mechusar Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Witam, szukałem pomocy na terytorium dawniej opanowanym przez Picasso, ale jako że razem z nią zniknęła stamtąd cała jakość porad to trafiłem tutaj. Przeklejam więc posta sprzed kilku dni, który dotyczy nadal nierozwiązanego problemu. "Kolejny problem z komputerem, więc znów prośba o pomoc. Tym razem, o ile dobrze myślę, posypało się coś - tradycyjnie - z kartą graficzną/driverami. Problem pojawił się wczoraj - podczas gry w Black Ops przez jakieś kilka minut pojawiały się drobne artefakty, ale problem ustał. Wyszedłem do windowsa (oryginalna siódemka) i tu znów problem - po rozwinięciu menu start i najechaniu kursorem na jakąś pozycję w nim zaczynały wariować czcionki w tle będące na wysokości tego kursora (np. na stronach internetowych włączonych w tle fonty zmieniały rozmiar, stawały się nieczytelne). Dziś włączam komputer i klęska - za każdym razem blue screen. Nie jestem w stanie odczytać komunikatu, bo restart następuje w 2-3 sekundy, ale z tego co zdążyłem zauważyć to chodzi o nvlddmkm.sys i bccode 116. Oczywiście próbowałem reinstalować sterowniki (GF GTX 260), ale żadna wersja nie pomaga. Próbowałem takie, na których wcześniej pracowałem bez problemu - 186.18, 197.45, 257.21 i najnowsze - 260.99. Za każdym razem bsod, a w awaryjnym dodatkowa ciekawostka - Everest w zakładce 'czujnik' pokazuje temperaturę tylko twardego dysku. Po odinstalowaniu sterowników (Driver Sweeper; we właściwościach karty podany jest wówczas model VgaSave) Everest wskazuje już normalne wartości: http://oi51.tinypic.com/2re605g.jpg oraz http://oi55.tinypic.com/9kz0nb.jpg System ładuje się do pewnego momentu normalnie, BIOS przy rozruchu nie piszczy. Nie mam możliwości sprawdzenia sprzętu poza domem. Coś tam szukałem w sieci, ale nic konkretnego nie znalazłem. Jakieś pomysły? Generalnie sterowniki na tym PC dają mi w dupę od samego początku, ale zawsze jakoś się z nimi udawało wygrać - do teraz." Poproszono mnie tam o podanie dokładnej specyfikacji sprzętu, zatem oto i ona: Zasilacz: OCZ StealthXStream 500W Płyta główna: MSI P45 Neo3 Procesor: Intel Core 2 Duo E8400 3 GHz Zainstalowane moduły pamięci: Kingston Dual 2x2 GB HyperX DDR2 800MHz Zainstalowana karta graficzna: Palit GeForce 260 GTX Dyski twarde: WDC WD5000AAKS-00A7B2 ATA Device Inne zainstalowane komponenty: sieciówka - Realtek PCIe GBE Family Controller Monitor: LG W1934S Pozostałe napędy: nagrywarka LG GH22NP20 Inne akcesoria: mysz i klawiatura Logitech Jaki jest zainstalowany system operacyjny? Windows 7 Home Premium 64 bit W innym miejscu ktoś poradził mi takie rozwiązanie problemu: KLIK Utknąłem przy zmianie nazwy pliku na nvlddmkm.sys.old, pojawił się komunikat o odmowie dostępu i konieczności uzyskania uprawnień od TrustedInstaller...; no to jak w dym popędziłem tutaj - KLIK ... postępuję zgodnie z metodą I, ale niestety coś jest nie tak - mimo pełnych uprawnień administratora/mojego konta, pojawia się komunikat o konieczności pozyskania uprawnień od... właściciela mojego konta. Mam nadzieję, że kadra ze starego, dobrego SE będzie po raz kolejny pomocna i obejdzie się bez wydawania okrągłej sumki na serwis... Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Wyciągnij kartę, przedmuchaj slot i osadź kartę z powrotem, aby zobaczyć błąd przy starcie przytrzymaj klawisz F8 i wyłącz automatyczne uruchamianie po błędzie. Na dzień dzisiejszy nie ma konieczności odinstalowywania driverów przed instalacją nowszych. Odnośnik do komentarza
Sevard Opublikowano 19 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Problem jest dosyć powszechny i nie ma uniwersalnego rozwiązania. Tak naprawdę nie musi on oznaczać jakiegokolwiek poważnego crashu systemu/sprzętu. TDR to system, który w skrócie próbuje zresetować kartę graficzną, gdy zostaną wykryte poważne błędy. Dokładniej gdy wystąpi błąd, to system wysyła do karty sygnał, by się zresetowała i czeka kilka sekund. Jeśli odpowiedzi nie będzie, lub będzie ona inna niż oczekuje system wyskakuje BSOD 116. Sam TDR niestety czasem nawala i potem się dzieją dziwne rzeczy. Jeśli mam być jednak szczery, to nie wygląda mi to najlepiej. Ściągnij OCCT i odpal test GPU:Memtest na ustawieniach Auto(1h). Test ten sprawdzi pamięć karty graficznej, jeśli wykryje błąd, to przerwie test. Wrzuć na forum wykresy, które zostaną wygenerowane po zakończeniu testu. Jeśli chce Ci się bawić, to tu masz wymienione różne (nie wszystkie) możliwe przyczyny oraz rozwiązania tego problemu. Być może któreś zadziała. Odnośnik do komentarza
mechusar Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Nie mam w tym momencie czasu, żeby zajmować się rozkręcaniem komputera etc. - postaram się to zrobić wieczorem. Tyle co zdążyłem zrobić to ściągnąć OCCT i włączyć gpu memtest - niestety, po jakichś 20 sekundach test zostaje przerwany i pojawia się 'user abort', mimo że nawet palcem nie kiwnąłem żeby to przerwać... Przy włączeniu programu wyskoczył natomiast komunikat, że moja karta nie obsługuje Shader Model 3.0, wobec czego niektóre opcje nie będą dostępne (gpu occt i power supply są faktycznie nieklikalne). Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 19 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Bardzo możliwe że masz problem z wentylatorem, pality mają problem z zwiększaniem obrotów po przejściu w tryb 3D, ściągnij więc MSI Afterburner i ręcznie ustaw obroty wentylatora na np. 50% potem przetestuj grafikę MSI Kombustor (zamiennie Furmark) i wtedy zobacz czy karta się dalej wysypuje, jeśli jeszcze to zwiększ jeszcze obroty wentylatora. Jest możliwość zmiany biosu karty na innej firmy, najprostszym wyjściem jest stworzenie profilu w afterburner lub nibitorem zmiana w biosie wartości na sztywno, sprawdź w evereście temperaturę VRM, bo możliwe że przegrzewa się zasilanie. Grzebanie w obudowie narazie sobie odpuśćmy. Odnośnik do komentarza
mechusar Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Robi się ciekawie. Ściągnąłem dwa ww. programy, odpalam Afterburnera i... 1) tryb normalny ze sterownikiem pomijam, bo wtedy pojawia się bsod 2) tryb awaryjny ze sterownikiem: failed to load RTCore64.sys driver 3) tryb normalny po odinstalowaniu sterownika: failed to initialize display driver wrapper 4) tryb awaryjny po odinstalowaniu sterownika: failed to load RTCore64.sys driver 5) ostatnia znana dobra konfiguracja: no supported hardware detected Sterownik, jaki obecnie winien być zainstalowany to 186.18 (przy jego instalacji pojawił się komunikat stereo server has not been properly uninstalled), natomiast w momencie, gdy chciałem zainstalować wersję 260.99 instalacja za pierwszym razem nie została ukończona pomyślnie (2 z 3 komponentów nie zostały zainstalowane), a za drugim razem nie było żadnych zmian w stosunku do sytuacji wyjściowej. edit: co do temperatury w Evereście (bo rozumiem, że o to chodzi z VRM): procesor graficzny - 53 stopnie, pamięć procesora graficznego - 45 stopni, otoczenie procesora graficznego - 44 stopnie, wentylator przy grafice - ok. 2230 obrotów/minuta (40%). Odnośnik do komentarza
Mudin Opublikowano 19 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 I skończy się to wymianą karty. Odnośnik do komentarza
mechusar Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 No nie skakałbym do góry z radości, bo akurat mam pilniejsze wydatki niż 6-8 stówek na nową kartę, więc mam nadzieję, że coś się jednak zdziałać uda... e: chociaż nie, jeszcze obowiązuje gwarancja. Odnośnik do komentarza
Mudin Opublikowano 19 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Mnie to wygląda niestety na grubszą sprawę, ale.. ja jak zwykle się nie znam - zobaczymy co Marek i reszta powie. Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 19 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Spróbuj zainstalować drivery chipsetu z firmowej strony płyty, może jednak trzeba system wyczyścić z driverów grafiki driver sweeperem i dopiero po restarcie zainstalować świeże, możesz też spróbować zainstalować drivery ("na żywca") z pliku .inf, ale już po zainstalowaniu driverów chipsetu. Jaka to dokładnie karta? Zwykła 260, 260 (216SP) czy 260 sonic 216SP ? Odnośnik do komentarza
mechusar Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Marek, za każdym razem, kiedy zmieniam sterowniki, czyszczę stare właśnie driver sweeperem. Tak też było tym razem i efekt jaki jest, opisałem wyżej. Jaka to dokładnie karta? Everest i menedżer urządzeń podają tylko tyle - NVIDIA GeForce GTX 260, karta wygląda od spodu tak: http://www.techpowerup.com/img/09-01-23/160b.jpg Jaki jest to jednak dokładnie model, tego nie wiem - jeśli mogę jakoś konkretnie to sprawdzić, wtedy odpowiem na pytanie. Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 19 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 karta wygląda od spodu tak: a nie prościej zobaczyć tu: http://www.palit.biz...dex.php?lang=pl niż szukać obrazków ? za każdym razem, kiedy zmieniam sterowniki, czyszczę stare właśnie driver sweeperem. Tak też było tym razem i efekt jaki jest, opisałem wyżej. W obecnej chwili nie ma takiej konieczności, sama nVidia o tym już jakiś czas temu informowała, ja napisałem to tylko w razie zaistnienia problemów. Wykonałeś resztę? Oba zasilania podpięte? Spakuj folder "minidump" i wrzuć na jakiś hosting a tu daj linka do niego.Całkiem możliwe jest to o czym pisze Mudin, tym bardziej, że to Palit. Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 19 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Wiem że to bardzo niepopularne rozwiązanie ale może reinstalacja Windows pomoże? Po zainstalowaniu można by było sprawdzić kartę na Windowsowych driverach. Proszę zresztą pomyśleć - jak kartę się odeśle na naprawę gwarancyjną zajmie to miesiąc a reinstalacja Windowsa koło 2 godzin. Odnośnik do komentarza
mechusar Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Po kolei. a nie prościej zobaczyć tu: http://www.palit.biz...dex.php?lang=pl niż szukać obrazków ? Wbrew pozorom szybciej było poszukać na googlach, bo to pierwszy wynik z brzegu dla hasła 'palit geforce gtx 260'. Wykonałeś resztę? Spróbuj zainstalować drivery chipsetu z firmowej strony płyty Ściągnąłem tę wersję: http://www.msi.com/index.php?func=proddesc&prod_no=1934&maincat_no=130&cat2_no=136&cat3_no=740 (258.96) W trakcie instalacji takie okienko pojawiło się dwukrotnie (dla dwóch różnych plików): http://oi56.tinypic.com/28am153.jpg; 'ponów próbę' pozwoliło zakończyć instalację. Tyle, że automatyczne wykrywanie sterowników na stronie nVidii pokazuje, że obecnie żaden nie jest zainstalowany. Oczywiście blue screen dalej się pojawia. Oba zasilania podpięte? Nie wiem, może jestem rozkojarzony, ale nie nadążam. Spakuj folder "minidump" i wrzuć na jakiś hosting a tu daj linka do niego. Oto i on: http://wyslijto.pl/plik/iz2xkhfrn7 Odnośnik do komentarza
3oo Opublikowano 19 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Co do dodatkowego zasilania chodzi zapewne o 2 6-pinowe złącza (PCI-E) = http://www.overclockersclub.com/siteimages/articles/palit_gtx_260_sonic/12_thumb.jpg Więcej fotek poniżej: http://www.overclockersclub.com/reviews/palit_gtx_260_sonic/2.htm Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 19 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Nie wiem, może jestem rozkojarzony, ale nie nadążam. to się da zauważyć choć bardziej skłaniam się ku tezie, że zbyt nonszalancko podchodzisz do rad tu udzielanych.Pisałem o driverach chipsetu płyty głównej a nie driverach grafiki firmy MS, postaraj się więc ściągnąć i zainstalować drivery chipsetu ( nie wiem dokładnie który model płyty posiadasz bo NEO3 jest łącznie 6 rodzajów ale wszystkie co oparte są na tym samym, który posiada twoja chipsecie) ten sam driver wspiera wszystkie płyty P45 NEO3. Czy teraz jest to jasne?Masz więc ściągnąć i zainstalować to co na obrazku zaznaczone strzałką. Odnośnik do komentarza
mechusar Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Tu nawet nie o nonszalancję chodzi - po prostu od dłuższego czasu nie siedzę w kwestiach sprzętowych, zupełnie zaniedbałem temat i dlatego niektóre rzeczy nie są dla mnie tak jasne, jak być powinny. Z chipsetem to akurat niedopatrzenie - jakoś podświadomie ściągnąłem drivery grafiki. Zainstalowałem teraz natomiast sterowniki do P45 Neo3 FR, bo taki model mam dokładnie, następnie uruchomiłem setup driverów grafiki w wersji 260.99 - instalacja przebiegła pomyślnie, dałem restart i - niespodzianka - blue screen. Odnośnik do komentarza
3oo Opublikowano 20 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Nie wiem jak ten ostatni BSOD, ale te co załączyłeś wcześniej kręcą się w zasadzie wokól tego co sugerował Sevard. http://www.carrona.org/bsodindx.html#0x00000116 BTW Ostatnie dwa linki z Twojego tematu są nieaktywne... Odnośnik do komentarza
mechusar Opublikowano 20 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Racja, dzięki - już poprawiłem linki. Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 20 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Odpala się teraz MSI Afterburner? Jeśli tak to jest też MSI Kombustor który można z sieci pobrać i tym przetestuj kartę wybierając test "stability" w full screen. Odnośnik do komentarza
mechusar Opublikowano 20 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Niestety nie odpala się - pracuję w trybie awaryjnym, bo na normalny wejść nie mogę, i pojawia się wówczas wcześniej wspomniany komunikat, tj. failed to load RTCore64.sys driver. Przy okazji także reakcja Kombustora - wymaga OpenGL-a w wersji 2.0 lub wyższej, a u mnie wykrywa 1.1. Odnośnik do komentarza
Sevard Opublikowano 20 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 W trybie awaryjnym są ładowane standardowe sterowniki do karty graficznej SVGA, a więc żaden sensowny benchmark nie ruszy. Możesz spróbować odpalić testy GPU z płyty LiveDVD Phoronix Test Suite Desktop Live, tylko niestety problem jest taki, że jest ona oparta o Ubuntu, które na pewnych konfiguracjach wykrzacza się już na wejściu, ale jest nadzieja, że będzie działać. Jeśli jednak się wykrzaczy, to ściągnij jeszcze jakąś małą dystrybucję taką jak SLAX, Puppy Linux, czy Parted Magic i zobacz, czy one się ładują. W przypadku problemów z kartą graficzną Linuksy dosyć często wywalają artefakty już na ekranie logowania. Odnośnik do komentarza
Mudin Opublikowano 20 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że wszyscy tutaj biją głową o murek ? Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 20 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Jedyna rada aby wykluczyć defekt karty to wyciągnij ją i sprawdź na innym komputerze bo zdaje się, że faktycznie rozbijamy się o mur. Sprawdzić najlepiej na takim, który też ma na pokładzie kartę od zielonych, co by uniknąć konieczności zmiany driverów. Odnośnik do komentarza
mechusar Opublikowano 21 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2010 Marku, sprawdź PW. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi