Tores Opublikowano 13 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Witam! Niestety, Panda Global Protection po formacie znów się sypie. :/ Od jakiegoś czasu wysypuje mi przy włączaniu komputera błędy o źle zainicjowanej aplikacji inicjo.exe oraz o problemach z webproxy.exe. W związku z tym chcę się "przesiąść" tymczasowo na coś darmowego (za parę miesięcy będę miał KAV). Problem w tym, że dawno nie czytałem o antywirusach. Póki co skompletowałem Comodo Firewalll, Hitman Pro, Keyscrambler, MBAM (na żczenie) i jak widzicie brakuje antywirusa. Pomóżcie mi dobrać odpowiedni (najlepszy, wiem ze to pojęcie jest względne, bo to zależy od testów, ale doradzajcie według waszego doświadczenia). Czy program typu spybot search &destroy lub inny tego typu posiadający ochronę w czasie rzeczywistym może zastąpić antywirus? Co jest w ogóle potrzebne, aby zabezpieczyć komputer tak jak pakietem komercyjnym? Odnośnik do komentarza
Anonim4 Opublikowano 13 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Dzisiaj trudno bazować na prostym rozgraniczeniu- płatne= lepsze. Często jest odwrotnie. Spybot lata świetności ma już za sobą. Jeśli masz już MBAMa, możesz ewentualnie dodać Superantispyware lub/i a-squared (a2). Masz już Comodo więc nie polecę innymi dobrymi darmowymi Online Armor i Private Firewall. Z antywirusów proponuję albo Avirę lub Avasta albo z innej bajki nieco- Panda Cloud lub zaczekać na produkt...MS Essentials w nowej wersji. W pewnym sensie antywirusa może zastąpić dobry HIPS- DefenseWall. Jeśli nie lubisz rozgraniczeń- weź cały pakiet IS od Comodo. Odnośnik do komentarza
Tores Opublikowano 13 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Scczerze to chętnie spróbuję "sklejki" od wielu producentów. Co do tej Pandy. Działa ona w "chmurze" i rozumiem to tak, że musi być stałem podłączenie do internetu. To w takim razie, gdy tego połączenia zabraknie to ochrona też znika? Avasta z góry odrzucam. Szajs- to tyle co mogę sam o nim powiedzieć. Avira- denerwujące reklamy, wykrywalność niby dobra, język angielski - znam angielski, ale akurat w tak ważnych przypadkach jak ochrona antywirusowa mile widziany byłby j. polski, bądź intuicyjne sterowanie. MBAM w wersji darmowej chyba nie posiada ochrony rezydentnej, z tego co wiem. Na defensewall patrzyłem i jest niestety płatny. Co do produktów MS nie mam zaufania. Niby czemu tak wielu od nich odchodzi? Comodo IS raczej też nie. Według testów, których wyniki opublikowano m. in. na tym forum nie zaliczył ich. Na koniec: może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z HIPS, Sanboxie i co tak na prawdę robi Hitman Pro (na stronie widziałem że instaluje wiele programów - taki all-in-one)??? Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 13 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Avira- denerwujące reklamy, wykrywalność niby dobra, język angielski - znam angielski, ale akurat w tak ważnych przypadkach jak ochrona antywirusowa mile widziany byłby j. polski, bądź intuicyjne sterowanie. Bez przesady reklamy jesteś w stanie zablokowac w 2 minuty. Jaki masz system? Na XP Pro wchodzisz do zarzadzania kompem/zasady zabezpieczeń lokalnych/klikasz PPM na zasady ograniczeń oprogramowania wybierasz PPM na reguły dodatkowe/ wybierasz nowa reguła sciezki Odszukujesz plik avnotify.exe w katalogu Aviry. zaznaczasz go i wpisujesz w opisie blokowanie reklamy/ zatwierdzasz Zastosuj i OK I nie ma reklamy To samo na win 7 i Vista Odnośnik do komentarza
Tores Opublikowano 13 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Mam WIN XP HE niestety ;/ Chyba się skuszę jednak na tą PCAV (Panda). Niby na swoją narzekam, ale zobaczę co ta oferuje. Swoją drogą i tak niedługo zawitam KAV. Odnośnik do komentarza
Bonifacy Opublikowano 13 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 ... (za parę miesięcy będę miał KAV)... Parę miesięcy według Ciebie to ile tych miesięcy? Jak nie więcej niż trzy to tu masz trzymiesięcznego NIS 2011: http://buy-static.norton.com/prod/html/partner/ING.html Aktualnie jest promocja na roczny AVG Internet Security 2011 - info: http://programy-za-darmo.tk/2010/10/09/avg-internet-security-2011-na-rok-za-darmo/ Fama niesie, że w Komputer Świat z 18.10. br ma być roczny G Data InternetSecurity 2011. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 13 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Na XP HOME tez mozna. Znasz angielski to sobie poradzisz - Rozruch w trybie awaryjnym ( F8 ) - Zaloguj się na konto administratora - Go to C:\Program Files\Avira\AntiVir PersonalEdition Classic\avnotify.exe Przejdź do C: \ Program Files \ Avira \ AntiVir PersonalEdition Classic \ avnotify.exe - Right-click avnotify.exe-> properties-> security-> advanced Kliknij prawym przyciskiem myszy avnotify.exe-> Właściwości-> Zabezpieczenia-> Zaawansowane - Under the Permissions tab click on SYSTEM under Permission entries: Na karcie Uprawnienia kliknij SYSTEMU w pozycji Uprawnienia: - Edit-> locate Traverse Folder / Execute File-> deny-> ok ->apply-> yes -> ok-> ok Edycja-> znajdź Przechodzenie przez folder / Wykonywanie pliku-> deny-> ok -> apply-> yes -> ok-> ok Uruchom ponownie komputer w trybie normalnym (start-> shutdown-> uruchom ponownie) Odnośnik do komentarza
Tores Opublikowano 13 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 @ Bonifacy Dziękuję bardzo za troskę, ale nie interesuje mnie Norton w wersji 90- dniowej i AVG IS. Co do GDATY to większego zamulacza nie widziałem. @ Benegor Znam angielski, może nie aż tak super (jeszcze się uczę) Tak czy owak mam teraz tą Pandę. Czas pokaże, co to tak na prawdę jest. Żeby coś było. Do skanów to ja mam inne programy. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 13 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Tak czy owak mam teraz tą Pandę. Czas pokaże, co to tak na prawdę jest. Żeby coś było. Do skanów to ja mam inne programy. A skanuj czym chcesz i rób sobie co chcesz Odnośnik do komentarza
Bonifacy Opublikowano 14 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Co do GDATY to większego zamulacza nie widziałem. Kolego - zapewniam ciebie, że jesteś w głębokim błędzie. Używam G Data InternetSecurity 2011 i tak lekkiego progsa dawno nie miałem . Na dowód: http://wstaw.org/m/2010/10/14/gdata.png Odnośnik do komentarza
Anonim2 Opublikowano 14 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Kolego - zapewniam ciebie, że jesteś w głębokim błędzie. Używam G Data InternetSecurity 2011 i tak lekkiego progsa dawno nie miałem . Na dowód: http://wstaw.org/m/2010/10/14/gdata.png GData najlżejszym antywirusem na świecie! Zero zużycia procka i ramu! Immunet Protect Free, Norton 2011 i Avast 5, to przymuły przy tym leciutkim jak piórko pakiecie Odnośnik do komentarza
Tores Opublikowano 14 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 To się zdziwiłem z tą GDATĄ. Odnośnik do komentarza
ichito Opublikowano 15 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Kolego - zapewniam ciebie, że jesteś w głębokim błędzie. Używam G Data InternetSecurity 2011 i tak lekkiego progsa dawno nie miałem . Na dowód: No faktycznie...żadnego zużycia zasobów...wyjątkowo lekki...jakby go wcale nie było Bez urazy...to mało prawdopodbne. Odnośnik do komentarza
Bonifacy Opublikowano 15 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 No faktycznie...żadnego zużycia zasobów...wyjątkowo lekki...jakby go wcale nie było Bez urazy...to mało prawdopodbne. Zapewniam, iż żadnego myku ze zrzutem obrazka nie robiłem. G Data nie rozpoznaje chyba bebechów mojego starocia: płyta ASUS P4SE, Celeron 1,72 GHz, 1 GB RAM Faktem jest, że każdy IS jakiego używałem ( GData, Norton, Kaspersky, F-Secure) nie sprawiał mi nigdy żadnego problemu w użytkowaniu, braki tzw. "muleń". Mocno jednak odchudziłem mojego XP-ka a to chyba wszystko razem jest jak stare wino... Odnośnik do komentarza
ichito Opublikowano 15 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Zapewniam, iż żadnego myku ze zrzutem obrazka nie robiłem. G Data nie rozpoznaje chyba bebechów mojego starocia: płyta ASUS P4SE, Celeron 1,72 GHz, 1 GB RAM Faktem jest, że każdy IS jakiego używałem ( GData, Norton, Kaspersky, F-Secure) nie sprawiał mi nigdy żadnego problemu w użytkowaniu, braki tzw. "muleń". Mocno jednak odchudziłem mojego XP-ka a to chyba wszystko razem jest jak stare wino... No tak się spodziewałem, że to jakiś babol programu Jak "stare wino" mówisz...hmmm...aż mi smaka narobiłeś Odnośnik do komentarza
Plati Opublikowano 15 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 W którymś Nortonie było (jest?) podobnie z wyszczególnieniem zużycia zasobów systemu. Co do wina: lecę kupić Odnośnik do komentarza
Anonim2 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Antywirusy, tylko dla idiotów Odnośnik do komentarza
izaw Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Masz rację, tak samo komputery. Odnośnik do komentarza
Anonim2 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Masz rację, tak samo komputery. Komputery przeciwnie Odnośnik do komentarza
Meir Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Komputery przeciwnie I znowu Jura mijasz się z prawdą...od ciągłego siedzenia przy kompie-człowiek kompletnie idiocieje...takie są fakty Odnośnik do komentarza
Anonim2 Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 I znowu Jura mijasz się z prawdą...od ciągłego siedzenia przy kompie-człowiek kompletnie idiocieje...takie są fakty Zgadza się Meir! Idiocieje, a potem instaluje Nortona Odnośnik do komentarza
Meir Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgadza się Meir! Idiocieje, a potem instaluje Nortona Jura...strasznie jesteś ostatnio drażliwy...czyżby : andropauza Norton to świetny antyvirek...jedyny problem to Twój chorobliwy uraz do niego Odnośnik do komentarza
Anonim2 Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Jura...strasznie jesteś ostatnio drażliwy...czyżby : andropauza Norton to świetny antyvirek...jedyny problem to Twój chorobliwy uraz do niego Nie bądź taki do przodu Meir. Andropauza i Ciebie dopadnie, a potem pampersy Dla mnie żaden antywirus nie jest świetny. Można go używać z GW (choć ja bym tego nie robił), szczególnie gdy jest lekki i nie sypie zbytnio FP, ale płacić za niego, to już gruba przesada. Odnośnik do komentarza
Meir Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Nie bądź taki do przodu Meir. Andropauza i Ciebie dopadnie, a potem pampersy Dla mnie żaden antywirus nie jest świetny. Można go używać z GW (choć ja bym tego nie robił), szczególnie gdy jest lekki i nie sypie zbytnio FP, ale płacić za niego, to już gruba przesada. I znowu się machnąłeś... jak młodo umrę to nie dopadnie mnie ani andropauza ani tym bardziej : pampersy A wracając do tematu : GeSWall też zainfekował Ci system ? Niepojęte... Odnośnik do komentarza
Anonim2 Opublikowano 2 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 A wracając do tematu : GeSWall też zainfekował Ci system ? Niepojęte... Zdarzało się, że GeSWall nie zablokował mało-istotnych ataków, ale nigdy nie przepuścił niczego poza piaskownicę oraz żadnego połączenia wychodzącego w zaporze. Dlatego używanie AV lub pakietu z GW nie jest konieczne, a nawet przeszkadza. Jeżeli jednak masz sentyment do Nortona i nie masz co zrobić z pieniędzmi, to sobie go używaj. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi