Nie działa internet, po włączeniu programu Orange wyskakuje błąd

[jachu876]

Witam.

Miałem ostatnio problem. Złapałem wirusa poprzez pendrive. Przyczyna była taka, że po włączeniu komputera i załadowaniu systemu, pokazał się pulpit z ikonami i nagle restart. I tak w kółko. Zrobiłem skan za pomocą OTL i próbowałem sam to naprawić. Jakoś mi się udało, system się już nie resetował. Jednak po około tygodniu wyskoczył mi błąd programu od internetu i z tym już nie mogę sobie poradzić. Załączam logi z OTL i FRST. Jeżeli chodzi o log z GMER nie mogłem zrobić, bo wyskakuje jakiś błąd krytyczny i aplikacja się zamyka.

Addition.txt

Extras.Txt

FRST.txt

OTL.Txt

[picasso]

Po pierwsze, logi zrobione ze złej bardzo starej wersji FRST (oznacza to też brak niektórych detekcji), ten program pobiera się za każdym razem od nowa.

 

Scan result of Farbar Recovery Scan Tool (FRST) (x86) Version: 16-09-2013 03 (ATTENTION: ====> FRST version is 99 days old and could be outdated)

 

Po drugie, katastrofa. Pomijając wpisy puste różnych infekcji, w systemie jest czynny wirus Sality (infekcja wszystkich wykonywalnych na wszystkich dyskach). Jesteś tu ponownie z tą samą infekcją, więc wiesz co to oznacza, tylko komputer wygląda na inny: KLIK.

 

I ja tu zalecam od razu format bez zabawy w usuwanie, gdyż mamy do czynienia nie tylko z fatalnym stanem infekcyjnym, ale i fatalnym stanem aktualizacji systemu:

 

Microsoft Windows XP Professional Dodatek Service Pack 2 (X86) OS Language: Polish

Internet Explorer Version 6

 

Proponuję więc:

 

1. Prewencyjnie zrobić skan wszystkich dysków antywirusem, upewnić się że na dyskach innych niż C nie ma genów Sality. Jeśli cokolwiek będzie wykryte = wyrzucać. Po tym:

 

2. Na innym czystym niezainfekowanym komputerze zrób nową płytę XP ze zintegrowanym SP3: KLIK.

 

3. Sformatuj dysk C, zainstaluj XP SP3 z nowej płytki, uzupełnij z Windows Update resztę aktualizacji. Zastosuj także Computer Vaccination w Panda USB Vaccine.

 

 

 

 

.

[jachu876]

Dziękuję za odpowiedź.

Obawiałem się formatu, chciałem za wszelką cenę to ominąć, ale masz racje. Sytuacja jest tragiczna i nie pozostaje nic, jak tylko format.

 

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na nadchodzący Nowy Rok.

[jachu876]

Witam.

 

Jak zaleciłaś Picasso, zrobiłem format partycji systemowej. Zainstalowałem xp ze zintegrowanym SP3. Zrobiłem skan całego komputera z bootowalnej płyty Kaspersky Rescue Disk. Skaner wykrył Win32/Sality. Było tego dość dużo. Nadal nie mam połączenia z internetem na swoim komputerze. Zrobiłem raport z OTL. Proszę o sprawdzenie czy teraz jest już czysto.

 

Pozdrawiam i życzę szampańskiej zabawy dla całej załogi fixitpc.pl 

 

Na dysku został mi tylko OTL. Jutro wróce do domu i zrobię wszystkie potrzebne raporty

Extras.Txt

OTL.Txt

[NetKnight]

Dołóż skan z FRST.

[jachu876]

Witam ponownie. Do raportu z OTL dorzucam raport FRST.

Co do "Nadal nie mam połączenia z internetem na swoim komputerze" okazało się, że to nie jest wina systemu tylko założona blokada przez operatora ze względu na nieopłacony abonament Dzisiaj zapłaciłem i internet już działa

 

Pozdrawiam

FRST.txt

Addition.txt

[picasso]

Zrobiłem skan całego komputera z bootowalnej płyty Kaspersky Rescue Disk. Skaner wykrył Win32/Sality. Było tego dość dużo.

Skan został zrobiony przed czy po formacie? Czy były wykrycia na innych dyskach niż sformatowany C? Mam nadzieję, że wszystko zostało definitywnie usunięte.

 

W nowych dostarczonych tu raportach nie ma żadnych widzialnych oznak Sality. I uzupełnij wszystkie aktualizacje Windows z Windows Update, gdyż ominąłeś conajmniej Internet Explorer:

 

Microsoft Windows XP Professional Dodatek Service Pack 3 (X86) OS Language: Polish

Internet Explorer Version 6

 

 

.

[jachu876]

Skan zrobiłem po formacie. Na pozostałych partycjach były wykrycia zainfekowanych plików i było tego naprawdę dużo. Cieszę się, że nie ma oznak Sality. Teraz zabiorę się za aktualizacje. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

 

P.S. Szkoda że ja nie mogę tak pomagać innym

[picasso]

To nieco zmieniłeś kolejność. Skan zadałam jako krok przed formatem, by po formacie omyłkowo nie zaprawić się czymś z innej partycji niż C. Niemniej użyta była płyta bootowalna, więc OK.

 

Temat uznaję za ukończony i zamykam.

 

 

 

.