Mysza Opublikowano 11 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 NO TO MAM POWTÓRKĘ Z ROZRYWKI : dzisiaj ponownie pojawił się problem w trakcie uruchamiania komputera - coś ok. 15.00 dopiero po piątym restarcie komputer załapał, przy czym nie otwierałam komputera i niczego w środku nie dotykałam, najpierw komputer zatrzymuje się na tym ekranie : po dłuższym czasie pojawia się ekran wyboru trybu uruchomienia: po czym niezależnie od wyboru - uruchomienie normalne lub ostatnia dobra konfiguracja - zawieszał się na ekranie Windows, ale bez przewijania tego niebieskiego paska : potem policzyłam do 40 i dałam restart i tak z pięć razy, ale w jednym przypadku zamiast ekranu z wyborem trybu uruchomienia był ten : Jak już w końcu komputer się uruchomił to go wyłączyłam na jakiś czas, a po ok. 20 minutach przy kolejnym uruchomieniu - wszystko OK, uruchomił się jakby nigdy nic ... Jeszcze raz zaznaczam, że niczego wewnątrz nie dociskałam, żadnych taśm SATA itp nie ruszałam - i mimo wszystko po małej przerwie komputer załapał normalnie. Zasilacz już wymieniłam - więc to nie to. Nie wymieniłam jeszcze taśmy SATA od DVD : Jeśli chodzi o sam problem z początku tematu, to proponuję wymienić kabel sygnałowy od DVD. ale to chyba raczej miało być rozwiązaniem na wcześniejsze problemy z czytaniem płyty, a niekoniecznie, tak mi się przynajmniej wydaje, jest rozwiązaniem przy problemie z uruchomieniem .... Odnośnik do komentarza
Sevard Opublikowano 11 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Może być również rozwiązaniem problemu z uruchomieniem. Przy uszkodzonym kablu może się zdarzyć, że BIOS, lub Windows nie będą w stanie poprawnie rozpoznać napędu i wtedy mogą się dziać dziwne rzeczy. Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 20 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 W logu z OTL-a w Extras są raporty o błędach z dziennika zdarzeń. Gdybyś go zrobiła to może tam by było coś ciekawego. Osobiście sprawdził bym też dysk programem SeaTools i Data Lifeguard Diagnostics (nie jestem pewny ale raczej działa z innymi dyskami niż WD). EDIT Wymyśliłem coś jeszcze. Gdybyś sobie przygotowała płytę CD albo DVD z Ubuntu i w razie następnego padu włączyła z niej system to może by dało się coś ustalić bo jeżeli Ubuntu włączy się z płyty i będzie noramalnie chodzić to winny jest raczej dysk twardy a gdyby nie chciało chodzić to znaczy że jest jakiś inny problem sprzętowy. Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 20 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 MatiK - kurcze chcesz pomagać dobrze ale rób to z głową, ile jeszcze razy chcesz robić to co już zostało zrobione, człeku widzisz 102 posty wpadasz na koniec nie czytając co zostało zrobione co nie i od nowa w koło Macieju? Wystarczy jedna strona wstecz i masz testy dysku, jakbyś był ciekawy post 94. Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 21 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 MatiK - kurcze chcesz pomagać dobrze ale rób to z głową, ile jeszcze razy chcesz robić to co już zostało zrobione, człeku widzisz 102 posty wpadasz na koniec nie czytając co zostało zrobione co nie i od nowa w koło Macieju? Wystarczy jedna strona wstecz i masz testy dysku, jakbyś był ciekawy post 94. Sam pomagaj z głową Tam były testy MHDD I Vittorią a ja prosiłem o testy innymi programami. Wiem że na tym forum MHDD cieszy się zaufaniem i jednocześnie jestem zdania że osoba która pomaga powinna pomagać zgodnie ze swoją wiedzą co w tym wypadku oznacza że nie polecam testów programami których sam nie używałem. Nie wiem do końca czy to proszenie o remapowanie w MHDD było słuszne ale znów to tylko moja opinia. Testy SeaTools nie zabiją komputera, nie zrobią nikomu krzywdy a mogą pomóc. Ogólnie najgorszy co może zrobić program testujący to wskazać że jest błąd kiedy go nie ma a drugą najgorszą rzeczą jest kiedy przeoczy błąd. Po to właśnie procesor powinno się testować Orthosem, TAT-em, OCCT a potem jeszcze którymś 3D Markiem. To nam daje mniej więcej spokój że procesor jest dobry. Testowanie jednym programem czy nawet dwoma lub trzema kiedy jest jeszcze kilka innych programów można uznać za dobre kiedy nam się spieszy. Tutaj problem występuje nieregularnie i od pewnego czasu. Równie dobrze to ostanie zawieszenie mogło wynikać z jakiegoś nowego problemu (np wybiło kondensator) Tak na samym końcu(żeby nie było że nie w temacie) - czy komputer jest podpięty do prądu przez przedłużacz zwykły czy jakąś listwę? Czy można by było sprawdzić czy nie ma jakiejś infekcji MBR? https://www.fixitpc.pl/topic/60-diagnostyka-infekcje-typu-rootkit/ Jak wkleisz logi to napewno ktoś na to spojrzy i następną ewntualność się wykluczy. Odnośnik do komentarza
Sevard Opublikowano 21 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 A ja się będę upierał, żeby wymienić ten kabel od DVD. Widziałem podobne akcje kiedyś i winna była uszkodzona taśma ATA. Raz działało to jak należy, a raz pojawiały się dziwne problemy w tym takie, które są opisane w tym temacie. Po wymianie kabla problem całkowicie ustąpił. Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 21 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 Po to właśnie procesor powinno się testować Orthosem, TAT-em, OCCT a potem jeszcze którymś 3D Markiem. Prosiłbym o namiary na tester pod tytułem TAT. Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 21 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 Prosiłbym o namiary na tester pod tytułem TAT. TAT to skrót od Thermal Analysis Tool. Program jest zrobiony przez Intela już nie wspierany, ale jak się poszuka to można znleźć, ewentualnie ja mogę przesłać. Z mojego doświadczenia wynika że obciąża lepiej (mocniej) od Orthosa. Poniżej link gdzie jest screen i link który nie wiem czy działa. Program nie działa na prockach AMD i wykrywa Core2Duo jako Pentium M ale pozatym wporzo. Nie wiem czy działa w 64 bitach http://www.techenclave.com/cpu-mobo-corner/intel-thermal-analysis-tool-79067.html A żeby nie było że to tylko offtopic to powiem że pomysł ze zmianą kabli SATA jest bardzo dobry. Warto by było kupić dwa nowe i zastąpić te aktualne. Odnośnik do komentarza
Anonim3 Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 Z mojego doświadczenia wynika że obciąża lepiej (mocniej) od Orthosa (w domyśle TAT) jeśli takie jest twoje zdanie i obserwacje, to ja więcej pytań nie mam. Wcześniejsze pytanie było na wskroś ironiczne, tyle na marginesie, bo to TY odsyłasz do programu, który ani AMD nie wspiera/obsługuje, (vide sygnaturka mychy) ani też nowszych dc, c2d, c2q że nie wspomnę już o pozostałych, jednym słowem chciałeś błysnąć ale nie wyszło, na dzień dzisiejszy do "wygrzania" procka służy intel burn test, (na bazie lynx'a), o którym też pewnie nie słyszałeś. Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2010 (w domyśle TAT) jeśli takie jest twoje zdanie i obserwacje, to ja więcej pytań nie mam. Wcześniejsze pytanie było na wskroś ironiczne, tyle na marginesie, bo to TY odsyłasz do programu, który ani AMD nie wspiera/obsługuje, (vide sygnaturka mychy) ani też nowszych dc, c2d, c2q że nie wspomnę już o pozostałych, jednym słowem chciałeś błysnąć ale nie wyszło, na dzień dzisiejszy do "wygrzania" procka służy intel burn test, (na bazie lynx'a), o którym też pewnie nie słyszałeś. Przyznam się szczerze że gdyby ktoś mnie dzisiaj zapytał czy Intel Burn Test to dobry program do testowania powiedziałbym że nie wiem. Liste programów do testowania rzuciłem tak bardziej przykładowo (na przykład u mnie cały zestaw działa na XP) i chodziło mi bardziej o pokazanie że dysk można przetestować dokładniej. Tak wogóle to TAT używa tego samego nazwijmy to systemu co IBT i one mocniej rozgrzewają procesor co zaobserwowałem mimo że Cię to śmieszy i tak też powiedzmy najogólniej, bez konkretnych linków bo to nudne, pisze w internecie. Co do samego wygrzania te programy z Linpack-iem symulują bardziej obciążenie którego normalnie się nie spotyka i taki Orthos jest dostatecznie wiarygodny. Swoją drogą dlaczego nie zarzuciłeś wcześniej że teraz testuje się procesory ITB bo może jednak trzeba ten procesor przetestować lepiej? Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 24 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2010 (edytowane) A ja się będę upierał, żeby wymienić ten kabel od DVD. Kabel SATA od DVD wymieniony - teraz pozostaje znowu poczekać W logu z OTL-a w Extras są raporty o błędach z dziennika zdarzeń. Jeśli chodzi o te problemy co jakiś czas z uruchomieniem komputera - to jeśli dobrze myślę - powinnam szukać błędów dziennika zdarzeń dla SYSTEMU , błędy APLIKACJI wydaje mi się, że chyba nie są tu istotne. Dla systemu na ten moment odnotowywane są w dzienniku zdarzeń sporadyczne błędy - ale załączam raport . @Matik Generalnie dysk oprócz ostatnio użytego MHDD i Victorii był jeszcze sprawdzany przez HDDscan oraz CrystalDiskInfo , no i w poście #52 był też zamieszczony rezultat z ORTHONS - ewentualnie mogę to powtórzyć Tak na samym końcu(żeby nie było że nie w temacie) - czy komputer jest podpięty do prądu przez przedłużacz zwykły czy jakąś listwę? Czy można by było sprawdzić czy nie ma jakiejś infekcji MBR? https://www.fixitpc.pl/topic/60-diagnostyka-infekcje-typu-rootkit/ Jak wkleisz logi to napewno ktoś na to spojrzy i następną ewntualność się wykluczy. Podłączenie jest przez zwykły przedłużacz i tak zostanie - gniazdko jest bez uziemienia i po sprawdzeniu przez Małżonka czegoś tam brakuje i nie ma możliwości zmiany tego gniazdka na "z uziemieniem" , więc i listwa nic mi nie da. Raporty OTL i GMER były już robione nie raz i miałam potwierdzenie, że infekcji nie ma. Zrobiłam jeszcze to z MBR - mam nadzieję, że o to chodzi 2010-12-23 at 1:32:33,15 No HelpAssistant account in User list ~~ Checking profile list ~~ No HelpAssistant profile in registry ~~ Checking for HelpAssistant directories ~~ none found ~~ Checking mbr ~~ Stealth MBR rootkit/Mebroot/Sinowal detector 0.3.7 by Gmer, http://www.gmer.net device: opened successfully user: MBR read successfully called modules: ntkrnlpa.exe CLASSPNP.SYS disk.sys ACPI.sys hal.dll >>UNKNOWN [0x8A5A21F8]<< kernel: MBR read successfully user & kernel MBR OK ~~ Checking for termsrv32.dll ~~ termsrv32.dll was not found HKEY_LOCAL_MACHINE\system\currentcontrolset\services\termservice\parameters ServiceDll REG_EXPAND_SZ %SystemRoot%\System32\termsrv.dll ~~ Checking firewall ports ~~ [HKLM\~\services\sharedaccess\parameters\firewallpolicy\DomainProfile\GloballyOpenPorts\List] [HKLM\~\services\sharedaccess\parameters\firewallpolicy\standardprofile\GloballyOpenPorts\List] ~~ EOF ~~ EDIT : zapomniałam dodać, że po zmianie kabla próbowałam też ponownie robić OCCT i nadal nie idzie , wyrzuca mnie. Edytowane 24 Grudnia 2010 przez mycha69 Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 25 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2010 Chodziło mi właśnie o MBR dziękuje. Przechodząc do kabla - wymień proszę kabel od dysku twardego na nowy najlepiej taki z metalowymi zaczepami http://www.komputronik.pl/index.php/product/36594/Sprzet_komputerowy/Peryferia_i_eksploatacja/Tasma_do_urzadzen_Serial_ATA_z_metalowymi_zaczepami_50cm_.html 7 zł to niewiele a może to pomoże. Kabel by mi nawet pasował do takiego błędu bo występuje on niezbyt często i moze być spowodowany lekkim obluzowaniem się kabla. Na pytanie dlaczego komputer jednak uruchamia się pod kilku restartach odpowiadam może np kabel rozszerza się pod wpływem ciepła. Co do moich typów programów do testowania dysków jak nie chcesz nimi testować to nie ma problemu. Co do listwy - wydaje mi się że uziemienie nie jest niezbędne tzn głównie w listwie zabezpiecza bezpiecznik który przerywa obwód jeżeli jest zbyt duże natężenie prądu. Chyba do tego nie potrzebuje uziemienia bo bezpiecznik działa ta jakby np wybudować tamę na rzece. Może troszkę mało plastyczny przykład bo nad tamą woda może się przelać a nad bezpiecznikiem prąd nie ale mniej więcej o to właśnie chodzi. Więc generalnie można kupić listwę np APC PB5-FR. Powinni ją mieć w Media Markt. Testowanie procesora można zrobić też tym Intel Test Burn http://www.softpedia.com/get/System/Benchmarks/IntelBurnTest.shtml skoro OCCT dalej nie działa. Trochę potestować, głównie nas interesuje czy komputer się zawiesi ale wynik pomiaru temperatur można też dać. W OTL są chyba oba dziennik ale z tego co wiedzę nie ma w nich nic ciekawego. Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 26 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2010 (edytowane) ... na dzień dzisiejszy do "wygrzania" procka służy intel burn test, (na bazie lynx'a) Testowanie procesora można zrobić też tym Intel Test Burn http://www.softpedia.com/get/System/Benchmarks/IntelBurnTest.shtml skoro OCCT dalej nie działa. Trochę potestować, głównie nas interesuje czy komputer się zawiesi ale wynik pomiaru temperatur można też dać. Ok, zrobiłam test tym programem wskazanym przez @markaW - przeszedł pozytywnie, tylko jeśli chodzi o "wynik pomiaru temperatur" to nie za bardzo widzę taką opcję : wymień proszę kabel od dysku twardego na nowy najlepiej taki z metalowymi zaczepami (...) Co do listwy - wydaje mi się że uziemienie nie jest niezbędne (...) można kupić listwę np APC PB5-FR OK - kabel wymienię, jak tylko go kupię, a nad listwą zastanowię się Co do moich typów programów do testowania dysków jak nie chcesz nimi testować to nie ma problemu. z mojej strony też nie ma problemu, tylko już gubię się w tych wszystkich programach stosowanych do diagnostyki ( który jest odpowiedni dla mojego komputera i aktualnie stosowany, które programy sprawdzają to samo itp... ) w każdym bądź razie próbowałam zrobić Data Lifeguard Diagnostics - ale miałam z nim problem, więc może nie jest on dla mnie odpowiedni - wyszło tak : i robiłam też Sea Tools - nie wiem czy dobrze użyłam programu - wybrałam z opcji Basic Tests - SMART i nie wiem, czy tak wygląda wynik końcowy, czy zrobiłam coś źle: EDIT : jeszcze wracając do tego : Gdybyś sobie przygotowała płytę CD albo DVD z Ubuntu i w razie następnego padu włączyła z niej system to może by dało się coś ustalić bo jeżeli Ubuntu włączy się z płyty i będzie noramalnie chodzić to winny jest raczej dysk twardy jeśli miałabym przygotować sobie taką płytę z Ubuntu - tak w razie czego na przyszłość - to który plik mam ściągnąć np. z tej strony ? KLIK Edytowane 26 Grudnia 2010 przez mycha69 Odnośnik do komentarza
3oo Opublikowano 28 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 Jeśli dobrze rozumiem ideę to może to być dowolna dystrybucja LiveCD czyli np. PuppyLinux, Mint, Elive... lub z tych większych dystrybucji Ubuntu, Fedora... A na forum znajdziesz chociażby antywirusowe LiveCD. Co do Data Lifeguard Diagnostics to nie wiem co ściągałaś, a co uruchamiałaś - ale na zdjęciach wyraźnie jest tylko opcja zrobienia bootowalnej dyskietki tego programu. Masz włożyć czystą dyskietkę do stacji dyskietek, a przecież takowej nie masz (sądząc po Twoich fotkach konfigu). z mojej strony też nie ma problemu, tylko już gubię się w tych wszystkich programach stosowanych do diagnostyki ( który jest odpowiedni dla mojego komputera i aktualnie stosowany, które programy sprawdzają to samo itp... )Proponuję trzymać się wytycznych działu, i tylko tyle. BTW Jeśli mnie pamięć nie myli to S.M.A.R.T. dysku był OK przed spięciem w instalacji (czy jak to tam było). Mam na myśli sprzętowy raport SIW, który zawiera także S.M.A.R.T. dysków. Do tego już nie dojdziemy, link wygasł - no chyba, że kopie trzymasz jeszcze na dysku. Zresztą nie jest to istotne... Na obecną chwilę odpuściłbym sobie dysk. Co do aktualizacji BIOS-u to proponuję założyć nowy temat. Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 31 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Chciałbym wyjaśnić dlaczego za głównego podejrzanego uważam dysk twardy: proces uruchomienia Windowsa polega na tym że niektóre pliki z dysku twardego są kopiowane do RAM-u i kiedy wszyskie pliki potrzebne do uruchomienia się Windowsa są już w obszarze RAM-u pojawia nam się okienko pulpit. Zazwyczaj ruszający się pasek postepu coś oznacza np przy instalowaniu gry ile plików zostało skopiowanych na dysk a przy teście dysku twardego ile już zostało zrobione. Obstawiam że ten pasek przy ładowaniu Windowsa coś oznacza i kiedy sie nie rusza może to oznaczać właśnie problem z ładowaniem sie plików do RAM-u. RAM był sprawdzony a co do dysku twardego CrystalDiskInfo powiedział "Uwaga" MHDD znalazł bad sector i go realokował ale wiemy że to czasem nie pomaga. SeaTools mówi że dysk nie przechodzi nawet testu SMART - to nie jest dobry znak. Dlatego obstawiam dysk twardy. Prosiłbym zrobić w SeaTools zarówno short jak i long drive self test jak i short i long generic. Potem proszę powiedzieć ile razy było PASS a ile razy FAIL. Testy long trochę trwają (nawet kilka godzin) proszę się uzbroić w cierpliwość. Co do Data Lifeguard proszę wejść pod ten link http://support.wdc.com/product/download.asp?groupid=612&sid=3&lang=en nacisnąć na download, ściągnąć plik zip, wypakować go, uruchomić setup.exe i zainstalować program. Na końcu można zaznaczyć żeby utworzył skrót na pulpicie. Kiedy już program odpalimy akceptujemy warunki które nam się przedstawią. Następnie klikmy prawym klawiszem myszy na nasz dysk na liście Physical Drive i wybieramy opcję Run Diagnostic. Robimy zarówno quick jak i extended test i zapisujemy czy było PASS czy FAIL. Prosiłbym też żeby jeszcze uruchomić CrystalDiskInfo i zrobić printscreena tak jak poprzednio. Wiem że to już było robione ale tak samo jak choremu mierzy sie kilka razy temperaturę tak też można kilka razy popatrzeć na dane SMART dysku twardego. Teraz przechodząc do LiveCD/Ubuntu. Kolega o spartańskim nicku dobrze zrozumiał mój zamysł z LiveCD. Napiszę jak wykorzystanie LiveCD może pomóc w diagnozie tego konkretnego problemu: 1. Pojawia się problem taki jak opisała Mycha 2. Windows się nie ładuje 3. Usiłujemy włączyć nasze LiveCD i teraz a)z LiveCD się ładuje system i wszystko działa a kiedy restartujemy komputer bez LiveCD Windows znowu nie wstaje = wiemy że winny jest dysk twardy b)z LiveCD sytem się nie ładuje i wychodzą jakieś błędy = wiemy że dysk twardy nie jest winny Teraz przechodząc do samego ściągnięcia Ubuntu http://www.ubuntu.com/desktop/get-ubuntu/download i klikamy na Start Download. Mi przed chwilą za pierwszym razem nie zadziałało więc najwyżej kliknąć drugi raz i sciągnąć plik ISO a następnie wypalić go na płytce (instrukcja była w tym temacie) albo używajac UniversaUSBInstaller zrobić sobie pendrive'a. Gdyby coś niejasnego było proszę napisać. Odnośnik do komentarza
Sevard Opublikowano 1 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 b)z LiveCD sytem się nie ładuje i wychodzą jakieś błędy = wiemy że dysk twardy nie jest winny Jeśli użyjemy Ubuntu w celu diagnozy, to nic nie wiemy. U mnie LiveCD Ubuntu nie ładuje się bez odprawiania uroków. Jeśli już używać, to czegoś sensownego, czego działanie nie zależy od faz księżyca. Czyli można spróbować np. SLAXa, czy Knoppixa. Zamiast jednak próbować narzędzi diagnostycznych działających pod Windowsem lepiej użyć SeaTools w wersji LiveCD (SeaTools for DOS), bo jego wyników Windows nie sfałszuje, a w przypadku SeaTools for Windows różnie z tym bywa. Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 1 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 Jeśli użyjemy Ubuntu w celu diagnozy, to nic nie wiemy. U mnie LiveCD Ubuntu nie ładuje się bez odprawiania uroków. Jeśli już używać, to czegoś sensownego, czego działanie nie zależy od faz księżyca. Czyli można spróbować np. SLAXa, czy Knoppixa. Zamiast jednak próbować narzędzi diagnostycznych działających pod Windowsem lepiej użyć SeaTools w wersji LiveCD (SeaTools for DOS), bo jego wyników Windows nie sfałszuje, a w przypadku SeaTools for Windows różnie z tym bywa. Polecam Ubuntu bo właśnie mi sie ładuje bez odprawiania uroków no ale widać że różnie bywa. Może być Knopix czy SLAX http://www.slax.org/get_slax.php Mi chodzi po prostu o inne źródło z którego komputer się bootuje. To może być równie dobrze pendrive albo nawet inny dysk twardy z systemem. Sugerowałbym najpierw sprawdzić sobie czy umiemy wystartować system LiveCD żeby być pewnym czy damy sobie radę przy awarii. Co do SeaTools oczywiście można w wersji LiveCD ale osobiście nie słyszałem i nie spotkałem się z fałszowaniem wyników przez ten program. Jeszcze jedna prośba do Mychy - czy mogła byś podać czy od czasu ostatniego problemu coś się jeszcze stało z komputerem. Odnośnik do komentarza
3oo Opublikowano 1 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 IMHO odpalenie LiveCD w takiej sytuacji o której mowa tylko daje pewne sugestie czy problem dotyczy sprzętu czy systemu windows (sterowniki, uszkodzone pliki, oprogramowanie). I nic ponadto. W szczególności nie uprawnia to do ferowania wyroków na dysk - przynajmniej ja bym się tutaj nie zapędzał. Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 1 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 WITAM WSZYSTKICH W NOWYM ROKU @MatiK - od momentu ostatnio zgłoszonego problemu z włączeniem komputera (z 11 grudnia) w ciągu ostatnich dni nie miałam powtórki z sytuacji, ale pewnie dopiero jak przez dwa miesiące nie będzie problemu będę mogła stwierdzić, że jest OK, Na dzień dzisiejszy mam założony nowy kabel SATA do DVD oraz ten z metalowymi zaczepami do dysku twardego Co do Ubuntu - właśnie ściągam, ale idzie powoli - potem sprawdzę, czy mi wystartuje. BTW - z ciekawości - jaka jest różnica w wykorzystaniu Ubuntu, Knopix i SLAX, ale jak to za dużo tłumaczenia to sobie gdzieś poszperam Co do Data Lifeguard Diagnostics to nie wiem co ściągałaś, a co uruchamiałaś - ale na zdjęciach wyraźnie jest tylko opcja zrobienia bootowalnej dyskietki tego programu. Masz włożyć czystą dyskietkę do stacji dyskietek, a przecież takowej nie masz (sądząc po Twoich fotkach konfigu). @300 - chociaż w ciągu ostatnich kilku miesięcy zrobiłam spory postęp jeśli chodzi o wiedzę, jak dbać o kondycję i sprawność własnego komputera, a nie tylko jak go używać , to jednak ciągle miewam dziecinne wpadki - ta moja próba uruchomienia Data Lifeguard Diagnostics mieści się w tej kategorii MHDD znalazł bad sector i go realokował ale wiemy że to czasem nie pomaga. małe sprostowanie - MHDD w trakcie wymuszonej realokacji się zawiesił i go przerwałam - bad sector nie został realokowany - po prostu zniknął, na życzenie - dzisiejszy CrystalDiskInfo Prosiłbym zrobić w SeaTools zarówno short jak i long drive self test jak i short i long generic. Potem proszę powiedzieć ile razy było PASS a ile razy FAIL. Testy long trochę trwają (nawet kilka godzin) proszę się uzbroić w cierpliwość. Usiłuję zrobić wskazane testy - przy czym nawet test Short DST przetwarza się ok.godziny i ledwie jedna kreska pokazuje się na pasku postępu - to normalne ? Przy okazji - czy muszę do tych testów przestać korzystać z wszystkich innych aplikacji i programów ? Co do Data Lifeguard proszę wejść pod ten link http://support.wdc.com/product/download.asp?groupid=612&sid=3&lang=en (...) Robimy zarówno quick jak i extended test i zapisujemy czy było PASS czy FAIL. po mojej wpadce z pierwszą instalacją zdążyłam się już wcześniej poprawić i ściągnęłam ten sam plik co w linku, chociaż zastanawiałam się nad użyciem jeszcze innego KLIK, ale z tego pliku instalował się program na dysku i zrezygnowałam Uruchomiłam quick - to wynik testu extended na razie nie robiłam, bo przetłumaczyłam sobie mniej więcej instrukcję i wyszło mi coś takiego: TEST EXTENDED: Dla większości komputerów, WinDlg Extended Test trwa od 30 minut do wielu godzin, aby przetestować jeden dysk. Dla większych dysków test trwa dłużej. Jeśli zostanie wykryty uszkodzony sektor pod Win9x/Me środowiska, badanie może przestać odpowiadać na kilka minut, a następnie będzie kontynuowane. Domyślnie jest to badanie nieniszczące. Badanie jest destrukcyjne tylko wtedy, gdy użytkownik wybierze funkcji naprawy uszkodzonych sektorów. a, że padło tam słowo destrukcyjne - to wolałam nie ryzykować - może jakieś wskazówki na co mam przy tym teście uważać, by był bezpieczny? Odnośnik do komentarza
3oo Opublikowano 1 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 BTW - z ciekawości - jaka jest różnica w wykorzystaniu Ubuntu, Knopix i SLAX, ale jak to za dużo tłumaczenia to sobie gdzieś poszperam Knoppix np. montuje wszystkie partycje w trybie tylko do odczytu... Czasem zmiana konfiguracji (np. polska klawiatura) wymaga wpisania kilku magicznych komend przy starcie. Pod pozycją LiveCD [47] masz kilka kategorii (poszczególne distra przeplatają się między sobą). Taki mały all-in-one na początek. http://distro.linux.pl/?id=distro&kategoria=2 testu extended na razie nie robiłam, bo przetłumaczyłam sobie mniej więcej instrukcję i wyszło mi coś takiego: TEST EXTENDED: Dla większości komputerów, WinDlg Extended Test trwa od 30 minut do wielu godzin, aby przetestować jeden dysk. Dla większych dysków test trwa dłużej. Jeśli zostanie wykryty uszkodzony sektor pod Win9x/Me środowiska, badanie może przestać odpowiadać na kilka minut, a następnie będzie kontynuowane. Domyślnie jest to badanie nieniszczące. Badanie jest destrukcyjne tylko wtedy, gdy użytkownik wybierze funkcji naprawy uszkodzonych sektorów. a, że padło tam słowo destrukcyjne - to wolałam nie ryzykować - może jakieś wskazówki na co mam przy tym teście uważać, by był bezpieczny? Nie będe kłamał, że używałem, ale poniższy fragment Twojego tłumaczenia nie wydaje mi się szczególnie niebezpieczny. Domyślnie jest to badanie nieniszczące. Badanie jest destrukcyjne tylko wtedy, gdy użytkownik wybierze funkcji naprawy uszkodzonych sektorów.Pytanie, jakie opcje miałaś włączone? Odnośnik do komentarza
Sevard Opublikowano 1 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 To jeśli dobrze pamiętam nie jest kwestia włączonych opcji. Po prostu jeśli w trakcie testu zostaną znalezione uszkodzone sektory, to program pyta się, czy je naprawić. Naprawa polega między innymi na zerowaniu dysku. Ja bym dysk zostawił w spokoju. Jeśli od 11 grudnia problem nie wystąpił, to możliwe, że on już ustąpił, więc moim zdaniem zabawa w tym momencie nie ma sensu. Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 2 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2011 Wywołałam wilka z lasu wczoraj, a właściwie dzisiaj ok. 2 w nocy, po bardzo długim oczekiwaniu na zamknięcie systemu (ktoś inny używał komputera) - zrobiłam "twardy" reset, co zawsze ponownie uruchamia komputer i w tym momencie ładowanie systemu stanęło na czarnym ekranie z napisem Windows i tym paskiem, który się zatrzymał. Ponowny reset spowodował wywołanie ekranu z wyborem trybu logowania - uruchomienie normalne nie zadziałało, dopiero uruchomienie w trybie ostatnia dobra konfiguracja pozwoliło włączyć komputer i potem normalnie zamknąć. w tym czasie w dzienniku zdarzeń są takie błędy : 1) Usługa Net Driver HPZ12 nie mogła zalogować się jako NT AUTHORITY\LocalService z aktualnie skonfigurowanym hasłem z powodu następującego błędu: Odmowa dostępu. 2) Nie można uruchomić usługi Net Driver HPZ12 z powodu następującego błędu: Usługa nie została uruchomiona z powodu nieudanego logowania. dodatkowo - zastanawiam się, czy to ma jakiś związek - po tym uruchomieniu jako ostatnia dobra konfiguracja na pasku pojawiła się taka pomarańczowa ikonka jakiegoś programu, który dopisał się do opcji autostart, w nazwie było "Sh... Updater" czy jakoś tak , nie zapisałam nazwy i nie zrobiłam fotki, a przy dzisiejszym uruchomieniu już tego nie ma. Zastanawiam się, po nie pierwszy raz mi się to pojawiło i już kiedyś wchodziłam w opcje autostart i ten niechciany wpis usuwałam, wczoraj nie usunęłam, a on zniknął. Zapytała w domu - zdaje się, że jest to ikonka jakiegoś CZATU który jest uruchamiany razem z grą FutbolCup (http : //futbolcup.pl/), syn wczoraj w to grał i widocznie po zamknięciu gry coś tam jeszcze "wisiało" Odnośnik do komentarza
3oo Opublikowano 2 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2011 Przeinstaluj sterowniki drukarki. Znajdź nowsze na stronce HP. Spróbuj wyłączyć usługi Net Driver HPZ12 i Pml Driver HPZ12, a potemi sprawdź czy to ma znaczenie dla poprawności działania drukarki. Może będą się włączać (a raczej włączą się raz) automatycznie przy najbliższym uruchomieniu drukarki. Raczej ciężko będzie wywołać crash i sprawdzać czy system wstanie czy się zatnie przy wyłączonych tych usługach. Zresztą tego nie polecam! Wyłączenie/włączenie usługi możesz zreazlizować plikiem .bat. Czy to będzie wymagało restartu komputera? Nie wiem. @ECHO off sc stop NazwaUsługi_1 sc config NazwaUsługi_1 start= disabled sc stop NazwaUsługi_2 sc config NazwaUsługi_2 start= disabled @ECHO off sc start NazwaUsługi_1 sc start NazwaUsługi_2 Start > Uruchom... (wpisz) services.msc Uruchamiając skrypty, klikasz F5 by odświeżyć ekran i możesz sprawdzić wprowadzone zmiany. NazwaUsługi_<cyferka> musisz sobie ustalić i podmienić w skrypcie... PPM na usłudze > Właściwości i tam znajdziesz jej nazwę w systemie (nie powinna zawierać spacji) = obok pola Service name: (Nazwa usługi:). Co nieco o sc config. Po prawej stronie masz wylistowane inne... Odnośnik do komentarza
MatiK Opublikowano 2 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2011 IMHO odpalenie LiveCD w takiej sytuacji o której mowa tylko daje pewne sugestie czy problem dotyczy sprzętu czy systemu windows (sterowniki, uszkodzone pliki, oprogramowanie). I nic ponadto. W szczególności nie uprawnia to do ferowania wyroków na dysk - przynajmniej ja bym się tutaj nie zapędzał. Oczywiście racja, mówię w pewnym uproszczeniu bo w zasadzie "dysk" jak napisałem powinien być napisany "dysk albo system na nim". Po prostu chcę wyodrębnić czy problem jest sprzętowy czy bardziej systemowy. Co do testów dysku proszę zrobić je wszystkie mimo że chwile potrwają. Używałem tych programów niedawno u siebie i te dokładne testy mi zajęły góra 2h ale to różnie bywa. Najlepiej na czas ich robienie nie używać komputera, odłączyć go od internetu i wyłączyć wszystko co działa w tle np GG antywirus czy firewall. Badania się nie niszczące chyba że się powłącza niektóre opcje ale nie jest to groźniejsze od używania MHDD co już przecież robiłaś. Ja osobiście mam nadzieję że to problem software-owy a nie coś ze sprzętem i o testy dysku proszę bo liczyłem że wszędzie będze PASS i będzie można dysk tak na dobre skreślić z listy podejrzanych. Jeszcze co do MHDD on raczej realokował ten bad sector bo inaczej nie ma za bardzo możliwości żeby on zniknął. Tak pozatym raport z CDI wygląda ładniej niż poprzednio Przechodząc do usług HP - ich wyłączenie będzie dobrym pomysłem. Najlepiej było by żebyś skopiowała ich opis z services.msc. Tam może być coś o nich ciekawego napisane, w internecie znalazłem informację że jedna z tych usług ma przeciwdziałać wejściu komputera w tryb hibernacji(ciekawe). Jeżeli nie znajdziesz sama nowych sterowników do drukarki to napisz proszę jaki to model i wtedy coś znajdziemy. Jak komputer się długo wyłączał to mogło to być spowodowane jakąś zawieszającą się usługą. Jak jakaś jest felerna może powodować również problemy przy starcie. Może trzeba będzie zmodyfikować parametry "AutoEndTasks" i "HungAppTimeout". Wiem że to dość duża modyfikacja w systemie dlatego może ktoś jeszcze by powiedział czy to uważa za potrzebne. Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 4 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 (edytowane) Ja bym dysk zostawił w spokoju. Jeśli od 11 grudnia problem nie wystąpił, to możliwe, że on już ustąpił, więc moim zdaniem zabawa w tym momencie nie ma sensu. Pewnie masz rację, ale z drugiej strony ta cała "zabawa" z dyskiem (nawet, jeśli jest zbędna) to dla mnie dobra lekcja i oswajam się z zagadnieniami, o których niedawno nie miałam pojęcia Co do testów dysku proszę zrobić je wszystkie mimo że chwile potrwają. ZROBIŁAM - mam nadzieję, że wszystko co miałam WYNIKI : 1) Sea Tools for Windows Short DST Short Generic Long DST Long Generic wszystkie miały rezultat Pass S.M.A.T nadal był - fail 2) zrobiłam też Sea Tools for DOS - tylko tu na liście rozwijalnej raportów nie widziałam SMART, więc jest tylko short i long - rezultat PASSED Gdybyś sobie przygotowała płytę CD albo DVD z Ubuntu i w razie następnego padu włączyła z niej system to może by dało się coś ustalić ... chodzi po prostu o inne źródło z którego komputer się bootuje.(...) Sugerowałbym najpierw sprawdzić sobie czy umiemy wystartować system LiveCD żeby być pewnym czy damy sobie radę przy awarii. Jeśli dobrze rozumiem ideę to może to być dowolna dystrybucja LiveCD czyli np. PuppyLinux, Mint, Elive... lub z tych większych dystrybucji Ubuntu, Fedora... A na forum znajdziesz chociażby antywirusowe LiveCD. To teraz z kolei jeśli ja dobrze rozumiem - skoro chodzi tylko o sprawdzenie umiejętności uruchomienia komputera z innego źródła bootowania i role tę może spełnić nawet antywirusowe LiveCD lub Pendrive - czyli chodzi o umiejętność ustawienia kolejności bootowania tak, żeby CD i/lub pendrive były przed dyskiem twardym - to czy przypadkiem (jesli oczywiście dobrze rozumiem ideę ) już tego samego wcześniej nie sprawdziłam poprzez uruchomienie chociażby z płyty CD testu MHDD i wcześniej memtestu ? Ale, niezależnie od powyższego sprawdziłam i uruchomiłam te tzw.LiveCD - zarówno Ubuntu jak i Slax , przy Ubuntu miałam do wyboru dwie opcje - wypróbowanie i instalację - jeśli dobrze rozumiem, gdybym wybrała instalację Ubuntu z płyty to czy zastąpiłby on na stałe posiadanego obecnie Windowsa ? Obie płyty załadowały mi się bez problemu, ale nic z tym nie robiłam, bo pewnie korzystanie z tego Ubuntu czy Slaxa to osobna lekcja Wyglądało to po załadowaniu tak ( przepraszam za jakość zdjęć, ale rodzinny aparat cyfrowy uległ niechcącej kasacji i chwilowo moge korzystać tylko z telefonu komórkowego ) : Ubuntu Slax Przeinstaluj sterowniki drukarki. Znajdź nowsze na stronce HP. Przechodząc do usług HP - ich wyłączenie będzie dobrym pomysłem. (...) Jeżeli nie znajdziesz sama nowych sterowników do drukarki to napisz proszę jaki to model i wtedy coś znajdziemy. Przeinstalowane - mam drukarkę HP Deskjet F2280 i sterowniki zainstalowałam stąd (pełną wersję ) KLIK Spróbuj wyłączyć usługi Net Driver HPZ12 i Pml Driver HPZ12, a potem sprawdź czy to ma znaczenie dla poprawności działania drukarki. (...) Wyłączenie/włączenie usługi możesz zrealizować plikiem .bat. (...) PPM na usłudze > Właściwości i tam znajdziesz jej nazwę w systemie (nie powinna zawierać spacji) = obok pola Service name: (Nazwa usługi:). No i teraz te usługi - Net Driver HPZ12 i Pml Driver HPZ12 Generalnie - zatrzymanie i wyłączenie usług nie wpłynęło na drukowanie - ostatecznie mogłam to zrobić tylko przez services.msc i zmianę ręczną we WŁAŚCIWOŚCIACH usług - na ten moment są wyłączone dalsza część - to już właściwie wątek tylko dla speca od skryptów, jakim jest @300 - zupełnie poza tematem rozumiem, że propozycja użycia skryptu - to taka alternatywa, żeby pokazać/przypomnieć, że można z takich rzeczy korzystać i kiedy, w tym konkretnym przypadku to wyłączenie usług poprzez skrypt jest fajnym ćwiczeniem, ale pewnie nie miało na celu szybszego/sprawniejszego dokonania zmiany, jeśli to jest tylko jedna, dwie usługi to pewnie nie ma znaczenia, ale jakbym chciała ustawić sobie możliwość wyłączania/włączania większej ilości usług jednocześnie - to już taki skrypt to fajne usprawnienie, w każdym bądź razie do końca mi z tym skryptem nie wyszło , rozumiem, że pierwszy skrypt miał zatrzymać usługi i ustawić tryb startowy na "wyłączony", a drugi skrypt miałby służyć ewentualnemu ponownemu uruchomieniu usługi ... po uruchomieniu gotowego pierwszego skryptu rezultat był taki , że usługa się zatrzymała , ale tryb startu pozostał bez zmiany , więc po restarcie powróciła do poprzedniego stanu... tak w ogóle to problem miałam już na etapie szukania nazwy systemowej usług - napisałeś, że nazwa nie powinna zawierać spacji, ale we właściwościach tych usług "nazwa usługi" i "nazwa wyświetlana" wyglądają tak samo i obie są ze spacjami, chyba, że mogę szukać jeszcze gdzieś indziej ... posiłkując się jeszcze tematem archiwalnym o usługach z tego forum - w końcu zostawiłam w skrypcie nazwę ze spacjami dodając tylko cudzysłów , po uruchomieniu skryptu to czarne okienko tylko mignęło, więc nie szło obejrzeć rezultatu inaczej jak tylko przez sprawdzenie stanu usług wchodząc przez services.msc, ale, biorąc pod uwagę artykuł archiwalny, rozumiem, że dokładnie to samo co polecenia zawarte w skrypcie można osiągnąć wpisując polecenia bezpośrednio w okienku DOS wchodząc przez uruchom>cmd i przy okazji rezultat odczytać z ekranu, więc mój pierwszy skrypt wygląda tak : @ECHO off sc stop "Net Driver HPZ12" sc config "Net Driver HPZ12" start=disabled sc stop "Pml Driver HPZ12" sc config "Pml Driver HPZ12" start=disabled a rezultat tych samych poleceń, ale wpisanych po komendzie cmd wyglądał tak: PYTANIE - czy i co zrobiłam nie tak, że mój skrypt jak i polecenie wpisane po komendzie cmd zadziałały tylko w połowie ? Edytowane 4 Stycznia 2011 przez mycha69 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi