Nie dzialają prawie wszystkie aplikacje i aktualizacje (błąd 0xc0000135)

[WOLEK]

Witam.

Zaczynając od poczatku: z żoną oglądaliśmy w necie strony z imionami dla dzieci i nagle przy otwarciu kolejnej podstrony komputer się zawiesił (ekran zamarzl w jednej pozycji, wlacznie z myszką). Nie można było wykonać żadnej operacji, AltCtrDel również nic nie zmieniało, więc przytrzymalem Power po czym laptop zgasł. Zaraz uruchomiłem ponownie ale win7 juz się nie włączył. Na czarnym ekranie zamiast listy do wyboru z trybem awaryjnym jedyne co mozna bylo wybrać to "Naprawa systemu...". Nie zastanawiajac się kliknalem i z menu wybralem opcje naprawy systemu. Z menu mialem wybrac system operacyjny ale nie bylo zadnego do wyboru a przywrócić systemu nie moglem bo nie bylo utworzonego zadnego punktu przywracania. Wlozylem plytke z win7x64 i jeszcze raz uruchomilem. Z poziomu plyty udalo sie i po dluuuugiej naprawie, licznych bledach 0xc0000135 i dziwnym rytmicznym stukaniu dysku twardego udało się uruchomić tryb awaryjny ale nie jako administrator tylko jakiś dziwny, z powiadomieniem ze wszystkie pliki ktore w tym trybie pojawią się zostaną usunięte po wylogowaniu. Nie działały żadne programy ani aktualizacje a w większości przypadków wyświetlał się komunikat: aplikacja zostala zle zainicjowana błąd 0xc0000135. Ani IE ani chrome nie dzialaly wiec poczytalem w necie przez komorke co może być przyczyną. Ten blad jest zwiazany z .NET frameworks wiec próbowałem ręcznie zainstalować aktualizacje do tego ale plik exe po kliknieciu nie działał (nic sie nie dzialo) a aktualizacja przez win update tez wyrzucala ten blad 0xc0000235. Probowalem tez kilka razy naprawiać win7 w opcjach podczas rozruchu komputera ale nic to nie dawalo i ciągle ten dziwny tryb. CMD działało wiec sprobowalem skanowac dyski chkdsk i sfc. Ten pierwszy nie chciał naprawiać od razu tylko przy ponownym rozruchu a ten drugi konczyl przy 45% i nic wiecej. Po ponownym uruchomieniu chkdsk dlugo mielił i naprawiał. Hurra udalo się uruchomic po tym system niby normalnie jako administrator z tapetami i dostepem do wszystkich plików. Niestety nadal zadna apka i program nie działa i ciagle ten sam błąd sie pojawia. Zgodnie z instrukcjami na forum przeskanowalem FRST64 ktory działa ale kilka bledow wyrzucił ktore widać na zdjeciach poniżej. Autoruns wyrzucil opisany blad. A dziennik zdarzen tez bledy daje. Prosilbym o wskazówki co z tym zrobić sesja zaraz a mi komp tak nawalil laptop do Compal FL90 windows 7 profesional x64 darmowa wersja studencka z uczelni. Najlepiej byloby jakbym nie musial robic formata. Dzięki za pomoc.

FRST.txt

Addition.txt