gajowy Opublikowano 23 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2014 Dysk Samsung Spinpoint M8 ST750LM022(HN-M750MBB), pochodzi z laptopa Lenovo Y580 i ma nieco ponad 2 lata. Czasem w trakcie pracy słychać było regularne stukanie, system się "zamrażał", a w końcu zdarzało się, że nie był wykrywany przez BIOS. Diagnostykę wykonałem po podłaczeniu do komputera stacjonarnego (BIOS laptopa nie umożliwia przełączenia w tryb IDE). Skan powierzchni w MHDD nie wygląda źle: Natomiast S.M.A.R.T. zwraca problemy z parametrami 11 (Recalibration Retries), 191 (G-sense error rate), 223 (Load/Unload Retry Count) oraz szczególnie 200 (Write Error Rate). Wszystkie mają status niekrytyczny, ale wskazują na kłopoty z mechaniką lub stanem powierzchni. Zastanawiam się, jak te dwa obrazki mają się do siebie, jak przy takim stanie parametrów SMART wyszedł taki odczyt? Tak, czy inaczej już zamówiłem Crucial M500 240GB i teraz pozostał problem z przeniesieniem ważnych danych (ok. 20 GB). Niestety dysk przestał byc wykrywany przez BIOS tak PC, jak i laptopa. Czy jest jeszcze szansa, żeby się do niego dostać? Odnośnik do komentarza
wieslaw531 Opublikowano 25 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2014 Słyszalne stukanie spowodowane było prawdopodobnie z problemem pozycjonowania i jeżeli obecnie dysk nie jest wykrywany to mogiła. Chyba, że uda się go jeszcze przypadkowo uruchomić na innym kompie - wówczas kopiuj dane. Odnośnik do komentarza
Groszexxx Opublikowano 26 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2014 Bios wykrywa dysk wykorzystując przerwanie 13. Dlaczego nie napisałeś czy MHDD go wykrywa? MHDD potrafi wykorzystywać połączenie bezpośrednio z kontrolerem. Co ma znaczenie w przypadkach, gdy bios go nie wykrywa. Wcale nie znaczy, że uda się go wykryć, ale od tego trzeba zacząć. Zapamiętaj jaki nr ma dysk wykrywany na porcie, do którego podpięty jest dysk. Dyski niewykrywalne w bios w MHDD też bedą miały etykietę pustą przy tej cyfrze, ale po jej wybraniu, o ile nie wywali błędu - będzie do niego dostęp. Wówczas można kopiować dane wykorzystując komendę ATOF. Trochę to potrwa, bo odczyt będzie w PIO. Niestety, Twój przypadek potwierdza to co pisałem wiele razy, błędy kalibracji są krytyczne, i gdy dysk troszkę ich nałapię to objawy są jakie są. W domowych warunkach można tylko próbować żeby "zaskoczył"... ale to nie jest najbezpieczniejsze.... być może warto rozważyć wymianę płytki pcb od dysku... ale czy to pomoże - to ciężko stwierdzić. Dyski 2,5 calowe są łatwiejsze do odzysku... można się zamknąć w trzycyfrowej kwocie... co nie jest drogą ceną. Odnośnik do komentarza
gajowy Opublikowano 27 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 Większą cześć danych udało się odzyskać, gdy za którymś razem "zaskoczył". W lapku siedzi już Crucial, więc HDD idzie do lamusa. Może kiedyś, jak będę miał czas, to powalczę z nim w celach edukacyjnych Na razie przekonałem się, że nie można się do końca sugerować samym skanem powierzchni dysku. Dzięki za zainteresowanie. Temat do zamknięcia. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi