Skocz do zawartości

Jak usunąć plik, który usunąć się nie chce


Rekomendowane odpowiedzi

Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł co do tego pliku, pomysł nie wymagający instalacji kolejnych programów

bez programu może się nie dać :)

 

Ja swego czasu miałam trochę plików nie do usunięcia- to co u mnie podziałało :

 

1) w części folderów/plików - pomogło wcześniejsze przejęcie na własność przez mojego użytkownika w trybie awaryjnym

 

wasnh.jpg

 

 

2) oporniejsze pliki usuwałam też przez Malwarebytes - zakładka "więcej narzędzi"

 

malwareplik.jpg

 

 

3) ostatecznie na dwa pliki, na które nie było metody - założyłam temat - i pomógł mi program DelinvFile - zdaje się, że chyba jeszcze nikt o nim tu nie wspominał (propozycja była od @Dragolice) :) KLIK

Edytowane przez mycha69
Odnośnik do komentarza

Na wstępie zaznaczę, że nie zakładam nowego tematu,bo...nie znajdzie on rozwiązania, a raczej proszę potraktować go jako ciekawostkę i uzupełnienie tematu

problemowca. Na dysku zewnętrznym USB 500 GB FAT32 mam katalog "PORADNIKI". Poza "normalnymi" plikami i katalogami utworzyły mi się w nim trzy katalogi i

siedem folderów o kosmicznych nazwach, rozszerzeniach i objętościach. Nie sposób ich skasować narzędziami z poradnika Picasso ani programem Delete Invalid File -

zwracane są błędy jak na obrazkach:

1. http://zapodaj.net/e1ce7c55536e.png.html

2. http://zapodaj.net/3dde3823aca9.png.html

3. http://zapodaj.net/170a76553264.png.html

Próba usuwania spod bootowalnego Linuks Puppy z takim samym efektem!

Jedynym rozwiązaniem problemu jest chyba sformatowanie dysku ale czasowo się wstrzymuję, bo nie mam na razie gdzie przenieść pozostałych danych.

Odnośnik do komentarza

Panowie, Bonifacy i problemowy

 

a może problem jest tu:

 

Następną przyczyną niemożności skasowania plików lub folderów może być uszkodzony plik/folder lub system plików: FAT (tabela alokacji plików ) bądź też MFT (główna tabela plików). Źródłem takich uszkodzeń jest zwykle niepoprawne działanie plików, wadliwy soft lub hard czy też "bad sectory" dysku. Jednym z objawów może być komunikat, zwykle proszący o korektę:

 

można spróbować

Start >>> Run (Uruchom) >>> chkdsk /f LiteraDysku:

 

Zaczerpnięte z wątku Picasso, pt. System plików uszkodzony. Poczytajcie i zdecydujcie sami.

Odnośnik do komentarza

Na wstępie zaznaczę, że nie zakładam nowego tematu,bo...nie znajdzie on rozwiązania, a raczej proszę potraktować go jako ciekawostkę i uzupełnienie tematu

problemowca. Na dysku zewnętrznym USB 500 GB FAT32 mam katalog "PORADNIKI". Poza "normalnymi" plikami i katalogami utworzyły mi się w nim trzy katalogi i

siedem folderów o kosmicznych nazwach, rozszerzeniach i objętościach. Nie sposób ich skasować narzędziami z poradnika Picasso ani programem Delete Invalid File -

zwracane są błędy jak na obrazkach:

1. http://zapodaj.net/e1ce7c55536e.png.html

2. http://zapodaj.net/3dde3823aca9.png.html

3. http://zapodaj.net/170a76553264.png.html

Próba usuwania spod bootowalnego Linuks Puppy z takim samym efektem!

Jedynym rozwiązaniem problemu jest chyba sformatowanie dysku ale czasowo się wstrzymuję, bo nie mam na razie gdzie przenieść pozostałych danych.

Miałem coś w tym stylu na karcie pamięci microSD. Zawsze po wrzuceniu czegokolwiek robiły się takie krzaczki. Pomogło sformatowanie karty pod innym systemem (mam win 7 x64, a sformatowałem pod XP) i jak na razie wszystko jest ok. Radziłbym skopiować to co tam jest ważnego i da się skopiować i zrobić format na innym sprzęcie.

Odnośnik do komentarza
A żeby nie zakładać osobnych tematów to przez aplikację autoruns.exe zauważyłem że sporo plików ma oznaczenie że nie zostały znalezione. o co chodzi? Mogę je usunąć?

To jest normalna sytuacja, standardowy odczyt z Windows XP. Instalator XP montuje pewne usługi bez plików. Z tym nic nie trzeba robić.

 

 

PS. Nic dziwnego, że DirectoryFixer nie działał. Błędna komenda, nie zamknięta przez cudzysłów ścieżka dostępu. Przy spacjach w ścieżce musi być:

 

directoryfixer "C:\Documents and Settings\Tomek\Pulpit"

 

A komendy przed również nieprawidłowe, program to DirectoryFixer i należy mu podać ścieżkę folderu gdzie leży plik a nie plik. On przetwarza folder rekursywnie, tzn. zmienia nazwy wszystkim plikom w tym folderze, jeśli wykryje je jako nieprawidłowe. Wszystko było opisane dokładnie w temacie, do którego skierował Traxter, i nie rozumiem skąd takie pomyłki tutaj.

 

Skoro plik skasował Delete FXP Files, to DirectoryFixer także powinien dać radę przy prawidłowym zastosowaniu.

 

 

.

Odnośnik do komentarza

sugerowałem od początku, że według mnie directoryfixer tyczy się folderów, ale to ja szukałem odpowiedzi więc chwytałem się brzytwy ;P W każdym razie dzięki. A skoro jesteśmy przy usuwaniu plików to znalazłem jeszcze dziwne 2 rzeczy na kompie. W ustawieniach lokalnych są takie pliki. 2-gi prtscreener pokazuje co wyświetla się jak w niego wejdę

post-542-0-21345300-1291996717_thumb.jpg

post-542-0-01597900-1291996729_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza

 

PS. Nic dziwnego, że DirectoryFixer nie działał. Błędna komenda, nie zamknięta przez cudzysłów ścieżka dostępu. Przy spacjach w ścieżce musi być:

 

directoryfixer "C:\Documents and Settings\Tomek\Pulpit"

 

A komendy przed również nieprawidłowe, program to DirectoryFixer i należy mu podać ścieżkę folderu gdzie leży plik a nie plik. On przetwarza folder rekursywnie, tzn. zmienia nazwy wszystkim plikom w tym folderze, jeśli wykryje je jako nieprawidłowe. Wszystko było opisane dokładnie w temacie, do którego skierował Traxter, i nie rozumiem skąd takie pomyłki tutaj.

 

Skoro plik skasował Delete FXP Files, to DirectoryFixer także powinien dać radę przy prawidłowym zastosowaniu.

 

@picasso no właśnie w poradniku jest tak napisane :

 

Start >>> Uruchom >>> cmd i wpisujemy directoryfixer NazwaFolderu. Pod NazwaFolderu wstawiamy pełną ścieżkę do folderu z wadliwą nazwą (dokładnie musi być wpisana!), lub folderu nadrzędnego, w którym znajduje się lewy obiekt. Wpisujemy z klawiatury dużymi literami YES i zatwierdzamy przez enter.

I tak samo na zrzucie

directoryfixer.gif

 

I stąd ta nieszczęsna przeprawa.

Odnośnik do komentarza

@picasso chodzi mi o to ,tzn piszę za siebie.

KolegaDudysa podał właściwy sposób użycia programu ,więc można było sądzić (mylic się ) ,że problemowiec stosował bez skutku metodę podaną ,coś nie wyszło .....A potem zrobiło się już zamieszanie .A w cytacie chodziło mi o to zamknięcie przez cudzysłów w poradniku nie ma o nim wzmianki.

Ale również możliwe ,że ja mam jakiegoś bloka :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...