agusiamal Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 (edytowane) Witam. Dzisiaj zaktualizowałam system (64 bit) i po restarcie systemu nie działają: gadżety (sidebar), pomoc (F1) i usługi (microsoft manage control). Może jeszcze jakieś inne - na razie nie wyszło. Gdy uruchamiam któryś z tych programów niby się otwierają ale zaraz pojawia się okienko że program przestał działać i system poinformuje mnie jak znajdzie rozwiązanie. Po restarcie kompa to samo. Do tej pory było raczej ok. Tzn. tak na moje oko to jak na taki procesor i pamięć (6GB ram) to chyba powinien działać trochę szybciej, ale niech będzie jak było tylko niech działają wszystkie programy. Dołączam pliki z otl-a i autoruns (nie wiem, czy jest dobry - jeśli nie to powiedzcie jak zrobić dobry raport). Pozdrawiam Agnieszka Edit: W zasadzie mogłabym spróbować przywrócić system, ale zainstaluje się znowu jakaś aktualizacja i znowu coś się popsuje. Jeżeli nie da rady to się wtedy zrobi (przywracanie systemu działa - przynajmniej do momentu wybrania punktu). Edit: Teraz jeszcze co jakiś czas wyłącza i włącza się na nowo kaspersky. Już sama nie wiem co jest... Extras.Txt OTL.Txt AutoRuns.txt Edytowane 17 Marca 2013 przez agusiamal Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Dzisiaj zaktualizowałam system (64 bit) i po restarcie systemu nie działają: gadżety (sidebar), pomoc (F1) i usługi (microsoft manage control). Może jeszcze jakieś inne - na razie nie wyszło. Gdy uruchamiam któryś z tych programów niby się otwierają ale zaraz pojawia się okienko że program przestał działać i system poinformuje mnie jak znajdzie rozwiązanie. Po restarcie kompa to samo. 1. Sugerujesz tu aktualizację jako przyczynę, owszem widzę świeże pliki silnika IE na dysku, dla świętego spokoju wykonaj weryfikację poprawności plików systemowych za pomocą komendy sfc /scannow, za pomocą kolejnej komendy przefiltruj CBS.LOG do wystąpień znaczników [sR]: KLIK. 2. ... ale mnie się nasuwa inny mechanizm na myśl. Kaspersky Internet Security 2012 to też mocny kandydat (silny wpływ na omawiane elementy, m.in. filtruje maszynę skryptową Windows, od której zależą gadżety) i mówisz: Teraz jeszcze co jakiś czas wyłącza i włącza się na nowo kaspersky. Już sama nie wiem co jest... Na początek kompletnie zdeaktywuj wszystkie osłony Kasperskiego, włącznie z osłoną skryptową: Tu podaję jak to wygląda w KIS 2011 (Settings > Web Anti-Virus > Settings > odznacz Block dangerous scripts in Microsoft Internet Explorer): Restart systemu i sprawdź czy jest jakaś zmiana. Aczkolwiek wyłączanie to niestety za mało, tylko deionstalacja daje pewność. 3. Na wszelki wypadek dodatkowa uwaga (nie sądzę że powiązana z problemem), widać tu starawy Firebird: SRV - [2007-09-03 16:13:54 | 000,081,920 | ---- | M] (FirebirdSQL Project) [Auto | Running] -- C:\Program Files (x86)\Firebird\Firebird_2_0\bin\fbguard.exe -- (FirebirdGuardianDefaultInstance) SRV - [2007-09-03 16:13:48 | 002,002,944 | ---- | M] (FirebirdSQL Project) [On_Demand | Running] -- C:\Program Files (x86)\Firebird\Firebird_2_0\bin\fbserver.exe -- (FirebirdServerDefaultInstance) Firebird już tu był na forum w kontekście błędów, choć innych: KLIK. Tzn. tak na moje oko to jak na taki procesor i pamięć (6GB ram) to chyba powinien działać trochę szybciej, ale niech będzie jak było tylko niech działają wszystkie programy. Jak zwykle w takich przypadkach podejrzany program zbezpieczający, czyli tu Kaspersky Internet Security 2012. . Odnośnik do komentarza
agusiamal Opublikowano 17 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 (edytowane) SFC nie znalazło żadnego błędu. Osłony wyłączyłam. Zrestartowałam. Niestety, dalej to samo. Ten firebird jest od programu do rozliczeń z NFZ - muszę go mieć, wolę tam nic nie mieszać bo mi potem znowu baza danych siądzie (program sam w sobie jest do kitu i strasznie wrażliwy). I chyba jeszcze jakiś program go wykorzystuje, którego używam do pracy. Odinstalować tego kaperskiego? Nie lubię być bez żadnej ochrony... Może jednak przywrócić system albo odinstalować te aktualizacje (jeśli się da)... Edit: No i jednak jakaś aktualizacja... Po przywróceniu systemu wszystko hula. I Gadżety i konsola usług i pomoc F1 działają ok. Teraz pytanie czy jakaś aktualizacja zabezpieczeń czy IE10? Jak mi się nastrój poprawi to po kolei zacznę aktualizować, restartować i sprawdzać. Jak dojdę to tego co chrzani to dam znać. Edit: To jednak IE 10!!! Przestrzegam przed instalowaniem - przynajmniej z Windows Update - dzieją się potem cyrki z systemem. Jak ktoś nie potrzebuje to na razie niech nie wgrywa. Może potem naprawią. Zainstalowałam wszystko poza IE10 i wszystko działa. Wydaje mi się, że nie jest to jakiś mały problem - w systemie przestaje działać pomoc i nie można wejść w usługi. Sidebar to przy tym pikuś... Dzięki za chęć pomocy Pozdrawiam Edytowane 17 Marca 2013 przez agusiamal Odnośnik do komentarza
picasso Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 To jednak IE 10!!! Przestrzegam przed instalowaniem - przynajmniej z Windows Update - dzieją się potem cyrki z systemem. Jak ktoś nie potrzebuje to na razie niech nie wgrywa. Może potem naprawią. Zainstalowałam wszystko poza IE10 i wszystko działa. Wydaje mi się, że nie jest to jakiś mały problem - w systemie przestaje działać pomoc i nie można wejść w usługi. Ten problem wygląda na jednostkowy, bo ja tego nie mogę potwierdzić. Aktualizowałam dwa typy systemów (Windows x86 i x64), instalując z Windows Update IE10, i żaden z omawianych problemów nie wystąpił. Ja nadal podtrzymuję: KIS 2012 prawdopodobną przeszkodą, może być to problem na linii KIS 2012 + IE10. Ten firebird jest od programu do rozliczeń z NFZ - muszę go mieć, wolę tam nic nie mieszać bo mi potem znowu baza danych siądzie (program sam w sobie jest do kitu i strasznie wrażliwy). Wiem do czego służy i nie zmierzałam tu do jego całkowitego wyrzucenia. Ja punktuję nieświeżość aplikacji. I była to uwaga poboczna (nie związana z problemem). . Odnośnik do komentarza
agusiamal Opublikowano 18 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 Witam. Wiem do czego służy i nie zmierzałam tu do jego całkowitego wyrzucenia. Ja punktuję nieświeżość aplikacji. I była to uwaga poboczna (nie związana z problemem). Ja tylko chciałam się usprawiedliwić, czemu używam tego czegoś - też nie lubię mieć staroci w kompie. Ale jak to mówi moja znajoma - co zrobisz, jak nic nie zrobisz... Co do KIS to ja się zgadzam, ale licencję mam jeszcze na prawie 5 miesięcy. Miałam już Pandę (nie powiem co z nią było), Eseta (ale opinie były średnie). Innych już bałam się próbować. Komputer służy głównie do pracy - niestety często przez internet - i musi być sprawny. Darmowe antywirusy są i może ok ale np. Avastovi brakuje skanowania pendrive a to w moim przypadku kluczowe a i zapora by się przydała. Na razie, póki IE10 nie będzie domyślnie zaznaczony do aktualizacji przez Windows Update i póki są aktualizacje do IE9 to sobie daruję. Dzięki za pomoc (za każdym razem uczę się czegoś nowego) i pozdrawiam Agnieszka PS. Temat w takim razie można zamknąć Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi