Windows się nie uruchamia - problem z plikami rozruchowymi?

[slimowski]

Witam, 

mojej koleżance uszkodził się Windows 7 professional - system nie chce się ładować, pojawia się tylko ekran ładowania a później jest tylko czarny ekran i nic się nie uruchamia. 
Jako że w laptopie nie ma stacji CD przygotowałem bootowalnego pendriva.
Pierwszy problem który napotkałem to taki że wszystko ładuje się bardzo powoli. Przejście do konsoli odzyskiwania trwa naprawdę długo. 
W dodatku próba naprawienia rozruchu za pomocą "Narzędzie do naprawiania systemu podczas uruchomiania" nie przynosi żadnych efektów, próbowałem też naprawiania na podstawie tej strony http://answers.microsoft.com/pl-pl/windows/forum/windows_xp-windows_install/przywracanie-sektora-rozruchowego-windows-7/b1a02e8a-41fe-45dd-96dd-7726ed135ec2i też nic. 

Rozwiązaniem wydaje się sformowanie partycji systemowej i postawienie Win7 na nowo niestety na dysku systemowym znajdują się ważne pliki których nie wiem jak skopiować. 

 

Co możecie mi poradzić w obecnej sytuacji? Jak naprawić system? 

 

 

[picasso]

Rozwiązaniem wydaje się sformowanie partycji systemowej i postawienie Win7 na nowo niestety na dysku systemowym znajdują się ważne pliki których nie wiem jak skopiować.

Posiadasz wejście do środowiska WinRE, które daje duże możliwości dostępu do danych: KLIK. W Wierszu polecenia można odpalić dla ułatwienia graficzną wersję jakiegoś menedżera plików portable, który może pracować w środowisku zewnętrznym. Np. dla systemu 32-bit nadaje się FreeCommander (wersja ZIP). Umieszczasz rozpakowany program na pendrive w folderze o nazwie "freecommander", w Wierszu polecenia startujesz program komendą X:\freecommander\freecommander.exe (X = litera pod jaką widać pendrive w środowisku zewnętrznym) i migrujesz dane między napędami.

[slimowski]

Czyli jedynym sugerowany rozwiązaniem jest format po wcześniejszej migracji danych? Wolał bym zastosować go jako ostateczność. No chyba że to jest ostateczność w tym przypadku?

[picasso]

Nawet nie wiadomo czy format rozwiąże sprawę. Wyraźnie zgłaszasz nie tylko problem z Windows na dysku, ale i z odseparowanym środowiskiem zewnętrznym, co może insynuować problem natury sprzętowej:

 

Pierwszy problem który napotkałem to taki że wszystko ładuje się bardzo powoli. Przejście do konsoli odzyskiwania trwa naprawdę długo.

Mógłbyś ostatecznie podać raport z FRST dla ogólnej orientacji. Raport jest limitowany do określonych aspektów.

[slimowski]

Faktycznie jest to chyba jakiś problem ze sprzętem. Coś "siadło" tylko nie wiadomo czemu. Bo jeszcze kilka dni temu komputer działał poprawnie

Udało się przenieść pliki, sformatować i zainstalować system (trwało to wszystko około 6 godzin więc zdecydowanie za długo) a efekt jest ten sam - czarny ekran. Podejrzewam że jeżeli zostawiło by się go na 10-15 min to wkońcu system załaduje (nie miałem czasu już tego sprawdzić). 

 

 

 

FRST.txt

[slimowski]

Można prosić o sprawdzenie logów?