BartaZ Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Witam! Postanowiłem przywrócić do życia laptopa Acer Aspire One D260, który ma zaledwie dwa lata (już po gwarancji) a przydałby mi się w szkole. Niestety, po stworzeniu bootowalnego pendrive'a instalacja systemu Windows 7 Starter zawiesza się w fazie napisu "setup is starting" (system pobrany z torrentów, użyję swojego klucza bo nie został dołączony obraz .iso, ani płytka więc muszę sobie jakoś radzić) i nie chce ruszyć dalej. Funkcja naprawy systemu również nie działa, bo zawiesza się jeszcze zanim zdążę cokolwiek kliknąć. A więc tutaj jest pytanie - jak się z tym problemem uporać? Odnośnik do komentarza
artus72 Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 nigdy nie pobieraj instalek z torrentów. Linki do oryginalnych obrazów nośników MS znajdziesz np. tu. Wypal na płytce i instaluj z krążka. Odnośnik do komentarza
BartaZ Opublikowano 24 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Acer Aspire One nie ma napędu, dlatego jedyną możliwością jest tu USB. @EDIT: Durgą sprawą jest to, że link który podałeś nie zawiera odchudzonej wersji Win 7 czyli Windows 7 Starter. Odnośnik do komentarza
artus72 Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Gdzieś na domowym kompie (jestem teraz w pracy) mam jakiś link do kreatora bootowalnego pendrajwa z instalatorem Windy. Więc teoretycznie moja wskazówka mogłaby się przydać. Ale ze Starterem nie pomogę; nigdy nie widziałem na oczy (komputera z działającym Starterem ani traktującego o nim tematu na jakimkolwiek forum). Obraz płyty instalacyjnej systemu ściągnięty z torrentów to paskudny towar Moje condolencje Odnośnik do komentarza
BartaZ Opublikowano 24 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Być może format załatwi sprawę? Teraz tylko pytanie jak przeprowadzić format komputera nie mając dostępu do płyt i do narzędzi windowsa - istnieje jakiś program umożliwiający format z poziomu DOS? Odnośnik do komentarza
stanley50 Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 http://www.instalki.pl/aktualnosci/software/3120-latwiejsza-instalacja-windows-7-z-pendrive.html Odnośnik do komentarza
BartaZ Opublikowano 24 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 To było mi potrzebne do utworzenia bootowalnego pendrive, już używałem tego i różnych "uniwersalnych" programów tego typu - żaden nie zadziałał. Wciąż ten sam problem z freezem, jedyną opcją chyba jest format toteż ponawiam pytanie o program do formatowania z poziomu poza systemem operacyjnym. Odnośnik do komentarza
artus72 Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Wszystko się da zrobić. Najprościej będzie zapoznać się z materiałami na stronie Microsoftu; jest takie narzędzie, nazywa się WAIK, z pomocą którego zmontujesz osobiście dosłownie każdy obraz z możliwością obsłużenia w trybie tekstowym (włącznie z bootowaniem USB). Ale na skróty nie zrobisz nic. Nawet automat nlite znany z ikspeka przechrzcił się na NTLite i skomercjalizował (wersja Pro kosztuje prawie sto baksów). Trzeba przestudiować mnóstwo materiałów, spędzić wiele godzin na samodzielnym dochodzeniu do właściwego rozwiązania. Śmiem wątpić, czy znajdzie się na jakimś forum fachowiec chcący prowadzić Cię za rękę w tym konkretnym przypadku. Obym się mylił i oby wszystko okazało się rzeczą banalną, w dodatku wspartą poradami tuzina znawców tematu. Odnośnik do komentarza
Groszexxx Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 http://lifehacker.com/5438005/eicfg-removal-utility-lets-you-use-any-product-key-with-your-windows-7-disc Trzeba wiedzieć, że defacto w oemowym wydaniu sa wszystkie wersje... Dwa, że instalowanie Startera to od początku poroniony pomysł. Jądro jest takie samo, a są tylko ograniczenia. Już nie wspomnę o tym, żeby używać archaicznego dosa do takich celów. Wszystkie potrzebne narzędzia znajdują się na płycie windowsa. Zresztą - afiszowanie się z pobieraniem systemu z torrentów, "bo nie mam wyjścia" jest strzałem w stopę. Ja osobiście nie mam nic do takich zabiegów, ale jeśli ktoś jest na tyle głupi, żeby się tym chwalić - to zdecydowanie ma problem. Odnośnik do komentarza
BartaZ Opublikowano 25 Października 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Z niczym się nie afiszuję, poprostu sięgnąłem po rozwiązanie, które znam - problem rozwiązany, dysk był trafnięty. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi