Przymulony system przy prawdopodobnie flashu

[nalesnik]

Hej

Temat zakładałem juz tutaj : http://forum.dobreprogramy.pl/spowoniony-laptop-g%C5%82ownie-na-flashu-etc-t486137/

Ale nic nie pomogło.

Problem z uruchomieniem pierwszego programu po włączeniu systemu np FF czy notatnika.

Potem jak system sie w pełni uruchomi można robić wszystko i nie przymula i nie wiesza laptopa, ale sa momenty gdzie tez sie system przycina. Przy grach online czy przy yt tez sa przycinki systemu co skutecznie odechciewa sie tam zaglądać.

Antywirus Comodo działał sprawnie od początku no może że teraz coś go boli, ale zabezpiecza mi system przed syfem jak narazie skutecznie.

Pytanie czy takie przymulanie stanowi jednak antywirus czy moze tez flash etc

Wirusów etc brak sprawdzane Comodo, Malwarebytes Anti-Malware, czy Dr.Web curelt z płyty botowalnej i nic nie ma niepokojacego.

 

Logi z FRST, logi z Gmera podeśle jeszcze.

 

Addition_20-02-2015_02-19-33.txt

FRST_20-02-2015_02-19-34.txt

[picasso]

Temat przenoszę do diału Windows, na razie brak jakichkolwiek podstaw, by krążyć wokół infekcji. Log FRST Addition niepoprawny - ucięty na dole. Brak trzeciego obowiązkowego raportu FRST Shortcut, nadal brak też GMER. Nazwy logów FRST sugerują, że je wyciągasz z folderu C:\FRST\Logs - to archiwum logów i tam się nie grzebie, o ile nie ma potrzeby wyciągnięcia starszych logów,. Bieżące logi są zawsze nagrywane tam skąd uruchamiasz FRST - czyli tu C:\Pobrane.

 

 

Potem jak system sie w pełni uruchomi można robić wszystko i nie przymula i nie wiesza laptopa, ale sa momenty gdzie tez sie system przycina. Przy grach online czy przy yt tez sa przycinki systemu co skutecznie odechciewa sie tam zaglądać.

 

Antywirus Comodo działał sprawnie od początku no może że teraz coś go boli, ale zabezpiecza mi system przed syfem jak narazie skutecznie.

 

Pytanie czy takie przymulanie stanowi jednak antywirus czy moze tez flash etc

1. Tu COMODO jest jak najbardziej podejrzany, na dodatek to stara wersja z 2012. To że nie sprawiał wcześniej problemów nie jest żadnym dowodem. Odinstaluj całkowicie i sprawdź czy polepszy się sytuacja.

 

2. Poza tym, zwracano uwagę na krytyczny status aktualizacji, a tu nadal bez zmian:

 

Platform: Microsoft Windows XP Professional Dodatek Service Pack 2 (X86) OS Language: Polski

Internet Explorer Version 8 (Default browser: FF)

 

Do wykonania pełna aktualizacja (KLIK), póki to jeszcze można zrobić, bo XP to nie wspierana już platforma.

[nalesnik]

O czytając widze że jest źle, naprawiam to co źle zrobiłem/dodałem.

Gdzieś obiło m isię o SP3 (jak wychodził) iż z procesorami AMD a dokładnie z Turionami 64bitowymi może zawieszać system, niewiem ile w tym prawdy ale dlatego nie instalowałme tego dodatku.

Co do Comodo to zaraz usunę i zainstauję wersje nowszą.

i oczywiscie postąpie wg tematu "Dezynfekcja: kroki finalizujące temat"

Shortcut.txt

Addition.txt

FRST.txt

[Zappa]

Gdzieś obiło m isię o SP3 (jak wychodził) iż z procesorami AMD a dokładnie z Turionami 64bitowymi może zawieszać system, niewiem ile w tym prawdy ale dlatego nie instalowałme tego dodatku.

Co do Comodo to zaraz usunę i zainstauję wersje nowszą.

 

Bzdura do kwadratu. Nie instaluj Comodo tylko go wywal i zainstaluj SP3. Dopiero potem reszta.

[nalesnik]

Zappa mam hp compaq 6715b z prockiem amd, w necie jest wiele tematów o tym, ale mniejsza o to.

SP3 zainstalowany z problemem ale zainstalowany.

2 sprawa zrobiłem pełne skanowanie Gmerem ale musiałem przerwać po około 2 h, włączanie laptopa z 1 minuty wydłużyło się nawet do 5-6 min, czyżby coś Gmer pomodził w systemie? (taka sama sytuacja na kompie u teścia włączanie trwa masakrycznie długo).

Po odinstalowaniu Comodo jak narazie żadnych zmian, jak było tak jest... czyli d...a.

Pomysłów na dalsze działanie brak. Sorki żę truje pupe wam ale odwlekam wszelkimi sposobami reinstalacje windowsa z kilku powodów.

[picasso]

2 sprawa zrobiłem pełne skanowanie Gmerem ale musiałem przerwać po około 2 h, włączanie laptopa z 1 minuty wydłużyło się nawet do 5-6 min, czyżby coś Gmer pomodził w systemie? (taka sama sytuacja na kompie u teścia włączanie trwa masakrycznie długo).

Skutki uboczne skanu GMER (dyski w trybie IDE, głównie system XP): KLIK. Gdy "Bieżący tryb transferu: Tryb PIO" > prawoklik na kanał IDE i odinstaluj > restart systemu > Windows przebuduje kanał asygnując szybszy transfer.