Anonim8 Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Jak podglądam dysk to nie ma na nim partycji C. Dalej jest wielka, nieprzypisana przestrzeń. I I tyle Podejrzyj dokładnie na starym dysku wielkość partycji C. Utwórz taką na nowym i sformatuj w NTFS. Ponów instalację Odnośnik do komentarza
AdamTko Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Tak to już robiłem wczoraj. Skopiowałem cały dysk. Z uwagi na błędy na partycji C - skasowałem ją. Założyłem w tym samym miejscu taką samą partycję. Coś się zainstalowało, ale po restarcie missing MBR. Zmieniam koncepcję na chwilę. Mam na zewn, dysku USB obraz dysku sprzed 2 czy 3 lat, z partycjami i w miarę świeżym systemem. Zrzut jest z czasu, jak dostałem komputer do rąk. Więc w miarę czysty system. Potem dociągnę aktualizacje. A potem przywrócę swoje dane. Zobaczymy czy wypali. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Mam na zewn, dysku USB obraz dysku sprzed 2 czy 3 lat, z partycjami i w miarę świeżym systemem. Zrzut jest z czasu, jak dostałem komputer do rąk. Dobry pomysł. Próbuj. Najważniejsze żeby się zainstalowała > a ztymi aktualizacjami nie przesadzaj. Można jeściągać i tydzień. Odnośnik do komentarza
AdamTko Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 No i to jest właśnie ta katastrofa - tydzień albo i 2. Bardzo tego nie lubię. No ale co zrobić. Tego lapa trzeba było posprzątać 2 czy 3 miesiące temu. W sumie powinienem wpaść na to, że skoro w miarę ( :-) dbam o system a zaczynają sie spowolnienia jakieś i nieco dziwne zachowania to może warto zrzucić system i zbadać dyskulca. Edit: No to jest poważniejszy problem. Przywracanie jakby się udało, są partycje, jest MBR, jest zapewne cały system ale przy próbie startu na moment się pojawia pasek microsoft, potem "mryga" niewyłapywalny BSoD. I się rebootuje. Na którymś tam etapie na starym dysku było podobnie. No to ja już nie mam pomysłu. Płyta, kontroler, pamięć... moźe być wszystko chyba. Odnośnik do komentarza
AdamTko Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Ufffff. Coś się jednak udało. Od wczoraj miałem wrażenie, że nie zapamiętują się jakieś tam ustawienia BIOSu. Ale uznałem, że skoro bios nie resetuje zegara to może po prostu ta wersja tak ma. Ale teraz w akcie jakiejś desperacji sfilmowałem start systemu, ten na sekundę sie pojawiający BSOD sfilmowałem i na stopklatce wyczytałem jakąś sugestię co do hard drive, że replaced, że not valid czy coś i żeby go usunąć. Więc zajrzałem jeszcze raz do BIOSa, a tam tryb AHCI ustawiony. Wyłączyłem i tadaaam... działa. Udało się też windowsa aktywować przez sieć. Teraz mi coś trąbi, że nie działa usługa jakaś odpowiedzialna za aktualizację. I tym się muszę zająć. A w pamięci - kupno bateryjki na płytę, jeśli po kolejnym restarcie się znów przestawi na AHCI Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Wyłączyłem i tadaaam... działa. Udało się też windowsa aktywować przez sieć. Teraz mi coś trąbi, że nie działa usługa jakaś odpowiedzialna za aktualizację. I tym się muszę zająć. A w pamięci - kupno bateryjki na płytę, jeśli po kolejnym restarcie się znów przestawi na AHCI Tryb AHCI powinien być domyślnie ustawiony dla pracy dysku. Pamietasz jak kazałem zmienić na IDE żeby MHDD zobaczył dysk? Skoro bateria nie trzyma to ustawienia się zmieniają. Najpierw wymien baterię do biosu a potem ponów instalację Visty. Windows Update nie bedzie aktywny dopóki nie ściągniesz i nie zainstalujesz Sp2 dla Visty. Bez tego nie ma co marzyć - MS skończył wsparcie dla Visty z SP1 http://www.microsoft.com/pl-pl/download/details.aspx?id=15278 Odnośnik do komentarza
AdamTko Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Na Windows Update zastosowałem to: Click Start Type: cmd Right click on cmd in start menu and select 'Run as Administrator' Type: net stop wuauserv Hit Enter Type: ren c:\windows\SoftwareDistribution softwaredistribution.old Hit Enter Type: net start wuauserv Hit Enter Type: exit Hit Enter i zadziałało. Zbackupowany system to już był SP2. Bo zanim zrzut zrobiłem to większość ówczesnych aktualizacji zainstalowałem. I dobrze. System pamięta hasła do domowego i pracowego wifi itp itd. Tera się zasysa 75 aktualizacji i pewnie na tym nie koniec. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Jak są problemy z baterią to zmienia się w biosie data. I nie pomoże fakt że masz SP2. W lewym dolnym rogu czas systemowy możesz poprawić, ewentualnie może być dobry ale w biosie niekoniecznie. Jak mówię, najpierw wymiana baterii > starą weź ze sobą żebyś jakiegoś głupstwa nie kupił a potem ponowna instalka. Ja nie lubię kompromisów w takich tematach. W każdym razie moje zdanie znasz. Do Ciebie należy wybór. Zbackupowany system to już był SP2. Bo zanim zrzut zrobiłem to większo To dobrze. Ale bateria w biosie zmienia wszystko. najpierw ogarnij hardware > potem software. Odnośnik do komentarza
AdamTko Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Ale data i czas właśnie się nie zmieniają. Baterię na wzór wezmę, ale kurde, znów to dziadostwo muszę rozklejać. To już niech sobie polecą te aktualizacje. Bo dziś już nie mam siły na kolejną rundę ze śrubokrętem. BTW. Bardzo dziękuje za asystę i pomoc. Oczywiście, że pamiętam, że zwrócileś uwagę na zmianę AHCI/IDE. Sam w życiu bym na to nie wpadł. Nawet nie wiem, co te tryby znaczą Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 27 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Nawet nie wiem, co te tryby znaczą Bez większego zagłebiania się, znaczy z łopatą w ręku > tryb AHCI > dyski SATA Tryb IDE dyski ATA jak coś nie jest tak, proszę do Wikipedii > lub innych środków internetowego rażenia Odnośnik do komentarza
AdamTko Opublikowano 28 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 Oki, to zbliża się koniec awarii. Kopiuję swoje dane z backupu na serwerze. Z tydzień mi pewnie zajmie uzupełnienie braków w oprogramowaniu i dostrojenie interfejsu do mojego widzimisia, ale poza oczywistymi utrudnieniami spowodowanymi awarią jest jedna niebagatelna korzyść. Komputer póki co działa szybko. Nawet bardzo szybko jak na ten model. Zobaczymy co będzie po dograniu oprogramowania. Ale na razie jest bardzo OK. Ten temat do zamknięcia. Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi