcja usuwania tego syfu? 1. Po to są obowiązkowe raporty, które dokładnie pokażą czy są jakieś elementy aktywne i gdzie. 2. Jeśli infekcja nie jest aktywna (a to właśnie nie jest wiadome), nie musisz, najgorsze się bowiem już stało. 3. Nie wiem czy Dysk Google także jest atakowany. Na pewno Dropbox. 4. Instrukcja usuwania / doboru odpowiednich działań zależy od tego jaki jest stan konkretnego systemu. Na razie nie mam żadnych wyobrażeń o tym jaki jest stan Twojego Windowsa. Wiele znalezionych stron o usuwaniu podaje instrukcje podejrzanie mi wyglądające i podobne do siebie, a podsuwąjace zawsze jakiś dziwny reklamowany soft do zainstalowania i ogólnie obawiam sie, że ten soft to coś w rodzaju Spy Huntera, czyli wypędzania diabła szatanem. Z pewnością to są te serie fałszywych blogów o usuwaniu malware, których celem głównym jest nakierowanie użytkownika na pobranie reklamowanego tam narzędzia. Odnośnik do komentarza
gizmin Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Siema, odkopuje trochę kotleta Aktualnie jestem po rozgryzieniu 2 kompa z Cryptowall 3.0. Pliki jakie rozszyfrowałem to jpg, doc i xls. Jeżeli ktoś jest zainteresowany odszyfrowaniem kontaktujcie się na PW. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi