Skocz do zawartości

Problem z instalacją - "Wybrany dysk ma styl partycji GPT"


duleba38

Rekomendowane odpowiedzi

SIEMA! Zamiast windows 8 chciałem wgrać windows 7, więc wypaliłem płytkę. Wyłączyłem secureboot i postępowałem według instrukcji:

 

http://support-us.samsung.com/cyber/popup/iframe/pop_troubleshooting_fr.jsp?idx=415842&modelname=NP350V5C

 

W tym problem, że sformatowałem dysk C:\ (tam gdzie był system). Teraz chce zainstalować windows 7, ale pisze "Nie można zainstalować systemy Windows na tym dysku. Wybrany dysk ma styl partycji GPT". Teraz nie mam systemu, a coś takiego pisze..

 

Jak to naprawić??? Szybko! Pomocy! Próbuje wejść jakoś do recovery ale nie pamiętam który to F (czy to F1 itp.) popróbuje chociaz system przywrócić. Nie chce zepsuć laptopa, pierwszy raz to robie (w dodatku samemu).. Teraz się po tym tak trzęse, że masakra POMOCY!!!

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Tu znalazłem jak włączyć recovery: http://windows7forum.pl/reinstalacja-windows-7-na-lapku-samsung-r580-rozwiazany-11105-t

 

Klikam F4, czekam trochę (pojawia się takie okno recovery) i pisze "Unable to find a Windows partition or a drive".

 

 

POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem tak przerażony, chyba zepsułem laptopa. Omówię to jeszcze raz:

 

Miałem 2 partycje (C: i D:). Wszystkie pliki (ważne) przerzuciłem na D:\, aby sformatować potem C: i tam zainstalowac system. Więc wkładam przygotowaną wcześniej płytę, ustawian język, klawiature itp. Pojawia się to:

 

http://support-us.samsung.com/cyber/namo/namo_fileview.jsp?type=nfs&pid=decisiontree&did=415842&cid=TXQGOH41YLBZ@namo.co.kr&sep=|

 

Ale po polsku, to to obrazuje ciąg wydarzeń. następnie:

 

http://support-us.samsung.com/cyber/namo/namo_fileview.jsp?type=nfs&pid=decisiontree&did=415842&cid=K63XIO6SULFE@namo.co.kr&sep=|

 

Następnie znalazłem partycję C: i ją sformatowałem. Zgodnie z instrukcją powinienem kliknąć Next, ale pojawił się problem "Nie można zainstalować systemu Windows na tym dysku. Wybrany dysk ma styl partycji GPT". I co teraz mam zrobić; Sformatowałem partycję tylko C:\, chcę uruchomić recovery i pisze "Unable to find a Windows partition or a drive" NO CO MAM ROBIĆ RĘCE MI SIĘ TRZĘSĄ POMOCY!!!

Odnośnik do komentarza

Okej, jestem. Model laptopa: NP350V5C. A jaka to opcja? Na filmiku pokazałem również BIOS

 

W dodatku już mam info, że nie uszkodziłem laptopa, natomiast system. Gdybym chciał dać go na gwarancję (bo mam problem ze spacją i monitorem) to system operacyjny nie wlicza się do tej gwarancji. Więc teraz musiałbym jakoś zainstalować Windows 7 (bo nie mam żadnego systemu, bo sformatowałem partycję C:\ [Wszystkie pliki przeniosłem na partycję D:\ - tzn. moje ważne pliki]). Ogólnie zmieniam system, bo Windows 8 od początku szwankował (pewnie bo był preinstalowany). A jak uruchomiłem Windows 7 na wirtualnej maszynie, to nie było żadnego problemu mimo, że był wirtualizowany.

 

Wychodzi, że jest partycjonowany w trybie GPT. Niedługo załączę filmik (jakość powinna być dobra, się okaże ;)) jak instaluję Windows 7 (przy okazji pokazałem jeszcze jak u mnie wygląda BIOS, czyli możesz mnie nakierować co jeszcze przestawić).

 

 

A i korzystałem z tego: http://support-us.samsung.com/cyber/popup/iframe/pop_troubleshooting_fr.jsp?idx=415842&modelname=NP350V5C

 

http://www.youtube.com/watch?v=3PVVEl7kIcM&feature=youtu.be&proxmate=us

 

 

Znalazłem coś "OS Mode selection" i tam są UEFI OS, CSM OS i UEFI and Legacy OS (zgodnie z tutorialem ustawiłem na CSM OS). Uspokoiłem się, więc pokombinuje trochę

 

Jednak sam nie dam rady, więc oczekuje na odpowiedzi :) Ale nie tak, że po tygodniu :)

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Taki pen musi posiadać pliki potrzebne do odpalenia w trybie efi i musi być sformatowany w fat.

Powinien się na nim znajdować katalog efi, w nim dwa następne - boot i mirosoft.

W katalogu boot powinien wylądować loader właściwy dla architektury procesora dl 64bit będzie to plik BOOTX64.EFI.

W katalogu microsoft mamy podkatalog boot a w nim kontener rozruchowy bcd (i ew czcionki i lokalizacje z nim powiązane), w katalogu tym może też się znaleźć ramdysk dla systemów winpe oraz narzędzi do diagnostyki pamięci.

Natomiast w katalogu microsoft powinien się znaleźć plik bootmgfw.efi. Może się zdarzyć, że dany komputer będzie wymagał aby taki pen w ogóle miał identyfikator partycji EFI (więc pen musi być również skonfigurowany jako dysk GPT lub hybrydowo jeżeli chcemy zachować możliwość botowania natywnego).

 

Tak naprawdę system taki możemy postawić bardzo łatwo z pominięciem systemowego instalatora, wystarczy do tego drugi system, oczywiście może być w wersji PE (możemy użyć normalnej płyty/pena instalacyjnej windowsa).

Nasz dysk GPT możemy przygotować z poziomu diskaparta, przykładowo:

diskpart

sel dis 0

cle

conv gpt

cre par efi size=500

for fs=fat32 label="Nasza partycja EFI" quick

ass letter=E

cre par pri

for fs=ntfs label="Partycja z Windowsem" quick

ass letter=W

exit

 

Standardowo w konfiguracji GPT występuje też partycja MSR którą utworzymy przez:

cre par msr size=128

ale system bez niej będzie botował i pracował prawidłowo

 

następnie wrzucamy naszego windowsa na partycję W z pomocą imagex-a (lub dism jeżeli robimy to z poziomu win8 - winpe4)

 

imagex /apply n:\sources\install.wim 1 W:\

 

zamiast 1 wpisujemy indeks właściwej dystrybucji systemu (home premium, pro itp.)

 

na koniec budujemy konfigurację rozruchową

bcdboot W:\Windows /s E: /l PL-pl

 

I to powinno wystarczyć do rozruchu konfiguracji GPT/EFI.

 

 

Dla eksperymentatorów jest też możliwość prze-konwertowania standardowej (działającej) instalacji MBR windowsa na efi bez utraty danych.

Warunkiem jest oczywiście aby dysk posiadał oddzielną partycję botującą (lub odrobinę wolnego miejsca) którą zamienimy później na partycję efi, na partycji windowsa nie musimy nic zmieniać.

Konwersję wykonujemy programem GPT fdisk:

http://sourceforge.net/projects/gptfdisk/

Następnie - z pomocą np. winpe - usuwamy naszą aktywną partycję botującą i w jej miejsce zakładamy partycję efi, potem już tylko bcdboot i powinno hulać.

Oczywiście jest to eksperyment i należy rozważyć ryzyko (u mnie taka konwersja działa bez problemu już od kilkunastu miesięcy).

bcdboot jest opcjonalny, kontener można zawsze zbudować od podstaw (z palca albo skryptem) - to dla takich co lubią wiedzieć co się dzieje i mieć kontrolę.

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...